Najnowsze wpisy


gru 29 2025

Jakie projekty mieszkaniowe wejdą na rynek...


Komentarze: 0

Jakie inwestycje planują rozpocząć deweloperzy w 2026 roku? Budowa jakich projektów zaczęła się w ostatnim kwartale br.? Jaki plan sprzedaży przyjęły firmy na przyszły rok? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal

W ostatnim kwartale 2025 roku wprowadziliśmy do sprzedaży dwie nowe inwestycje w Krakowie. Pierwsza z nich to projekt Atal Bronowice ze 188 mieszkaniami, który powstaje w dzielnicy o tej samej nazwie, jednej z najbardziej preferowanych do życia w Krakowie. Drugą jest inwestycja Atal Zakole Wisły, w którym znajdzie się 134 mieszkania w dogodnej lokalizacji. Ofertę rozbudowana została również o 90 nowych mieszkań, które powstaną w trzecim etapie poznańskiego osiedla Zacisze Marcelin.

Ponieważ nasza aktywność inwestycyjna na przestrzeni minionych lat była bardzo duża, zgodnie z przyjętymi harmonogramami i strategią w 2026 roku skoncentrujemy się na finalizacji budów w kilkudziesięciu inwestycjach. W ofercie będą pojawiały się również nowe projekty lub kolejne etapy już rozpoczętych inwestycji, ale będzie ich zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

W czwartym kwartale 2025 wprowadziliśmy do oferty nowe inwestycje na warszawskim Bemowie - Aroniowa Vita i Viva Cité oraz Ptasia Vita w Poznaniu. W przedsprzedaży pojawiły się także kolejne etapy projektów Południe Vita w Gdańsku, Przy Parku Vita i Ogrody Wojszyce we Wrocławiu, a także M Bemowo w Warszawie.

W 2026 roku planujemy uruchomienie projektów, które powstaną na gruntach pozyskanych w wyniku akwizycji Bouygues Immobilier Polska. Nasze działania sprzedażowe będą konsekwentnie ukierunkowane na zwiększenie skali działalności w segmencie mieszkaniowym i osiągnięcie poziomu sprzedaży ponad 4,5 tys. lokali w 2028 roku.

Andrzej Gutowski, Dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Rok 2025 był dla nas czasem intensywnego rozwoju. Wprowadziliśmy do sprzedaży wiele nowych projektów oraz kolejnych etapów istniejących inwestycji, znacząco poszerzając nasze portfolio. W czwartym kwartale skupiliśmy się już przede wszystkim na przygotowaniu przedsięwzięć, które planujemy uruchomić w 2026 roku, tak aby wejść w kolejny rok z dobrze ułożonym harmonogramem i gotowymi do startu projektami.

W 2026 roku w samej Warszawie zaplanowaliśmy serię ważnych premier. Na warszawskiej Białołęce rozpoczniemy realizację pierwszych etapów aż dwóch nowych inwestycji - przy ulicy Epopei oraz przy ulicy Stojowskiego. W dzielnicy Bemowo również uruchomimy pierwszy etap projektu Marynin. W dalszej części roku do sprzedaży trafi także trzeci etap osiedla Zielono Mi, a jesienią planujemy rozpocząć sprzedaż pierwszego etapu nowo pozyskanej inwestycji przy ulicy Brzeskiej na warszawskiej Pradze.

Równolegle rozwijamy nasze portfolio w innych, dużych ośrodkach miejskich. We Wrocławiu planujemy rozpoczęcie inwestycji w samym centrum miasta przy ul. Drobnera. Kontynuujemy również nasz rozwój w Szczecinie. W 2026 roku uruchomimy kolejne etapy dwóch dobrze znanych klientom projektów - Nowej Północy oraz Nowych Warzymic. Dodatkowo zaprezentujemy zupełnie nową inwestycję: projekt Vivaldi. Jej debiut przewidujemy na połowę przyszłego roku.

Renata Mc Cabe - Kudla, Country Manager w Grupo Lar Polska

W 4Q 2025 wprowadziliśmy do sprzedaży inwestycję Moja Oszmiańska na warszawskim Targówku, zlokalizowaną w bezpośrednim sąsiedztwie stacji metra Targówek Mieszkaniowy. Projekt mieszkaniowy, obejmujący 158 lokali o powierzchni od 32 do 153 mkw., skierowany jest przede wszystkim do młodych osób, kupujących pierwsze mieszkanie oraz rodzin. Dodatkowo, jeszcze w grudniu wprowadzimy do sprzedaży osiedle zlokalizowane na Pradze Południe, obejmujące kolejne 156 mieszkań w podwyższonym standardzie.

Andrzej Swoboda, wiceprezes zarządu, Grupa CTE

W 2026 roku Grupa CTE planuje rozpoczęcie kolejnej inwestycji przy ulicy Melisowej we Wrocławiu. Planujemy budowę zespołu komfortowych „willi miejskich”, budynków w których znajdować się będzie po 9 mieszkań. Stawiamy na klasyczną architekturę, nawiązującą do przedwojennych wzorców oraz nowoczesne rozwiązania: przestronne hale garażowe, starannie zagospodarowane części wspólne, liczne nasadzenia zieleni, przynależne ogródki i tarasy. Zdecydowaliśmy również, że wyeliminujemy ruch samochodowy z części naziemnej osiedla, zostawiając je wyłącznie dla osób spacerujących i bawiących się dzieci.

W ofercie znajdą się mieszkania o metrażach od 38 do 90 mkw., w tym również lokale dwupoziomowe. Warto wspomnieć, że na przyległym terenie Gmina Wrocław planuje utworzenie ogólnodostępnego parku, tak więc inwestycja będzie wyjątkowo atrakcyjnie usytuowana.

Tomasz Czuchra, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

W ostatnim kwartale 2025 roku nie wprowadzaliśmy na rynek nowych projektów, koncentrujemy się na kontynuacji budowy i sprzedaży inwestycji Stacja Ligocka w Katowicach, której oferta została uruchomiona jeszcze na przełomie pierwszego i drugiego kwartału tego roku.

Firma jest w zaawansowanej fazie przygotowań do rozpoczęcia budowy nowej inwestycji mieszkaniowej w Warszawie. Start projektu Apartamenty Dominikańska na Służewie planujemy na trzeci kwartał 2026 roku.

Będzie to przedsięwzięcie o podwyższonym standardzie, adresowane zarówno do rodzin, jak i par czy singli, z istotnym potencjałem inwestycyjnym. Projekt łączy wyjątkową architekturę, ekologiczne rozwiązania, funkcjonalność apartamentów i kameralny charakter, tworząc nowoczesne i prestiżowe miejsce do życia, a jednocześnie to atrakcyjny produkt inwestycyjny. Plan sprzedaży na 2026 rok zakłada dalszą komercjalizację Stacji Ligockiej oraz debiut Apartamentów Dominikańska zgodnie z harmonogramem.

Edyta Kołodziej, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Nickel Development

W ostatnim kwartale 2025 roku grupa Nickel zamknęła i przekuła w realne aktywa część strategii, nad którą pracowaliśmy od kilku lat. Najważniejszym faktem mijającego kwartału było formalne zakończenie procesu odbiorowego i uzyskanie pozwolenia na użytkowanie dla projektu Nickel Resort & Wellnest w Grzybowie pod Kołobrzegiem. Decyzja ta została wydana pod koniec września 2025 roku, a w połowie października resort zaczął przyjmować pierwszych właścicieli apartamentów. Przesunęło to inwestycję z fazy inwestycyjnej do operacyjnej, gotowy produkt inwestycyjny nad Bałtykiem jest już dostępny do celów wypoczynkowych i komercyjnego najmu.

Równolegle, w czwartym kwartale 2025 roku potwierdziliśmy kolejny ważny etap dla projektu Warzelnia II, połączonego z rewitalizacją zabytkowego Browaru Mycielskich w Poznaniu. W drugiej połowie 2025 roku inwestycja otrzymała pozwolenie na budowę, co oznacza przejście z fazy przygotowawczej i projektowej do rzeczywistego uruchamiania prac budowlanych oraz adaptacji zabytkowych struktur browaru na funkcje mieszkaniowe i usługowe.

Plan inwestycyjny Nickel Development na 2026 rok to przede wszystkim oddanie do użytku dwóch inwestycji – drugiego etapu Osiedla Naturama na poznańskim Strzeszynie oraz apartamentów inwestycyjnych w Nickel Resort & Wellnst w Szklarskiej Porębie.

Nową inwestycją, którą chcemy rozpocząć w 2026 roku jest kolejny, ostatni już etap rozbudowy stawianego przez naszą firmę od ponad 25 lat Osiedla Księżnej Dąbrówki „Gościniec”. Spółka ma w planie uruchomienie kolejnego, trzeciego etapu Osiedla Naturama oraz aktywne pozyskiwanie gruntów pod nowe inwestycje.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę, Wrocław i Łódź w Grupie Robyg

Przede wszystkim Robyg w czwartym kwartale 2025 roku wszedł na nowy rynek – do Łodzi z pierwsza inwestycją Lira House. Łódź dynamicznie się rozwija, przyciąga inwestycje i młodych ludzi, dlatego dostrzegliśmy tu ogromny potencjał. W łódzki rynek zainwestowaliśmy już trzy lata temu, kiedy na mapie miasta pojawiła się nasza spółka-córka Vantage Rent. W jej ramach powstały dwie inwestycje z mieszkaniami na wynajem: przy ul. Rembielińskiego oraz Tuwima, łącznie 533 lokale. Zainteresowanie łodzian od początku było bardzo duże, obecnie zajętych jest niemal 100 proc.

Lira House to naturalna kontynuacja naszej oferty i odpowiedź na rosnące potrzeby mieszkańców, którzy chcą kupować nowoczesne, funkcjonalne i ekologiczne mieszkania. Wybór lokalizacji dla Lira House nie jest przypadkowy: to prężnie rozwijająca się część miasta, z rosnącym zapleczem biurowym, z dostępem do parków, blisko kilku wydziałów Uniwersytetu Łódzkiego. Łodzianie to społeczność bardzo dynamiczna i mobilna, a położenie osiedla zapewnia świetną komunikację ze wszystkimi częściami miasta, szybki dojazd do nowoczesnego Dworca Łódź Fabryczna oraz autostrad A1 i A2. Naszym celem było stworzenie miejsca, które łączy wysoki standard wykonania, inteligentne technologie i proekologiczne rozwiązania, wszystko to w bardzo konkurencyjnej cenie. Wierzymy, że nasza obecność w Łodzi będzie długofalowa i powstaną kolejne inwestycje.

Ponadto realizujemy liczne projekty deweloperskie w Warszawie, Wrocławiu, Poznaniu i Trójmieście.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

W ostatnim kwartale 2025 roku wprowadziliśmy do sprzedaży kolejny grunt zlokalizowany przy ulicy Warszawskiej w Gdańsku o chłonności około 4 100 PUU. Działka sąsiaduje z innym naszym terenem, dla którego posiadamy koncepcję zabudowy na ponad 5 500 PUU, co tworzy spójny obszar inwestycyjny, idealny pod zabudowę wielorodzinną lub PRS.

W 2026 roku planujemy rozpocząć przygotowanie kolejnych projektów gruntowych o chłonności od kilku do kilkunastu tysięcy PUU/PUM, koncentrując się na lokalizacjach dobrze skomunikowanych oraz planistycznie stabilnych. Plan sprzedażowy na 2026 zakłada dalsze zwiększanie wolumenów i dywersyfikację portfela.

Mariusz Gajżewski, Head of Sales, Marketing and Communication BPI Real Estate Poland

W 2026 roku planujemy finalizację sprzedaży wszystkich inwestycji znajdujących się w naszej, aktualnej ofercie oraz rozpoczęcie trzech projektów zlokalizowanych w Gdańsku i Poznaniu. Wprowadzony model zakłada dalsze wzmacnianie oferty w segmencie projektów o wysokim standardzie, przy jednoczesnym utrzymaniu transparentności cenowej.

 

gru 23 2025

Jakie zmiany przyniesie rynkowi mieszkaniowemu...


Komentarze: 0

Jakie trendy będą kształtowały polski rynek mieszkaniowy w 2026 roku? W jakim kierunku będzie ewoluował sektor? Z jakimi wyzwaniami będzie mierzyć się branża? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Zbigniew Juroszek, prezes zarządu Atal

W najbliższych miesiącach rynek mieszkaniowy będzie cechować się dużym wolumenem oferty, a w efekcie sytuacja na nim pozostanie stabilna. Z czasem jednak oferta będzie się kurczyć, gdyż deweloperzy znacznie zmniejszają dynamikę nowej produkcji. Popyt stymulować będą kluczowe czynniki z otoczenia makroekonomicznego, takie jak ogólnie dobra sytuacja w polskiej gospodarce i poziom wynagrodzeń, niska inflacja, a w związku z tym coraz atrakcyjniejsze warunki finansowania zakupu po obniżkach stóp. Ten cykl prawdopodobnie się nie skończył, więc spodziewamy się jeszcze polepszenia tego parametru. Również popyt, odkładany z powodu wysokich stóp lub w oczekiwaniu na program wsparcia nabywców, wpłynie pozytywnie na kontraktację, której zwiększenia spodziewamy się w 2026 roku.

W naszym przypadku będzie to skorelowane z zakończeniem wielu budów i dostępnością mieszkań gotowych, chętniej kupowanych teraz przez klientów. Wprowadzane na rynek projekty będą oferowane po zbliżonych lub coraz wyższych cenach, na co wpływ będą mieć koszty ich wytworzenia, długie procedowanie pozwoleń, wysokie ceny gruntów, a także regulacje i nowe wymogi techniczno-ekologiczne, oddziałujące na działalność deweloperów.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

W 2026 roku spodziewamy się wzrostu sprzedaży na rynku mieszkaniowym na poziomie 5-15 procent, czemu sprzyjać będą, nie tylko niższe koszty finansowania, lecz także rosnący poziom wynagrodzeń oraz korzystne prognozy gospodarcze.

Posiadamy silne zaplecze kapitałowe oraz zdywersyfikowany bank gruntów w największych miastach, wynoszący ponad 15 tys. lokali, co pozwoli nam zachować elastyczność w dopasowywaniu podaży do struktury popytu.

Przewiduję także umiarkowany wzrost cen mieszkań - średnio o 1-2 proc. powyżej inflacji, przy czym tempo może przyspieszyć w momencie, gdy relacja popytu do podaży zacznie się wyrównywać.

Rynek pozostaje mocno rozdrobniony, dlatego branża będzie przechodzić dalszą konsolidację. Uczestniczymy w tym procesie, nie tylko poprzez akwizycje, ale też partnerstwa inwestycyjne, które wspierają nasz rozwój organiczny.

Wyzwaniami dla branży pozostaną m.in. ograniczona dostępność atrakcyjnych gruntów w największych miastach oraz długotrwałe procedury administracyjne.

Tomasz Czuchra, wiceprezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

W 2026 roku spodziewamy się rynku bardziej zrównoważonego niż w ostatnich latach, ale niepozbawionego wyzwań. Normalizacja warunków kredytowych i większa dostępność finansowania powinny sprzyjać popytowi na mieszkania „na własne potrzeby”, natomiast wejście w życie zmian podatkowych ograniczy część zakupów inwestycyjnych. To będzie przesuwało strukturę popytu i wymuszało bardziej selektywne podejście do projektowania oferty.

Wyzwania na najbliższy rok to przede wszystkim koszty realizacji inwestycji, procesy administracyjne oraz konkurencja o klientów w miastach takich jak Katowice, gdzie wybór mieszkań jest bardzo duży, a proces decyzyjny po stronie nabywców coraz dłuższy. Jednocześnie rynek nieuchronnie ewoluuje. Widzimy rosnące znaczenie funkcjonalności, efektywnego metrażu, dostępu do transportu oraz jakości przestrzeni wspólnych. Ten kierunek będzie się umacniał.

Przed nami raczej stopniowa przebudowa niż gwałtowna rewolucja. Bardziej świadomy klient, większe rozwarstwienie segmentów rynku, rosnący udział najmu instytucjonalnego i większa różnorodność projektów. W rezultacie deweloperzy będą musieli jeszcze precyzyjniej dopasowywać ofertę do lokalnych uwarunkowań i potrzeb różnych grup nabywców i właśnie w tym kierunku widzimy główny nurt zmian, który będzie kształtował rynek w najbliższych latach.

Edyta Kołodziej, dyrektor Sprzedaży i Marketingu w Nickel Development

Dla rynku mieszkań w Polsce kluczowe będą są trzy siły - polityka pieniężna, dynamika popytu kredytowego oraz kondycja gospodarki krajowej. Każdy z tych czynników działa w tym roku na korzyść powrotu popytu i stabilizacji cen, choć ryzyka nie znikają.

Tegoroczna seria obniżek stóp procentowych zmieniła matematykę rat kredytowych i bezpośrednio przyczyniła się do wzrostu zdolności kredytowej nabywców mieszkań oraz większej aktywności kredytowej. W grudniu BIK odnotował także rekordowy miesięczny poziom kwoty udzielonego finansowania. Wskaźniki pokazują wzrosty, co może przełożyć się na wysoką sprzedaż mieszkań w roku 2026.

Duży wpływ na sektor w 2026 roku będzie miała też zmiana zasad liczenia scoringu przez BIK. Nowy model, który ma być wdrażany na początku przyszłego roku, zakłada m.in. że dane z wniosków kredytowych, które zakończyły się odmową nie będą brane pod uwagę przy ocenie zdolności kredytowej, co może stać się katalizatorem dodatkowego popytu na rynku mieszkaniowym.

Napływ popytu wspierać będzie też dobra kondycja gospodarcza Polski. Silny wskaźnik PKB w 2026 roku oznacza mocniejsze fundamenty konsumpcji, wzrost inwestycji, a także większe wykorzystanie środków unijnych.

W 2026 roku przewiduję wzrost cen mieszkań, ale co istotne, wzrost umiarkowany i stabilny, nie przypominający boomu z lat przesadnej ekspansji kredytowej. Biorąc pod uwagę siłę popytu, luzowanie stóp i niską inflację, spodziewam się podwyżki cen rzędu kilku procent rocznie na większości rynków lokalnych.

W 2026 rynek mieszkaniowy czeka, nie rewolucja, ale przyspieszona ewolucja. Sektor najmu instytucjonalnego nabierze jeszcze większego znaczenia. Wróci popyt na mieszkania o mniejszych metrażach w odpowiedzi na ograniczoną zdolność części kupujących. Ponadto, wzrastać będzie premia za energooszczędność i rozwiązania ESG. Widoczne jest, że kupujący i najemcy zaczynają liczyć koszty eksploatacji.

Jednocześnie branża stoi przed wyzwaniami związanymi z trybem i kosztami wydawania pozwoleń na budowę, zachowaniem marż deweloperskich oraz ryzykiem odwrócenia się trendu obniżki stóp procentowych z uwagi na inflację, co natychmiast ostudzi popyt.

Podsumowując, 2026 będzie rokiem powrotu popytu, konsolidacji rynku i umiarkowanego wzrostu cen. To moment, kiedy dojrzałe strategie (elastyczność produktu, kontrola kosztów, uwzględnienie ESG) będą premiowane.

Andrzej Gutowski, dyrektor Sprzedaży Ronson Development

Rok 2026 będzie dla rynku mieszkaniowego przede wszystkim okresem stabilizacji. Widzimy wyraźnie, że sektor funkcjonuje dziś na powolnej wyprzedaży zgromadzonej podaży z poprzedniego roku, a deweloperzy z dużą ostrożnością podchodzą do uruchamiania nowych projektów. Ożywienie, które obserwujemy, jest raczej umiarkowane i w najbliższych dwóch/trzech kwartałach nie spodziewamy się gwałtownego przyspieszenia. Tempo sprzedaży powinno pozostać zbliżone do wyników z czwartego kwartału 2025 roku.

Ceny mieszkań również pozostaną względnie stabilne. Wzrosty będą, ale nie powinny przekroczyć 4-5 proc. rocznie. W praktyce oznacza to poziom około 2-3 proc. powyżej inflacji, w zależności od jej faktycznego przebiegu.

Wyzwania stojące przed branżą pozostają niezmienne. Wciąż kluczowym aspektem jest tempo uzyskiwania decyzji administracyjnych, przede wszystkim pozwoleń na budowę, a także ograniczona dostępność atrakcyjnych gruntów. Dodatkową niewiadomą pozostaje tzw. ustawa schronowa. Na ten moment trudno przewidzieć jej realny wpływ na proces inwestycyjny.

Rynek czeka pewna transformacja, choć nie będzie ona skokowa. Coraz bardziej widoczna staje się rosnąca rola najmu instytucjonalnego (PRS). Ten segment rozwija się systematycznie i wszystko wskazuje na to, że w 2026 roku jego znaczenie będzie nadal rosło. Sam rynek pozostanie przy tym konkurencyjny. Duża liczba aktywnych firm będzie wymuszała coraz ostrzejsze warunki działania, zarówno pod względem jakości produktów, jak i elastyczności ofert czy efektywności operacyjnej.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę, Wrocław i Łódź w Grupie Robyg

Rok 2026 będzie okresem umiarkowanego, ale wyraźnego ożywienia na rynku mieszkaniowym. Prognozy wskazują, że po stabilizacji obserwowanej w 2025 roku możemy spodziewać się przyspieszenia dynamiki cen, z przewidywanym wzrostem na poziomie około 5 proc. r/r. Jest to konsekwencja, zarówno poprawy dostępności finansowania, w tym przewidywanego obniżenia stóp procentowych, jak i wciąż ograniczonej podaży nowych mieszkań, wynikającej z wysokich kosztów realizacji projektów deweloperskich.

W 2026 roku branża stanie jednak przed szeregiem istotnych wyzwań strukturalnych. Najpoważniejszym z nich pozostaje presja kosztowa: rosnące ceny materiałów, robocizny oraz zaostrzające się normy środowiskowe podnoszą koszty budowy i mogą zniechęcać część deweloperów do rozpoczynania nowych inwestycji. Coraz bardziej odczuwalne stają się bariery regulacyjne, w tym czasochłonne procedury administracyjne, które spowalniają przyrost podaży mieszkań. Rynek może również podlegać rosnącej segmentacji. Największe ośrodki miejskie będą wciąż przyciągały popyt, natomiast mniejsze miasta i regiony o słabszej dynamice gospodarczej mogą doświadczać stagnacji.

Jednocześnie rynek mieszkaniowy znajduje się u progu głębokiej transformacji, która zmieni strukturę popytu i modele korzystania z nieruchomości. Coraz większą rolę odgrywa segment najmu instytucjonalnego (PRS), odpowiadający na potrzeby młodych, mobilnych osób, które preferują elastyczność zamiast długoterminowego kredytu. Rośnie też znaczenie jakości - lokalizacji, standardu, efektywności energetycznej oraz zgodności z zasadami ESG. To właśnie te elementy będą decydowały o wartości mieszkań i odporności inwestycji na wahania koniunktury.

W rezultacie w najbliższych latach nie czeka nas jednolity trend, lecz równoległe modele funkcjonowania rynku zależne od regionu, standardu i formy użytkowania nieruchomości. To fundamentalna zmiana, która będzie kształtować sektor mieszkaniowy w Polsce aż po koniec dekady.

Andrzej Swoboda, wiceprezes zarządu, Grupa CTE

Cytując klasyka „przewidywanie jest bardzo trudne, szczególnie jeśli idzie o przyszłość” a rzeczywistość, w której obecnie żyjemy lubi zaskakiwać nas w każdej sferze życia.

W mojej ocenie rynek nieruchomości we Wrocławiu wszedł w fazę stabilizacji, niemniej jednak da się zauważyć pewne trendy, które pozwalają na prognozowanie kierunków, w których będzie się rozwijał.

Szczególną uwagę zwróciłbym na rosnący udział projektów PRS i mieszkań przeznaczonych na wynajem, wzrost znaczenia rozwiązań proekologicznych i energooszczędnych, coraz mniejszą dostępność gruntów w atrakcyjnych lokalizacjach oraz spadające stopy procentowe, a co za tym idzie niższe koszty kredytów hipotecznych. Powyższe czynniki będą miały charakter bilansujący, co oznacza, że możliwe, niewielkie podwyżki cen mieszkań będą mniej odczuwalne z uwagi na niższe raty kredytów hipotecznych.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Przewidujemy, że rok 2026 będzie początkiem ożywienia na rynku nowych mieszkań w związku z ostatnimi i planowanymi obniżkami stóp procentowych.

Renata Mc Cabe - Kudla, Country Manager w Grupo Lar Polska

Rynek mieszkaniowy jest dość stabilny od wielu lat. Głównym wyzwaniem jest znalezienie gruntów w dobrych lokalizacjach. Jeśli chodzi o transformację sektora, podobnie jak w większości państw europejskich, obserwować będziemy rosnącą liczbę osób wynajmujących mieszkania, m.in. w ramach najmu instytucjonalnego, czyli w tzw. PRS-ach. Wierzymy, że ten trend będzie się wzmacniał.

Anita Makowska, Starszy Analityk Biznesu w Archicom

Po okresie stabilizacji cenowej i samoregulacji rynku pierwotnego, polski sektor nieruchomości wkracza w 2026 rok, prezentując scenariusz umiarkowanego, ale trwałego wzrostu. Oczekujemy, że dynamika wzrostu cen mieszkań, uwolniona od silnych bodźców zewnętrznych w postaci masowych programów wsparcia wyniesie od 3 proc. do 5 proc. rocznie, z potencjalnie wyższą dynamiką w wybranych aglomeracjach o najsilniejszym fundamentalnie popycie, takich jak Warszawa czy Trójmiasto.

Wzrost popytu w 2026 roku będzie miał charakter solidnie rynkowy, oparty na istotnej poprawie zdolności kredytowej Polaków. Spodziewane dalsze obniżki stóp procentowych, utrzymująca się niska inflacja i sprzyjające warunki makroekonomiczne utrwalą percepcję obecnych warunków finansowania jako trwałych trendów, a nie tymczasowych korekt. Taka stabilizacja ekonomiczna podnosi poziom bezpieczeństwa decyzji zakupowych, stymulując transakcje mieszkaniowe w sposób fundamentalny.

Niemniej jednak, branża deweloperska musi przygotować się na kluczowe wyzwania. Główną barierą pozostaną rosnące koszty realizacji inwestycji, które według naszych prognoz mogą wzrastać, napędzane przede wszystkim cenami materiałów wykończeniowych oraz kosztami pracy. W rezultacie tej presji kosztowej, zamiast trwałych obniżek cen ofertowych, rynek prawdopodobnie zaobserwuje wzrost liczby krótkoterminowych akcji promocyjnych.

Kierunek rozwoju nowych inwestycji będzie silnie determinowany przez parametry jakościowe. Znaczenie energooszczędności, strategicznej lokalizacji oraz całkowitych kosztów użytkowania nieruchomości będzie stale wzrastać, stanowiąc nowy standard rynkowy.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Rok 2026 przyniesie dalszy wzrost znaczenia gruntów dobrze przygotowanych do realizacji. Wpływ na rynek będą mieć rosnące wymogi techniczne, ograniczona dostępność terenów inwestycyjnych w dużych miastach oraz rozwój segmentu PRS. Trendem będzie poprawa funkcjonalności zabudowy, efektywności energetycznej oraz jakości przestrzennej.

Mariusz Gajżewski, Head of Sales, Marketing and Communication BPI Real Estate Poland

W 2026 roku rynek mieszkaniowy będzie kontynuował transformację w kierunku wyższej efektywności energetycznej i ESG, zgodnie z regulacjami UE, zrównoważonego budownictwa, z mniejszym śladem emisyjnym. Utrzyma się zapotrzebowanie na projekty premium w dobrych lokalizacjach, które będą najmniej podatne na wahania rynkowe.

Spodziewam się rozwoju w zakresie digitalizacji procesu sprzedaży i obsługi posprzedażowej klientów. Z kolei kluczowym wyzwaniem będzie rosnący koszt wykonawstwa i materiałów oraz dostosowanie projektów do nowych zasad technicznych.

gru 23 2025

Elhurt Plus S.A. sprzedaje projekt magazynowy...


Komentarze: 0

Spółka Elhurt Plus S.A., działająca od lat w sektorze hurtowej sprzedaży sprzętu elektrycznego, zakończyła sprzedaż swojej pierwszej dużej inwestycji w sektorze nieruchomości magazynowych. Nowym właścicielem kompleksu logistyczno magazynowego w Bochni została DL Invest Group, jedna z najaktywniejszych firm inwestycyjnych na polskim rynku nieruchomości komercyjnych.

Blisko 20 000 m² w dwóch etapach

Projekt, obecnie funkcjonujący pod nazwą DL Invest Park Kraków – Bochnia, składa się z dwóch etapów o łącznej powierzchni blisko 20 000 m².

Pierwszy budynek został skomercjalizowany w oparciu o długoterminową umowę najmu z firmą Rauscher & Stoecklin, międzynarodowym producentem komponentów elektrotechnicznych.

Drugi obiekt realizowany jest jako inwestycja typu build‑to‑suit (BTS) dla dynamicznie rozwijającej się firmy Bath 2.0, działającej w branży wyposażenia łazienek.

Nieruchomość położona jest bezpośrednio przy autostradzie A4, co zapewnia doskonałą ekspozycję, szybki dostęp do Krakowa i Rzeszowa oraz optymalne warunki do obsługi procesów logistycznych w skali krajowej i międzynarodowej.

Strategia, finanse i rynkowy timing

– To nasza pierwsza tak duża inwestycja w sektorze nieruchomości magazynowych i bardzo się cieszymy z jej pomyślnego zakończenia. Projekt w Bochni pokazuje, że Elhurt Plus S.A. potrafi myśleć strategicznie o dywersyfikacji aktywów – łączyć biznes operacyjny z inwestycjami w nieruchomości o wysokim potencjale rynkowym – mówi Jarosław Panus, Prezes Zarządu Elhurt Plus S.A.

– Projekt był prowadzony z pełną kontrolą finansową na każdym etapie – od planowania budżetu, przez realizację, aż po finalizację transakcji. Sprzedaż potwierdziła, że dobrze zaprojektowana struktura finansowa i komercyjna realnie buduje wartość nieruchomości – dodaje Marzena Szlósarczyk, Dyrektor Finansowy Elhurt Plus S.A.

W procesie sprzedaży firmie Elhurt Plus S.A. doradzała Walter Herz, firma specjalizująca się w kompleksowych transakcjach na rynku nieruchomości komercyjnych.

– Ten wyjątkowy projekt z doskonałą lokalizacją przy autostradzie A4 pokazuje, że sektor nieruchomości magazynowych w Polsce wciąż cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem inwestorów – zarówno krajowych, jak i zagranicznych. To potwierdzenie siły rynku logistycznego mimo zmiennych warunków rynkowych – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner w Walter Herz.

Transakcja wpisuje się w szerszy trend rosnącej aktywności inwestorów w sektorze nieruchomości przemysłowo‑magazynowych w Polsce i regionie Europy Środkowo‑Wschodniej, szczególnie w segmencie projektów z dobrym dostępem komunikacyjnym oraz z najemcami o silnym profilu finansowym.

gru 19 2025

Scallier wprowadza Worldbox do sieci parków...


Komentarze: 0

Worldbox rozszerza obecność na rumuńskim rynku. W minionym tygodniu marka zadebiutowała w FunShop Park w Vaslui, jednym z parków handlowych, należącym do portfela obiektów zarządzanych w Rumunii przez poznańską firmę Scallier. Multibrandowy salon o powierzchni ponad 660 mkw. oferuje duży wybór odzieży, obuwia oraz akcesoriów w segmencie casualowo-sportowym.

Worldbox to koncept rozwijany przez Grupę CCC, która prowadzi obecnie intensywną ekspansję na rynku polskim. Salony sieci oferują aktualne kolekcje streetwearowe i sportowe wiodących, światowych marek, takich jak adidas, Puma, 4F, Gap, New Balance, Prosto, Tom Tailor, Reebok, Nike, Outhorn, Skechers, Vans, Under Armour, Guess Jeans, Champion, Cross Jeans, Hunter, Converse, Shaq oraz Kappa.

– Cieszę się, że tak znana polska firma z ogromnym potencjałem wzrostu zdecydowała się na wynajem powierzchni w parku handlowym w Vaslui, który osiąga bardzo dobre obroty i charakteryzuje się stabilną, w pełni skomercjalizowaną strukturą najemców. Prowadzimy dalsze rozmowy, dotyczące wynajmu powierzchni przez Worldbox w innych parkach handlowych na terenie Rumunii, należących sieci FunShop – informuje Wojciech Jurga, partner zarządzający w Scallier.

FunShop Park Vaslui to obiekt o powierzchni około 10 000 mkw., dysponujący szeroką ofertą handlową i usługową. W jego bezpośrednim sąsiedztwie funkcjonuje supermarket Kaufland. Wśród najemców parku znajdują się m.in. Sinsay, New Yorker, Hervis, DM, Pepco, Tedi, Sportissimo, ZOO Center, KiK, Designer Outlet oraz księgarnia Cărturești, a także pizzeria Rimini i koncept gastronomiczny FryDay. Cała powierzchnia parku jest aktualnie wynajęta.

Scallier pełnił rolę dewelopera tego obiektu, a obecnie odpowiada również za jego zarządzanie, podobnie jak w przypadku wszystkich projektów zrealizowanych przez spółkę w Rumunii.

Park handlowy w Vaslui oraz centra zakupowe FunShop zlokalizowane w Ploiești, Roșiorii de Vede, Focșani, Turda, Timișoara, Moșnița Nouă oraz Aradzie znajduje się w portfelu nieruchomości, którymi administruje Scallier. Firma działa na rynku rumuńskim od 2021 roku, świadcząc usługi w zakresie realizacji inwestycji, komercjalizacji oraz zarządzania obiektami handlowymi. Deweloper dostarczył dotąd w Rumunii ponad 70 000 mkw. nowoczesnych powierzchni handlowych. Wszystkie parki FunShop, otwarte przez Scallier posiadają certyfikat BREEAM.

gru 19 2025

Konwersje nie wspierają rynku biur. Przeciwnie...


Komentarze: 0

Polski rynek nieruchomości wchodzi w fazę real estate recyclingu. Dominują jednak wyburzenia nad faktycznymi konwersjami budynków, a nowe projekty, które je zastępują nie dostarczą zbyt wiele powierzchni biurowych

Choć temat „fali konwersji” jest szeroko dyskutowany w kontekście zmian, zachodzących na polskim rynku nieruchomości ilość projektów realizowanych w formule „reuse & refurbish” pozostaje marginalna. Konwersje opierają się głównie na wyburzeniach istniejących obiektów i budowie nowych, a nie realizacjach polegających na modernizacji i adaptacji istniejącej zabudowy.

– Rozmów o konwersjach jest dużo, jednak realnych przykładów takich przedsięwzięć jest na rynku niewiele. Starsze budynki biurowe są w większości przypadków wyburzane, a nie modernizowane. W ich miejsce wchodzą głównie inwestycje mieszkaniowe, co prowadzi do systematycznego kurczenia się zasobów biurowych w największych miastach, szczególnie w Warszawie – zauważa Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz.

Znikoma ilość konwersji opartych na rzeczywistych modernizacjach

Projekty związane z konwersją, oparte na modernizacji istniejących obiektów biurowych są realizowane sporadycznie. W Warszawie można wskazać jedynie kilka takich przykładów.

Budynek biurowy przy ul. Moniuszki 1A, położony w ścisłym centrum miasta, po zmianie właściciela ma zostać przekształcony w apartamentowiec. Obiekt przy ul. Siennickiej 29, przy którego zakupie doradzała firma Walter Herz, zmienił już funkcję z biurowej na mieszkaniową. Do funkcji residential powróci również budynek Nowy Świat 2.0, który pierwotnie był mieszkaniowy, a następnie pełnił funkcję biurową. Inwestycja posiada pozwolenie na budowę.

Na cele mieszkaniowe przeznaczony został także dawny biurowiec CPD z lat 90., zlokalizowany przy ul. Cybernetyki, gdzie realizowane jest osiedle Esy Floresy. Transakcję akwizycji wspierała firma Walter Herz.

Przykładem konwersji o innym charakterze jest warszawski kompleks Lipowy Office Park. Budynek A, będący dawną siedzibą Banku Pekao, został zaadaptowany na potrzeby Komendy Głównej Policji, natomiast budynek B, po modernizacji, zmienił funkcję na akademiki działające pod marką SHED Co-living.

Mieszkaniówka wchłania zasoby biurowe Warszawy

Zdecydowanie częściej niż modernizacje obserwować możemy jednak wyburzenia istniejących biurowców. Jednym z najbardziej symbolicznych przykładów jest warszawskie Intraco, usytuowane przy ul. Stawki – pierwszy nowoczesny wysokościowiec biurowy w stolicy. Obiekt zostanie rozebrany, a w jego miejscu powstanie nowy biurowiec Intraco 2 o zbliżonej wysokości – 107 metrów.

Z panoramy miasta zniknie również biurowiec Ilmet przy Rondzie ONZ, który zastąpi nowa wieża biurowa Warsaw One o wysokości około 188 metrów. Nowy obiekt biurowy powstanie także w miejscu budynku przy ul. Ostrobramskiej 79 na Pradze Południe.

W większości przypadków wyburzenia prowadzą jednak do zmiany funkcji nieruchomości na mieszkaniową. Po rozbiórce trzech symbolicznych dla strefy biznesowej na Służewcu biurowców – Saturna, Syriusza i Oriona, wchodzących w skład kompleksu Empark Mokotów Business Park, powstanie osiedle mieszkaniowe Moderna Mokotów. Z rynku zniknie również biurowiec Libro Mokotów przy ul. Postępu, w miejscu którego realizowana będzie inwestycja mieszkaniowa. Na inne cele przeznaczony ma zostać także budynek Cybernetyki Office Center, który niedawno zmienił właściciela.

Kolejne kilkaset mieszkań powstanie po wyburzeniu kompleksu biurowego Trinity One przy skrzyżowaniu ulic Domaniewskiej i Suwak. Z mapy Mokotowa zniknie również pięć biurowców stojących u zbiegu ulic Marynarskiej i Wynalazek, gdzie realizowany będzie projekt Marynarska Living. Funkcję zmieni także budynek przy ul. Konstruktorskiej 4, dawna siedziba Polkomtela.

Analiza kosztów nie sprzyja modernizacjom biurowców

– Decyzje o wyburzeniach zamiast modernizacji wynikają przede wszystkim z rachunku ekonomicznego. Koszt modernizacji starszych biurowców bywa wyższy niż realizacja nowych, a ich konstrukcja często uniemożliwia wdrożenie nowoczesnych rozwiązań architektonicznych i technicznych – wyjaśnia Bartłomiej Zagrodnik.

Jak podkreśla, przy obecnych stawkach czynszowych realizacja projektów biurowych jest często nieopłacalna. – Nowe inwestycje blokują rekordowo wysokie koszty budowy, związane m.in. z rygorystycznymi wymogami ESG, a także ograniczenia formalne i administracyjne oraz dostęp do finansowania bankowego. Powodem, dla którego deweloperzy przestawiają się na budowę mieszkań są także znacznie niższe przychody z wynajmu biur w Polsce niż na rynkach Europy Zachodniej, podczas gdy zwrot z wynajmu mieszkań pozostaje na bardziej zbliżonym poziomie – informuje Bartłomiej Zagrodnik.

Czynsze prime w warszawskich biurowcach wynoszą obecnie 22–26 euro/mkw., natomiast w Berlinie jest to 40–50 euro/mkw., w Barcelonie 30–36 euro/mkw., a w londyńskim West Endzie nawet 110–130 euro/mkw. Z kolei czynsze mieszkaniowe w Warszawie (75–90 zł/mkw.) są bardziej zbliżone do stawek w Berlinie (18–22 euro/mkw.; 80–100 zł/mkw.), Barcelonie 20–28 euro/mkw., czy Londynie (30–45 GBP/mkw.; 150–250 zł/mkw.).

– Dopóki czynsze biurowe w Polsce nie zbliżą się do poziomów zachodnioeuropejskich, konwersje biurowe będą realizowane jedynie w przypadkach obiektów o wyjątkowo dobrych parametrach wyjściowych – podsumowuje Bartłomiej Zagrodnik.

Deficyt nowoczesnych biur narasta

Deweloperzy wstrzymali nowe inwestycje biurowe niemal na wszystkich rynkach. Wyzwaniem pozostaje skrajnie ograniczona nowa podaż, szczególnie w Warszawie. Pojedyncze realizacje, takie jak biurowiec powstający w drugiej fazie projektu mixed-use Towarowa 22, nie są w stanie zniwelować narastającej luki podażowej.

Łącznie w całej Polsce w budowie pozostaje obecnie zaledwie nieco ponad 400 tys. mkw. nowych biur. Dla porównania, w okresie boomu deweloperskiego, zarówno w Warszawie, jak i w miastach regionalnych w realizacji znajdowało się nawet po 800 tys. mkw. powierzchni. W samej Warszawie w 2026 roku planowane jest oddanie do użytkowania jedynie około 60 tys. mkw. nowych powierzchni.

Popyt na powierzchnie biurowe w Polsce utrzymuje się natomiast na stabilnym, wysokim poziomie. Największe zapotrzebowanie generuje Warszawa i Kraków. Według szacunków Walter Herz, w 2025 roku do najemców w największych miastach trafi łącznie około 1,5 mln mkw. powierzchni, podobna ilość, jak w ubiegłym roku.

„Mordor” znów w sferze zainteresowania najemców

W warunkach rosnącego deficytu nowoczesnych powierzchni biurowych do gry wraca warszawski Służewiec Przemysłowy. Obszar ten dysponuje sporymi zasobami wolnych przestrzeni biurowych (poziom pustostanów 17–18 proc.), które na powrót zaczynają się wynajmować.

Firmy coraz częściej wybierają zmodernizowane biurowce na Mokotowie zamiast oczekiwać 2–3 lata na nowe projekty w centralnych lokalizacjach. Jednocześnie są skłonne płacić wyższe czynsze za wysokiej jakości, dobrze skomunikowaną przestrzeń do pracy.

Jeśli obecna sytuacja podażowo-popytowa utrzyma się w kolejnych kwartałach, rynek warszawski może stanąć w obliczu istotnego wzrostu stawek czynszowych, szczególnie w centralnym obszarze biznesowym miasta.