Archiwum styczeń 2021


sty 29 2021 Czy komercyjne mieszkania będą powstawać...
Komentarze: 0
Czy deficyt terenów pod budowę mieszkań skłania deweloperów do pozyskiwania gruntów gminnych i współpracy z samorządami? Czy firmy będą budować na państwowych działkach w zamian przekazując część mieszkań? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl

Marcin Żurek, Dyrektor ds. realizacji inwestycji Nickel Development

W grudniu ubiegłego roku Sejm uchwalił ustawę o rozliczaniu ceny lokali lub budynków w cenie nieruchomości zbywanych z gminnego zasobu nieruchomości. Gmina zbywając grunt inwestorowi ma w zamian otrzymać określoną liczbę lokali. Jeżeli pojawiłby się w Poznaniu lub w okolicach atrakcyjny grunt, z pewnością rozważylibyśmy współpracę z samorządami. Zgodnie z ustawą, która trafiła pod obrady Senatu, nieruchomości oferowane przez gminę będą musiały być objęte miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego lub decyzją o warunkach zabudowy, co przyspieszy proces inwestycyjny. Między innymi z tego powodu taka propozycja wydaje się być interesującą dla deweloperów.

Andrzej Oślizło, prezes Develii

Jesteśmy otwarci na wszelkie wspólne przedsięwzięcia, jednak na ten moment nie spotkaliśmy się z tego typu propozycją ze strony samorządów.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

Jesteśmy otwarci na dialog. Możliwość nabycia określonego gruntu i realizacji inwestycji mieszkaniowej, w ramach której powstałaby określona liczba mieszkań w porozumieniu z samorządem wydaje się być interesującą opcją. Jeśli otrzymamy konkretną ofertę zaangażowania w realizację takiego programu, to oczywiście ją rozważymy. Doświadczenie z rynków zagranicznych pokazuje, że deweloper może na warunkach zbliżonych do komercyjnych przekazać część wybudowanych mieszkań do zasobu w pewnym stopniu komunalnego, z korzyścią dla wszystkich uczestników rynku mieszkaniowego.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska
 
Rozpatrujemy każdą możliwość rozwoju na rynkach regionalnych, w tym współpracę z samorządami w zakresie wymiany mieszkań na grunty. 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Jeśli pojawią się propozycje ze strony samorządów, byśmy przekazali pulę mieszkań w zamian za uzyskanie gruntów z zasobów gminnych, które będą atrakcyjne pod względem lokalizacji, nie jest wykluczone, że będziemy gotowi do współpracy.

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.

Pozyskanie gruntu inwestycyjnego przez dewelopera w zamian za mieszkania dla gmin to bardzo dobry pomysł dla obu stron. Oczywiście dużo zależy od szczegółowych warunków, na jakich do takiej wymiany mogłoby dojść. Dzisiejszy wzrost cen mieszkań w sporym stopniu wynika z coraz wyższych kosztów zakupu działek pod ich budowę. Powiększenie podaży gruntów mogłoby wstrzymać ten niekorzystny trend. Dodatkowo realizacja pewnej puli mieszkań jako części większego zadania w naturalny sposób pozwoli obniżyć koszt ich realizacji. Chętnie weźmiemy udział w tego typu transakcjach.

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

Jesteśmy zawsze otwarci na współpracę z władzami lokalnymi i partnerstwo, prowadzące do rozwoju atrakcyjnych projektów deweloperskich.
 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

Nie rozważamy takich działań w 2021 roku.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Niestety założenia rządowego programu Mieszkanie+ były błędne, zwłaszcza co do kosztów realizacji inwestycji i stąd jego porażka. Istotne jest również partnerskie podejście do takiej współpracy. Niestety z wypowiedzi wielu obecnych i byłych przedstawicieli władzy wynika niezbyt przychylny stosunek do deweloperów stąd wygórowane oczekiwania, które nie są możliwe od realizacji. Zawsze jesteśmy otwarci na wszelką współpracę w ramach rozsądnych założeń.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

W przypadku pojawienia się takich propozycji związanych z przekazaniem puli mieszkań w zamian za uzyskanie dostępu do gruntów, to oczywiście jesteśmy otwarci i nie wykluczamy żadnej opcji. Rozwój jest dla nas bardzo ważny. Dlatego nieustanie poszukujemy nowych gruntów, żeby móc realizować kolejne inwestycje.  

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon

Kwestia przekazywania gruntów miejskich w zamian za lokale mieszkalne to zupełnie nowy temat. Na pewno jest to ciekawe rozwiązanie dla samorządów, w których brakuje lokali socjalnych czy też komunalnych. Z zainteresowaniem czekamy na pierwsze propozycje od samorządów i na pewno podejmiemy się analizy takiego tematu. Obecnie w każdej większej aglomeracji brakuje gruntów, na których można realizować ciekawe projekty inwestycyjne, a zmiany w prawie mogą otworzyć nowe możliwości.

Wojciech Chotkowski, prezes zarządu Aria Development 

Wiemy, że brakuje terenów pod budowę. Ustawa zakłada, że samorządy będą zbywać grunty w przetargach. To ciekawy projekt i będziemy w przyszłości rozważać w nim udział. Zastrzeżenie do ustawy zgłosił Polski Związek Firm Deweloperskich, którego jesteśmy członkiem. Istnieją obawy, jeśli chodzi o cenę metra odtworzeniowego, która może okazać się niższa od ceny rynkowej. W takim przypadku inwestorowi niekoniecznie będzie się opłacać pozyskanie gruntu w zamian za przekazanie puli mieszkań. 

Sylwester Śniadecki, prezes Śniadecki Development i Śniadecki Investment Group

Póki co nie rozważaliśmy takiej opcji współpracy, ale ponieważ cenimy sobie kooperację na poziomie partnerstwa publiczno-prywatnego nie mówimy „nie”. Wszystko zależy od formy projektu i zasad, na jakich mielibyśmy go realizować. Nie ukrywamy jednak, że w kontekście działań rządowych baczniej przyglądamy się planowi dofinansowania wkładów własnych dla osób kupujących swoje pierwsze M i trzymamy kciuki za to, że dojdzie do jego procedowania. 

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Posiadamy rozbudowany bank ziemi, pozwalający na systematyczne uruchamianie nowych projektów przez co najmniej kilka kolejnych lat. Jednocześnie na bieżąco poszukujemy i analizujemy możliwość zakupu nowych gruntów. Wiele z nich zarządzanych jest przez samorządy lokalne. Dlatego nie wykluczamy ewentualnych porozumień w celu ich nabycia z władzami samorządowymi. 

DOMPRESS
sty 28 2021 Wysoka aktywność deweloperów w 2020 roku...
Komentarze: 0

Pandemia nie zatrzymała rynku biurowego

 

Pomimo swojego niepowtarzalnego charakteru 2020 rok przyniósł Warszawie dwukrotnie więcej nowych biur niż rok poprzedni. Dzięki dużej aktywności deweloperów w największych miastach w Polsce jest już łącznie ponad 12 mln mkw. powierzchni biurowych. W tym roku liderzy rynku deweloperskiego zapowiadają ukończenie kolejnych, dużych inwestycji. Plany firm, realizujących projekty biurowe w całym kraju dotyczą oddania nawet 800 tys. mkw. nowych powierzchni.   

 

Z analiz firmy Walter Herz wynika, że w 2020 roku na główne rynki w Polsce weszło 680 tys. mkw. biur. Wśród wiodących deweloperów wyróżniała się firma Echo Investment, dzięki której rynek zyskał 108 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni, Skanska oddała w minionym roku 85 tys. mkw. biur, Ghelamco – 75 tys. mkw., HB Reavis – 65 tys. mkw., a Golub Gethouse – 48 tys. mkw. Na odnotowanie zasługuje fakt, że trzej ostatni z wymienionych deweloperów dostarczyli powierzchnie w ramach pojedynczych, wielkoskalowych projektów. Echo i Skanska natomiast oddały budynki zlokalizowane w różnych miastach w Polsce.  

 

W skali kraju w budowie pozostaje ponad 1,2 mln mkw. biur, które będą sukcesywnie oddawane w najbliższych latach. – Intensywna działalność inwestorów świadczy o zapotrzebowaniu na nowoczesne powierzchnie biurowe we wszystkich głównych miastach w Polsce. Duża ilość obiektów w budowie zabezpiecza stabilny rozwój rynku oraz dostęp do wysokiej klasy powierzchni na zadawalającym poziomie. W największych ośrodkach w kraju wiele realizowanych projektów mieści się w pobliżu ścisłego centrum miasta, co dowodzi, że te rejony szczególnie zyskują na popularności - mówi Krzysztof Foks, Analyst w Walter Herz.  

 

- Firmy wstrzymują się natomiast jeszcze z podejmowaniem zdecydowanych kroków związanych z wynajmem w oczekiwaniu na zakończenie blokady lockdownowej. Prawdopodobnie wiosną będziemy mogli już obserwować, jak duży realny wpływ na zapotrzebowanie na powierzchnię na rynku biurowym będzie miała praca zdalna - mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz

 

Warszawa

 

Zasoby naszego, największego rynku biurowego zbliżają się do poziomu 6 mln mkw. powierzchni. Dane Walter Herz wskazują, że w 2020 roku w Warszawie oddanych zostało 335 tys. mkw. nowych biur, podczas gdy w 2019 roku niewiele ponad 160 tys. mkw. powierzchni. Do ukończonych projektów należał m.in. wysokościowiec Mennica Legacy Tower, dwa budynki w kompleksie Varso Place, The Warsaw HUB, Chmielna 89, budynek A w kompleksie Lixa oraz dwa biurowce w inwestycji Browary Warszawskie - Biura przy Willi i  Biura przy Warzelni. W budowie pozostaje 550 tys. mkw. biur, a rok wcześniej było ich w realizacji o 300 tys. mkw. więcej. Jeśli projekty będą oddawane w zapowiadanych terminach pozwoli to warszawskiemu rynkowi biurowemu płynnie przekroczyć w tym roku kolejny próg podażowy.  

 

- W bieżącym roku w Warszawie planowane jest zakończenie budowy m.in. inwestycji Warsaw Unit należącej do firmy Ghelamco, Fabryki Norblina realizowanej przez Grupę Capital Park, a także biurowca Generation Park Y budowanego przez Skanska. Pozwolenie na użytkowanie właśnie otrzymał Skyliner firmy Karimpol, który przyniósł 45 tys. mkw. powierzchni. Jeśli zapowiedzi deweloperów sprawdzą się, tegoroczna nowa podaż przewyższy wynik uzyskany w Warszawie w roku ubiegłym - mówi Krzysztof Foks.   

 

Na rynku warszawskim na najemców czeka dziś prawie 600 tys. mkw. powierzchni, to około 10 proc. wszystkich biur. Jak obliczają analitycy Walter Herz, podobną wartość osiągnął w ubiegłym roku w stolicy wolumen wynajmu. Ponad 600 tys. mkw. powierzchni, które trafiły do najemców oznacza, że 2020 roku popyt na warszawskie biura obniżył się o jedną trzecią w porównaniu z rokiem 2019, który z 880 tys. mkw. wolumenem najmu był dla Warszawy rekordowy.        

 

Kraków

 

W 2020 roku zasoby biurowe rynku krakowskiego, który plasuje się na drugiej pozycji w kraju, przekroczyły 1,5 mln mkw. powierzchni. Przyczyniło się to tego zakończenie budowy między innymi kompleksu Unity Centre, High5ive 4, Fabryczna Office Park, DOT Office L1, czy Wadowicka 3 B. Ogół ukończonych budynków przyniósł miastu 129 tys. mkw. powierzchni biurowych.

 

- Deweloperzy wyraźnie nadal stawiają na Kraków. W budowie na krakowskim rynku znajduje się ponad 150 tys. mkw. biur. Powstaje projekt Ocean Office Park, pierwsze budynki w kompleksie The Park, czy finalny biurowiec w inwestycji High5ive. Niebawem możemy spodziewać się w stolicy Małopolski startu kolejnych, wielkoskalowych przedsięwzięć – zaznacza Krzysztof Foks.

 

Wrocław

 

We Wrocławiu w 2020 roku na rynek zostało dostarczone 61 tys. mkw. nowych powierzchni. Na terenie aglomeracji w budowie jest 100 tys. mkw. biur. Mimo pandemii popyt na wrocławskim rynku utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie. Do projektów oddanych w ubiegłym roku należały City Forum - City two, West 4 Business Hub, czy Centrum Południe. Wśród największych prowadzonych aktualnie inwestycji jest natomiast nowy, wielofunkcyjny kompleks Quorum, Brama Oławska, MidPoint 71 oraz Wielka 27.

 

Trójmiasto

 

W Trójmieście w budowie pozostaje 165 tys. mkw. powierzchni, z czego duża część nowych biur zlokalizowana jest w Gdyni. Oddanie projektów będących w końcowej fazie realizacji pozwoli trójmiejskiemu rynkowi biurowemu do końca 2021 roku przejść próg 1 mln mkw. powierzchni. W minionym roku na terenie Trójmiasta oddanych zostało 60 tys. mkw. biur, między innymi w budynkach Olivia Prime B oraz Wave A. Do realizowanych w regionie inwestycji należą 3T Office Park, K2 Kielecka, Gato, Format, czy Palio. 

 

Poznań

 

2020 rok w kontekście nowych projektów biurowych w Poznaniu przebiegł spokojnie. Do użytku został oddany jeden projekt – Giant Office oferujący ponad 15 tys. mkw. powierzchni najmu.

 

- Wśród inwestycji będących obecnie w budowie, wyróżnia się budynek D w kompleksie Nowy Rynek realizowanym przez Skanska oraz Andersia Silver, który w 2023 roku stanie się najwyższym budynkiem w mieście. Aktualnie w Poznaniu powstaje 81 tys. mkw. powierzchni biurowych – mówi Krzysztof Foks.

 

Katowice

 

Katowice są jednym z regionalnych rynków nieruchomości, gdzie najszybciej rozwija się segment biurowy. W 2020 roku zostało w nich oddane do użytku 66 tys. mkw. powierzchni biurowych, a ponadto w budowie znajduje się aż 170 tys. mkw. powierzchni biurowych, co stanowi blisko jedną trzecią obecnych zasobów. Wśród realizowanych projektów znajdują się Global Office Park – wielofunkcyjny projekt realizowany przez Cavatinę, .KTW II – kolejny etap projektu biurowego położonego w sąsiedztwie katowickiego Spodka, Silesia for Business realizowany przez TriGranit czy Craft firmy Ghelamco.

 

Łódź

 

2020 rok zakończył się na łódzkim rynku biurowym z wysokim popytem, ale również relatywnie niską aktywnością deweloperów. W ubiegłym roku podaż powierzchni biurowych wzrosła o 37 tys. mkw. Do użytkowania oddane zostały między innymi Brama Miasta A i Hi Piotrkowska 155. Obecnie najaktywniejszym deweloperem w mieście jest Echo Investment, realizujące projekty React oraz wielofunkcyjny projekt Fuzja.

 

Popyt zadecyduje o kierunku transformacji rynku

 

- Projekty biurowe w całym kraju prowadzone są bez większych zakłóceń. Realizację następnych obiektów deweloperzy uzależniają jednak od popytu. Budowa niektórych z planowanych inwestycji może zostać przesunięta w czasie. W przypadku projektów w fazie realizacji trwają analizy dotyczące zastosowania optymalnych rozwiązań, które wpiszą się w zapotrzebowanie przyszłych użytkowników. Część przygotowywanych projektów typu mixed-use może zmienić swoje funkcje użytkowe lub zostać całkowicie przekształcona – uważa Bartłomiej Zagrodnik.

 

 - Wywoławcze stawki czynszowe na rynku biurowym utrzymują się nadal na wysokim poziomie. Właściciele budynków, przede wszystkim tych z większym udziałem wolnej powierzchni, zaczęli już jednak walczyć o najemców, oferując rozbudowane pakiety zachęt. Na niektórych rynkach można zaobserwować spadek ilości rozpoczynanych projektów w porównaniu z latami ubiegłymi, co w dłuższej perspektywie może przyczynić się do wystąpienia niedoborów wysokiej klasy powierzchni biurowych. Szczególnie, jeśli sprawdzą się oczekiwania związane z napływem nowych inwestorów do Polski oraz okaże się, że firmy nie zechcą na szerszą skalę redukować powierzchni i utrzymają zajmowane biura jako ważny element swojej działalności – dodaje Bartłomiej Zagrodnik.     

 

o Walter Herz

 

Walter Herz jest wiodącym na rynku, polskim podmiotem prowadzącym działalność w sektorze nieruchomości komercyjnych na terenie kraju. Od 8 lat firma świadczy kompleksowe i strategiczne usługi doradcze w całej Polsce. Eksperci Walter Herz doradzają inwestorom, właścicielom nieruchomości i najemcom. Firma zapewnia pełną obsługę, zarówno firmom z sektora prywatnego, jak i publicznego. Doradcy Walter Herz wspierają klientów w poszukiwaniu i wynajmie powierzchni biurowych oraz świadczą usługi doradcze przy realizacji projektów inwestycyjnych w sektorze komercyjnym i hotelowym.

 

Firma ma siedzibę w Warszawie oraz odziały regionalne w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Łodzi. Walter Herz jest twórcą Akademii Najemcy, pierwszego w Polsce projektu, który wspiera i edukuje najemców powierzchni komercyjnych z całej Polski. Prowadzi szkolenia stacjonarne w największych miastach w kraju. W trosce o najwyższy poziom etyczny świadczonych usług wprowadziła Kodeks Dobrych Praktyk. 

sty 26 2021 Nowe biuro Vorwerk Polska w Poznaniu
Komentarze: 0

Firma Vorwerk Polska, zajmująca się sprzedażą wysokiej jakości sprzętu gospodarstwa domowego, otwiera w kompleksie Giant Office w Poznaniu kolejne biuro regionalne w Polsce. Przy wyborze nowych przestrzeni biurowych dystrybutorowi doradzała firma Walter Herz 

Nowe biuro regionalne Vorwerk Polska, którego siedziba mieści się w najnowszym, poznańskim biurowcu, usytuowanym w centrum miasta u zbiegu ulic Górki i Głogowskiej, to już  kolejne lokum firmy w stolicy Wielkopolski. Vorwerk posiada w Poznaniu także biuro okręgowe, zlokalizowane przy ulicy Kolorowej.  Otwarcie nowego biura związane jest z rozwojem sieci sprzedaży firmy na tym obszarze oraz potrzebą poszerzenia przestrzeni szkoleniowej dla zespołu przedstawicieli handlowych.       

- Spośród propozycji poznańskiego rynku biurowego wybraliśmy ofertę Gianta. Decyzja podyktowana była najkorzystniejszymi warunkami finansowymi, wynegocjowanymi przez doradców firmy Walter Herz w procesie najmu. Ponadto, biurowiec oferował najbardziej optymalną dla nas przestrzeń do pracy. Zapewniającą możliwość aranżacji przestronnych sali szkoleniowych, dużego magazynu oraz odpowiednio przygotowanych gabinetów dla kadry zarządzającej. Dzięki swoim rozwiązaniom projektowym i technicznym budynek zapewnia wysoki standard i komfort środowiska pracy  - mówi Wojciech Ćmikiewicz, dyrektor generalny Vorwerk Polska. 

- Firmie Vorwerk zależało przede wszystkim na tym, żeby nowe biuro znajdowało się w łatwo dostępnym miejscu w centrum Poznania, w pobliżu głównych szlaków komunikacyjnych, tak by lokalizacja zapewniała pracownikom doskonałą komunikację z wszystkimi rejonami miasta. Zgodnie z preferencjami klienta, braliśmy pod uwagę wyłącznie najnowocześniejsze obiekty, oferujące wysokiej jakości otwartą, pełną światła przestrzeń do pracy, która dawałaby możliwość elastycznej adaptacji, zgodnej z założeniami firmy. Poszukiwaliśmy atrakcyjnej powierzchni, usytuowanej na parterze bez barier dla osób niepełnosprawnych i z wygodnym parkingiem. Istotnym aspektem były także możliwości techniczne budynku, w tym najnowszej generacji łącza komunikacyjne, a także system wentylacji i klimatyzacji oraz instalacji elektrycznej, pozwalające m.in. przystosować powierzchnię do szkoleń dla pracowników, które wiążą się w tym przypadku z prezentacjami kulinarnymi – mówi Mateusz Dembski-Kornaga, Negotiator w Walter Herz.  

Nowe biuro Vorwerk w Poznaniu o powierzchni około 450 mkw. pozwala firmie rozszerzyć możliwości handlowe w regionie, jak również zabezpieczyć potrzeby związane z organizowaniem spotkań z klientami.

Firma Vorwerk z siedzibą w niemieckim Wuppertalu, gdzie rozpoczęła swoją działalność w 1883 roku, ma obecnie zasięg międzynarodowy. Przedsiębiorstwo działa na rynkach w ponad 70 krajach na świecie. W Polsce istnieje od 1995 roku. Wiodącą działalność firmy stanowi sprzedaż wysokiej jakości sprzętu gospodarstwa domowego, w tym wielofunkcyjnego urządzenia Thermomix oraz systemu utrzymania czystości Kobold.  

Poznański Giant Office, zlokalizowany przy ulicy Głogowskiej, który został oddany do użytkowania w minionym roku oferuje 15,3 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, 1,8 tys. mkw. powierzchni handlowej oraz 440 mkw. powierzchni przeznaczonej pod gastronomię. Biurowiec zapewnia podziemny parking z 227 miejscami postojowymi. Posiada certyfikat BREEAM na poziomie Very Good.

o Walter Herz

Walter Herz jest wiodącym na rynku, polskim podmiotem prowadzącym działalność w sektorze nieruchomości komercyjnych na terenie kraju. Od 8 lat firma świadczy kompleksowe i strategiczne usługi doradcze w całej Polsce. Eksperci Walter Herz doradzają inwestorom, właścicielom nieruchomości i najemcom. Firma zapewnia pełną obsługę, zarówno firmom z sektora prywatnego, jak i publicznego. Doradcy Walter Herz wspierają klientów w poszukiwaniu i wynajmie powierzchni biurowych oraz świadczą usługi doradcze przy realizacji projektów inwestycyjnych w sektorze komercyjnym i hotelowym. 

Firma ma siedzibę w Warszawie oraz odziały regionalne w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Łodzi. Walter Herz jest twórcą Akademii Najemcy, pierwszego w Polsce projektu, który wspiera i edukuje najemców powierzchni komercyjnych z całej Polski. Prowadzi szkolenia stacjonarne w największych miastach w kraju. W trosce o najwyższy poziom etyczny świadczonych usług wprowadziła Kodeks Dobrych Praktyk.  

 

sty 25 2021 Czy zmienią się ceny mieszkań w tym roku...
Komentarze: 0

Czy zapowiadane dalsze obniżki stóp procentowych i coraz wyższa inflacja może mieć wpływ na ceny mieszkań? Co będzie miało największe znaczenie dla zmiany stawek cenowych na rynku mieszkaniowym? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl         

 

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develii

Potencjalne, kolejne obniżki stóp procentowych bez wątpienia będą wspierać popyt. Niższe stopy procentowe to niższy koszt kredytu, jak również większa zdolność nabywcza klientów. Dodatkowo widzimy sporą aktywność klientów inwestycyjnych chcących ochronić swój kapitał przed rosnącą inflacją. Obecnie średnie oprocentowanie lokat  jest znacznie niższe niż 1 proc. przy inflacji, która w ostatnich miesiącach kształtowała się na poziomie około 3 proc. Z uwagi na brak alternatywy, zakup mieszkania wydaje się być najlepszym rozwiązaniem.

Jednocześnie od kilku kwartałów liczba inwestycji wprowadzanych na rynek systematycznie spada. Wynika to m.in. z mniejszej liczby wydawanych pozwoleń na budowę i z ograniczonej ilości gruntów.

W minionym roku ceny mieszkań ustabilizowały się. Patrząc jednak na dane sprzedażowe za IV kw. 2020 roku i problemy z nową ofertą nie można wykluczyć wzrostu cen mieszkań w tym roku. W dużym stopniu będzie to zależeć od rozwoju pandemii.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

W mojej opinii, znaleźliśmy się obecnie w sytuacji, gdy wchodzimy w stały cykl charakteryzujący stabilne kraje europejskie, który skutkuje wzrostem cen mieszkań na poziomie 3-4 proc. rocznie. Takiej sytuacji spodziewam się przez kilka najbliższych lat. Choć zmiany w otoczeniu rynkowym mogą oczywiście wpływać na ceny mieszkań.

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.

Niskie stopy procentowe przekładają się na realne ujemne oprocentowanie lokat oraz niskie koszty kredytowania zakupu nieruchomości, wspierając popyt. Zakup mieszkania to bezpieczna lokata kapitału, stabilna forma inwestowania oszczędności, co w dobie rosnącej inflacji jest rozsądnym zabezpieczeniem przed spadkiem wartości posiadanych środków. Jednocześnie, z uwagi na coraz mniejszy zasób dostępnych gruntów pod zabudowę mieszkaniową, stale podnoszone wymagania techniczne oraz wydatki na energię i wynagrodzenia koszty realizacji mieszkań wciąż rosną, co naturalnie wymusza podwyżkę ich cen.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Obniżki stóp procentowych mogą wpłynąć na wzrost popytu na mieszkania kupowane w celach inwestycyjnych, gównie z myślą o wynajmie. Stały, stabilny zysk i wzrost wartości lokali skłaniają do zakupu na przykład mikroapartamentów, które są idealne do pracy albo do zamieszkania dla młodej osoby. Z transakcji inwestor może odzyskać 23 proc. VAT. Wśród kupujących mieszkania w tym celu jest coraz większa grupa klientów „gotówkowych”. Wzrost inflacji prawdopodobnie wpłynie na wzrost popytu. Można zatem spodziewać się, że ceny mieszkań będą stopniowo rosły. Na wzrost cen w perspektywie najbliższych miesięcy, mogą mieć także wpływ ograniczenia podażowe. Z uwagi na spadek liczby pozwoleń na budowę wydanych w 2020 roku i coraz bardziej ograniczoną dostępność gruntów, pula mieszkań w ofercie deweloperów maleje. Niemniej, rynek oceniam jako ustabilizowany.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Tak, te czynniki będą miały wpływ. Ceny prawdopodobnie będą nadal rosnąć, ale w mniejszym tempie niż miało to miejsce we wcześniejszych latach. Prognozujemy, że ceny w 2021 roku wzrosną o około 5 proc. Z danych rynkowych wynika, że w roku 2020, mimo trudnego dla wszystkich okresu pandemii, ceny wzrosły w większości miast o kilka procent. Ewentualne obniżenie stóp procentowych powinno utrzymać tę tendencję. Mieszkania będą droższe, ale kredyty hipoteczne tańsze, więc popyt utrzyma się na wysokim poziomie.

Należy pamiętać, że stopy procentowe i tak mają już historycznie niskie wartości, więc trzymanie kapitału na lokatach bankowych jest de facto stratą. Jeśli dołożymy do tego inflację, nie powinien dziwić rekordowy odpływ pieniędzy z banków. Te pieniądze będą musiały zostać gdzieś ulokowane, a naturalnym wyborem są nieruchomości.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Rynek trójmiejski, na którym skupia się Dekpol Deweloper charakteryzuje się systematycznym wzrostem cen mieszkań. Atrakcyjna lokalizacja, rozwinięta komunikacja, a także wspaniałe walory turystyczne naszego regionu, zapewniają duże zainteresowanie ze strony klientów. W efekcie zakładamy, że ceny lokali będą utrzymywać się na podobnym poziomie, a w najlepszych lokalizacjach Trójmiasta nadal będą rosły.

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

Nie sadzę by zmiany stóp procentowych, nawet jeśli ostatecznie ulegną dalszemu obniżeniu, znacząco wpłynęły na ceny mieszkań czy kredytów. Możliwości dalszego obniżania kosztu pieniądza nie są już bardzo duże i sądzę że ewentualne zmiany będą niewielkie i spodziewamy się raczej długofalowej stabilizacji w tym zakresie.

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu Nickel Development

Niskie stopy procentowe to silny bodziec, wspierający popyt na mieszkania. Dlatego sprzedaż mieszkań nie spada. Nie ma też powodów by prognozować, że w najbliższym czasie zmienią się ceny ofertowe. Sytuacja na rynkach zachodnich pokazuje nam, że choć wzrosty cen nieruchomości są mniejsze niż w 2019 roku to jednak nadal mówimy o tendencji wznoszącej. W Polsce nie odnotowaliśmy ani spadku cen gruntów, ani usług budowlanych, dlatego spadek cen nieruchomości w bieżącym roku jest mało prawdopodobny.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

Sądzę, że ceny mieszkań w 2021 roku nie będą spadać. W niektórych lokalizacjach nawet wzrosną. Spodziewamy się raczej ustabilizowania cen, ale nie ich spadku. Klienci szukają coraz lepszych projektów, z balkonami i tarasami w dobrych lokalizacjach. Oczekują dobrze zaprojektowanych mieszkań, by w razie potrzeby korzystać z nich także w ramach pracy zdalnej. Doceniają też wsparcie w obszarze procedur kredytowych, przyspieszenia i ułatwienia możliwości otrzymania kredytu. Dlatego mamy specjalne umowy z bankami, aby zrealizować te oczekiwania.

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu Aria Development

Niskie stopy procentowe wspierają popyt na mieszkania, gdyż polepszają zdolność kredytową klientów, którzy korzystają z kredytów hipotecznych. Zwiększają również atrakcyjność inwestycji w mieszkania na wynajem w porównaniu z lokatami bankowymi. Ponadto, stopy procentowe niższe od inflacji zachęcają osoby obawiające się utraty wartości ich oszczędności do relokacji środków na rynek nieruchomości i zakupu mieszkań. Jednakże referencyjna stopa procentowa jest obecnie na bardzo niskim poziomie i niewielka jej obniżka nie będzie miała tak dużego wpływu na rynek, jak zmiany ubiegłoroczne. Liczymy, że klienci, którzy chętnie korzystają z kredytów hipotecznych, będą w dalszym ciągu zainteresowani naszymi projektami.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Ceny mieszkań są wypadkową podaży i popytu. Wszystko wskazuje na to, że podaż nowych mieszkań w 2021 roku znacząco się nie zmieni. Szacujemy natomiast, że nieco wzrośnie poziom zainteresowania.

Oprocentowanie lokat bankowych i poziom inflacji w 2020 roku sprawiły, że trzymanie środków w banku oznaczało utratę ich wartości. Polacy wycofali z lokat blisko 80 mld zł i naturalnie te środki w jakimś stopniu trafiły na rynek pierwotny. Niski poziom oprocentowania kredytów był z kolei zachętą do skorzystania z tego źródła finansowania. Według szacunków, w kwietniu i maju ubiegłego roku ilość udzielanych kredytów hipotecznych spadła odpowiednio o 20 i 28 proc. r/r. natomiast we wrześniu i kolejnych miesiącach pojawiło się już znaczące ożywienie i powrót do ilości umów kredytowych zawieranych w analogicznym okresie 2019 roku.

Przewidywania na 2021 wskazują na utrzymujący się poziom inflacji w granicach 2,6-3 proc.,  więc utrzymanie obecnego poziomu oprocentowania lub ewentualne dalsze obniżki stóp procentowych przyniosą dalszy wzrost zainteresowania ochroną wartości kapitału poprzez inwestowanie m. in. w nieruchomości.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Przewidujemy, że ceny mieszkań mogą mieć nadal tendencję wzrostową, ponieważ istnieje zależność, że im tańsze są kredyty tym droższe mieszkania i odwrotnie. Poza tym, wzrost inflacji spowoduje, że klienci jeszcze chętniej będą inwestować środki w zakup mieszkań. Nieruchomości są jedną z najbezpieczniejszych form lokowania kapitału i skuteczną ochroną przed utrata wartości pieniądza.   

Sylwester Śniadecki, prezes Śniadecki Development i Śniadecki Investment Group

Naszym zdaniem trudno jest jednoznacznie określić, jak ceny będą kształtowały się w związku z dalszymi obniżkami stóp procentowych. Przewidujemy, że pozostaną na obecnym poziomie lub odnotują nieznaczny wzrost w drugiej połowie bieżącego roku. Wszystko zależy jednak od tego, jak rynek będzie reagował na konsekwencje stagnacji gospodarczej trwającej od marca 2020.

 

Autor: dompress.pl

sty 20 2021 Zwycięzcy i przegrani rynku nieruchomości...
Komentarze: 0
Zmiany, jakie zachodzą na rynku nieruchomości przyniosą nowych liderów i duże przemiany we wszystkich jego segmentach
 
1.Jakie zmiany zaszły na rynku nieruchomości komercyjnych w 2020?
 
Sektor nieruchomości pokazał, że jako rynek kapitałowy jest odporny na kryzys. Największym beneficjentem 2020 roku był segment magazynowy z rekordowym w swojej historii wolumenem transakcyjnym. Zmiany wywołane przez pandemię, szybki wzrost e-commerce i transformacja łańcuchów dostaw spotęgowały zapotrzebowanie na obiekty magazynowe oraz centra logistyczne i skierowały uwagę inwestorów w stronę projektów z tego segmentu.    
 
Ponadto, do wszystkich firm na dużą skalę wkroczyła technologia, która wkrótce zrewolucjonizuje naszą pracę i działania, podobnie jak sposób funkcjonowania biurowców oraz innych obiektów komercyjnych. Wprowadzane są systemy zarządzania budynkami oraz rozwiązania i aplikacje usprawniające pracę. Jesteśmy świadkami szybkiego upowszechniania się nowoczesnych rozwiązań w zakresie cyfryzacji, automatyzacji i digitalizacji procesów biznesowych, a także ekologii i ochrony zdrowia. 
 
Ubiegły rok zapoczątkował przechodzenie z tradycyjnego modelu pracy na bardziej elastyczny i wprowadzanie hybrydowego systemu pracy. Część najemców rozpoczęła analizy dotyczące zapotrzebowania na powierzchnię biurową  w nowej sytuacji rynkowej, ale większość firm wstrzymuje się jeszcze z podejmowaniem zdecydowanych działań. Stąd to renegocjacje umów były najczęściej wybieraną opcją przez najemców w ubiegłym roku. Niemniej, pandemia nie okazała się przeszkodą w zawieraniu spektakularnych umów najmu.
 
Dla handlu, który najbardziej ucierpiał, kluczowe będzie odmrożenie gospodarki. Nowoczesne centra w atrakcyjnych lokalizacjach prawdopodobnie umocnią jeszcze swoją pozycję. Nie lada wyzwanie stoi natomiast przed mniejszymi i starszymi obiektami w gorszych lokalizacjach. Część z nich będzie musiała przemyśleć różne opcje, łącznie ze zmianą funkcji. Należy jednocześnie zwrócić uwagę, że w nowych realiach na znaczeniu zyskały mniejsze kompleksy, jak parki handlowe i centra convenience, z których teraz chętnie korzystają klienci.
 
2.Jakim kierunku będzie zmierzał rynek w tym roku?     
 
Największym wyzwaniem tego roku jest sytuacja związana z powrotem do biur oraz wznowieniem działalności galerii handlowych w kontekście zmiany sposobu świadczenia pracy i radykalnej zmiany zwyczajów zakupowych. 
 
Wśród trendów rynkowych, jakie coraz bardziej będą widoczne można wymienić wzrost aktywności deweloperów w segmencie gruntów logistycznych, rozwój last mile logistics oraz dywersyfikację portfeli przez inwestorów, którzy pójdą także w kierunku inwestycji alternatywnych m.in. z segmentu PRS, akademików, czy centrów danych. Będziemy również obserwować inwestycje w mieszkania dla seniorów i projekty opieki zdrowotnej. Przy czym, możliwości inwestowania w takie obiekty będą poszukiwać, nie tylko firmy, ale także prywatni inwestorzy, którzy odchodzą od deficytowych lokat.  
 
Ogólne zainteresowanie gruntami jest bardzo duże, co pokazuje, że deweloperzy i inwestorzy są gotowi do procedowania kolejnych inwestycji i inicjowania nowych projektów. Widzimy również, że deweloperzy coraz chętniej realizują projekty w formule JV, częściowo dzieląc się zyskiem w różnych formułach z właścicielami gruntów.
Coraz istotniejsza dla inwestorów staje się także kwestia realizacji projektów z certyfikatami środowiskowymi, które wpisują inwestycje w trend zerowego bilansu energetycznego, ograniczania śladu węglowego, czy zero waste. 
 
Automatyzacja w logistyce sprawia, że czas dostawy zakupów online staje się krótszy, a tym samym dynamicznie rosną kompleksy umożliwiające magazynowanie na obrzeżach miast, w tym projekty w formule SBU (Small Business Units). Segment magazynowy nie tylko okazał się odporny na kryzys, pozostając jako jedyny na tym samym poziomie czynszowym, ale bardzo wzmocnił i nadal umacnia swoją pozycję. W kolejnych latach magazyny będą wyrastać na coraz większą gwiazdę rynku nieruchomości, a pozycja naszego kraju jako jednego z głównych hubów logistycznych na kontynencie będzie coraz mocniejsza. W Polsce aktualnie pozostaje w budowie ponad 1,5 mln mkw. powierzchni magazynowych, z których przeszło 70 proc. jest wynajęte. 
 
3.Jak zmieni się struktura popytu na powierzchnie biurowe w związku z rozpowszechnianiem się home office? Czy w tym roku będziemy obserwować falę relokacji? 
 
Widzimy dużą liczbę renegocjacji, które stanowią około 50 proc. transakcji, podczas gdy wcześniej wskaźnik ten wynosił 20-30 proc. Rynek biurowy jest w procesie zmiany, ale dywagowanie o jego zmierzchu jest dużym nadużyciem. Model hybrydowy, który już na stałe zadomowi się w naszym życiu spowoduje, że biura będą inne. Jakie dokładnie okaże się dopiero, kiedy firmy na większą skalę będą do nich wracać i intensywnie korzystać. Kluczowe decyzje w sprawie zmiany miejsca pracy nadal odkładane są do czasu, gdy najemcy będą mogli zdefiniować od nowa swój model biznesowy.  
 
Mamy natomiast wiele sygnałów, że pełny home office nie sprawdza się ze względu na brak możliwości kreatywnej pracy, zdobywania umiejętności, szkolenia młodych pracowników, budowania relacji i więzi z firmą, czy wymiany informacji. Dlatego tradycyjne biura pozostaną fundamentalne dla funkcjonowania organizacji.  
 
Widoczny jest spadek popytu na powierzchnię, ale firmy nie rezygnują z wynajmu biur. W nowym systemie firmy będą prawdopodobnie pracować na zmienionych  powierzchniach, które będą musiały stwarzać możliwość elastycznego dostosowywania do zmieniających się potrzeb. Najemcy poszukują teraz przede wszystkim bezpiecznych biur w lokalizacjach umożliwiających swobodny dojazd komunikacją i własnymi środkami transportu. W obiektach zapewniających liczne udogodnienia oraz dodatkowe usługi, sprzyjające zdrowiu i poprawie samopoczucia. Zgłaszane jest zapotrzebowanie na przestrzeń, która sprzyja kreatywności i umożliwia aranżację stref przystosowanych do spotkań zespołowych.
 
4.Czy na rynku biurowym pojawi się nadpodaż?  
 
Na niektórych rynkach pojawi się, ale tylko na tych, na których planowana jest duża nowa podaż. Tym samym, w niektórych lokalizacjach wzrośnie poziom pustostanów, co będzie dla tych miast zdrową zmianą, bo szersza oferta przyniesie w nich więcej opcji wyboru. 
 
Jednocześnie należy wspomnieć, że widoczne jest spowolnienie budów. Większość projektów deweloperskich prowadzona jest bez opóźnień, ale w przypadku części inwestycji naturalnym działaniem będzie przesunięcie w czasie, a nawet wstrzymanie budowy projektów. Dotyczy to inwestycji, które są gorzej usytuowane. Takie decyzje pozytywnie wpływać będą natomiast na absorpcję istniejącej powierzchni na danym obszarze. Inwestorzy, którzy przygotowują inwestycje do budowy zmuszeni są natomiast do poszukiwania możliwości zabezpieczenia umów pre-lease dla większej części powierzchni. W tych przypadkach najemcy zdecydowani na taki ruch będą zapewne chętnie wynagradzani. 
 
Mamy sygnały, że globalne korporacje będą lokować nowe miejsca pracy w Polsce. Jest też szansa na relokacje do naszego kraju biznesu z Azji i Europy Zachodniej oraz USA, co przyczyni się do wzrostu popytu na biura. Nie ulega wątpliwości zatem, że wysokiej jakości powierzchnie na głównych rynkach biurowych w kraju będą nadal poszukiwane.  
 
5.Czy inwestorzy są wciąż aktywni w Polsce? W nieruchomości, z którego sektora głównie celują?  Z jakim rezultatem zamknął się ubiegły rok na rynku inwestycyjnym?     
 
Wolumen zawartych transakcji i wielkość kapitału, jaki zainwestowali w minionym roku w Polsce globalni gracze pokazuje, że pomimo zawirowań nasz kraj to dobre miejsce do inwestycji i co ważne bezpieczne. Potwierdzali to również liczni goście cyklicznych wydarzeń Why Invest in Poland, jakie organizowaliśmy w zeszłym roku.  
 
W 2020 roku wolumen transakcji inwestycyjnych w Polsce był o jedną czwartą mniejszy niż rok wcześniej, wyniósł 5,6 mld euro. Królował segment magazynowy, który odpowiadał prawie za połowę transakcji. W najbliższych miesiącach popyt na aktywa z tego segmentu prawdopodobnie będzie utrzymywał się na równie wysokim poziomie. Jest to widoczne również w rozbudowie banków ziemi. W ostatnim czasie najchętniej nabywane były grunty pod logistykę. To najbardziej gorący towar na rynku nieruchomości, pod warunkiem jednak, że parcele mają pozwolenie na budowę lub WZ, bo bez nich inwestorzy wykazują znacznie mniejszą chęć do zakupu.   
 
Sektor biurowy, który wcześniej dominował, przyciągnął prawie 40 proc. wszystkich transakcji inwestycyjnych. Jako, że obostrzenia najbardziej dotknęły rynek retail zainteresowanie nieruchomościami handlowymi było bardzo małe. Transakcje dotyczyły głównie mniejszych retail parków. Zmiany zachodzące na rynku spowodowały, że inwestorzy zaczęli poszukiwać alternatywnych klas aktywów. Dużą dynamiką wykazał się sektor PRS oraz akademików, gdzie kilka transakcji zrealizowanych zostało przez fundusze, które nie były jeszcze obecne na polskim rynku. 
 
Według naszych  analiz w 2020 roku rynek magazynowy odnotował kompresję stóp procentowych o 0,25 proc. do poziomu 5,5 proc., podczas gdy rynek biurowy w najlepszych lokalizacjach do wysokości około 5 proc. Na rynku retail zmieniła się ich wysokość o 0,5 proc. do 5,5 proc. w skali roku. 
 
Rosnąca liczba funduszy zainteresowanych naszym rynkiem, jak i aktywność obecnych na nim podmiotów sugeruje, że dynamika transakcji inwestycyjnych w tym roku będzie rosnąca i być może będziemy mogli zobaczyć kolejne rekordy. 
 
6.Jaki był ubiegły rok dla Walter Herz? Jakie plany ma firma na ten rok?   
 
2020 był rokiem pełnym wyzwań oraz intensywnych działań. Śmiało możemy powiedzieć, że okazał się dla nas bardzo dobry. W minionych miesiącach mieliśmy okazję przeprowadzić wiele spektakularnych i rekordowych dla firmy transakcji, a także zorganizować wydarzenie Why Invest in Poland, w którym uczestniczyło ponad 500 gości z 76 krajów. Podsumowując spotkania możemy powiedzieć, że nastroje wśród globalnych inwestorów są bardzo pozytywne, co dobrze wróży procedowaniu transakcji w tym roku i kolejnych latach.  
 
Nasze plany na ten rok wiążą się z dalszym rozwojem działu odpowiedzialnego za sektor biurowy, jak i inwestycyjny oraz rozbudową struktur odpowiedzialnych za segment magazynowy. 
 
Walter Herz