Archiwum listopad 2020


lis 26 2020 Czy popyt na mieszkania słabnie
Komentarze: 0

Czy po wprowadzeniu nowych ograniczeń spadło zainteresowanie zakupem nowych mieszkań? Czy od wiosny zwiększyła się ilość osób kupujących inwestycyjnie, lokujących gotówkę w nieruchomości? Czy wśród klientów deweloperów pojawili się zagraniczni inwestorzy? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl     

 

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develii

Po słabszym ze względu na pandemię pierwszym półroczu br. sytuacja sprzedażowa poprawiła się zauważalnie w trzecim kwartale. Klienci, którzy odkładali zakup w czasie, wrócili do biur sprzedaży i chętniej podejmowali decyzje zakupowe. Potwierdzają to także wyniki sprzedaży. W trzecim kwartale sprzedaliśmy 358 mieszkań na podstawie umów deweloperskich i przedwstępnych, co oznacza wzrost o 15 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.  

W związku ze wzrostem zachorowań na COVID-19, od połowy października zaobserwowaliśmy niewielki spadek kontaktów ze strony klientów. Jeśli chodzi o klientów inwestycyjnych, presja na ochronę kapitału przed inflacją i lokowanie środków w nieruchomości rośnie. Średnie oprocentowanie lokat utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie, a mieszkania nadal są dla inwestorów atrakcyjną formą lokowania środków. Stąd też zainteresowanie klientów inwestycyjnych wciąż jest bardzo duże. Trudno tutaj jednak mówić o zmianach w trendzie z uwagi na fakt, iż liczba tego typu transakcji w dużym stopniu zależy od posiadanej oferty. Faktem jest jednak, że w początkowym okresie po wprowadzeniu inwestycji niezmiennie największą popularnością cieszą się najmniejsze lokale, szczególnie w centrach miast.

Angelika Kliś, dyrektor zarządzająca ds. Sprzedaży i Marketingu w Atal

Popyt na mieszkania utrzymuje się na wysokim poziomie. Niezmiennie mamy do czynienia z bardzo dużymi i w znacznej mierze niezaspokojonymi potrzebami mieszkaniowymi spowodowanymi niedoborem mieszkań w Polsce. Z naszych obserwacji wynika, że udział w rynku klientów inwestycyjnych utrzymuje się na równie wysokim poziomie, jak w pierwszych miesiącach roku. Nie zauważyliśmy zwiększenia zainteresowania zakupem mieszkań ze strony zagranicznych inwestorów. 

Klienci, mając na uwadze niepewną sytuację gospodarczą, w pierwszych tygodniach pandemii wstrzymali się z decyzją o zakupie, ale wrócili do biur sprzedaży już z większym optymizmem. W związku z tym czerwiec i lipiec były miesiącami odbudowy popytu. Obecnie obawy klientów inwestycyjnych dotyczą raczej kumulacji środków na lokatach i kontach bankowych. Inwestorzy indywidualni szukając stabilnego miejsca do ulokowania środków chętnie wybierają nieruchomości. Klienci indywidualni natomiast obawiają się ponownego zaostrzenia warunków udzielania kredytów i wzrostu ich kosztów.  

Natalia Sawicka, dyrektor sprzedaży i marketingu Angel Poland Group we Wrocławiu 

Marzec i kwiecień był miesiącem pełnym zawahań ze strony klientów, którzy w obliczu nowej sytuacji wstrzymali decyzje dotyczące transakcji. Jak się jednak okazało kilka tygodni później, zastój był chwilowy. W późniejszym okresie, nawet w obliczu ponownego wprowadzenia restrykcji, nie spotkaliśmy się ze zmniejszonym zainteresowaniem nieruchomościami w segmencie premium. Wśród klientów naszej wrocławskiej inwestycji liczną grupę stanowią osoby spoza naszego kraju. W ostatnim czasie na przykład obsługiwaliśmy klientów mieszkających w Singapurze. 

Robert Stachowiak, prezes zarządu SGI

Obecna sytuacja na rynku jest dość skomplikowana, jednak zainteresowanie mieszkaniami i liczba zapytań kierowanych do działów sprzedaży pozostają niezmienne. Inwestowanie w nieruchomości to dobra alternatywa do lokowania nadwyżkowych środków w produktach banków, funduszy inwestycyjnych, czy na giełdzie. Taki model działania jest obecny już od wielu lat. 

W naszym przypadku zdecydowaną większość stanowią klienci indywidualni, którzy kupują mieszkania na własny użytek. Dotyczy to zarówno projektów realizowanych obecnie, jak i naszych poprzednich inwestycji w Szczecinie, Łodzi czy Warszawie. Od początku działalności spółki, lokale kupowane pod inwestycję stanowią mniejszość. Podobnie jest w przypadku zagranicznych inwestorów. Odnotowujemy bardzo mały udział ekspatów wśród kupujących i zainteresowanych naszymi projektami.

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon

Popyt na mieszkania od lipca tego roku kształtuje się na w miarę równym poziomie. Po przejściu pierwszej fali pandemii wielu klientów wróciło do myśli o zakupie nieruchomości. W niektórych inwestycjach zauważyliśmy wzmożony ruch osób, chcących zainwestować wolne środki w nieruchomości. Są to raczej inwestorzy z Polski, którzy w większości współpracują z naszą firmą od wielu lat. Nie zauważyliśmy większego ruchu obcokrajowców.

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Popyt na mieszkania, a w szczególności na małe mieszkania, nie słabnie z uwagi na niedobór lokali. Prawie 11 mln Polaków zalicza się do Millenialsów, urodzonych w latach 1980-2000, którzy stanowią 30 proc. populacji. Są obecnie najliczniejszą grupą docelową dla deweloperów. Jedną z cech wyróżniających to pokolenie  jest duża mobilność, łatwość zmiany pracy i stylu życia. Ta generacja zarówno wtedy, kiedy decyduje się na wynajem mieszkania, jak też, wtedy gdy może sobie pozwolić na zakup z reguły wybiera lokale o małej powierzchni. Decyzji o zakupie własnego mieszkania bez wątpienia sprzyjają niskie stopy procentowe i duża dostępność kredytów hipotecznych. Z uwagi na inflację i niskie oprocentowanie depozytów  małe mieszkania są także na celowniku inwestorów, bo to najbezpieczniejsza od lat forma lokowania nadwyżek finansowych.

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper

Popyt na mieszkania jest bardzo silny, a wprowadzane ograniczenia nie powodują zmiany kluczowych decyzji klientów. Dotyczy to także lokali inwestycyjnych, które stanowią około 30 proc. naszej oferty. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się projekty, które zostaną ukończone w przyszłym oraz kolejnym roku, a więc w czasie, kiedy pandemia najprawdopodobniej zostanie już opanowana.

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

W naszej ocenie popyt na rynku mieszkaniowym pozostaje raczej na stabilnym poziomie. Po okresie pierwszego lockdownu, kiedy gospodarka praktycznie zamarła, a klienci i banki w znacznej mierze wstrzymywali się z decyzjami sytuacja unormowała się i obserwujemy ponownie duże zainteresowanie zakupem nowych mieszkań.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

Druga fala epidemii nie osłabiła jak dotąd popytu na mieszkania, wręcz przeciwnie. Notujemy nawet więcej zapytań od potencjalnych klientów. Widzimy też wyraźny popyt inwestycyjny – zwłaszcza, że obecnie WIBOR jest rekordowo niski, co może zachęcać do inwestycji w nieruchomości. Jako dobrą lokatę proponujemy klientom mikroapartamenty Modern Space. Nieduże metraże i promocyjne ceny lokali pozwalają na szeroki wybór. Inwestycja jest jeszcze bardziej opłacalna w przypadku skorzystania z opcji odliczenia podatku VAT.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Pomimo wprowadzenia częściowego lockdownu w drugiej połowie października br. nie zauważyliśmy znaczącego ograniczenia popytu. Zupełnie inaczej niż w przypadku prawie całkowitego zamknięcia kraju za pierwszym razem. Klienci oswoili się już z pandemią i ograniczeniami wynikającymi z tej sytuacji. Obserwujemy nawet wzmożone zainteresowanie zakupem mieszkań oraz zmianę motywacji i podejścia do zakupu mieszkań. Obserwujemy obecnie trzy wiodące grupy klientów. Osoby, które chcą ulokować nadmiar środków w dobro, które nie straci na wartości. Klientów, którzy poszukują większej przestrzeni ze względu na większą niż dotąd ilość czasu spędzaną w domu. A także grupę osób, które obawiają się znaczącego pogorszenia warunków uzyskania kredytu. 

Szczęśliwie nie sprawdziły się najczarniejsze prognozy dotyczące zapaści gospodarczej. Stopa bezrobocia w październiku wyniosła 6,1 proc. (wzrost zaledwie o 1% ws. X 2019), nastroje konsumenckie są dobre, a w pierwszych trzech kwartałach roku rozpoczęto budowę 178 tys. mieszkań w porównaniu do 167 tys. w analogicznym okresie 2019 roku. 

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Aria Development

Spadek popytu na mieszkania zmniejsza się tylko w miesiącach, gdy zostają wprowadzane ograniczenia związane z Covid-19. Jednak biorąc pod uwagę cały rok sprzedaż jest na satysfakcjonującym poziomie, lepszym niż w roku ubiegłym. 

Obserwujemy przypływ klientów zainteresowanych mniejszymi mieszkaniami, szczególnie kawalerkami i lokalami dwupokojowymi, ale nie jest to większy odsetek, niż liczba klientów kupujących na własne potrzeby mieszkaniowe. Jeśli chodzi o inwestorów zagranicznych, nie widzimy ich aktywności w naszych inwestycjach.

Karolina Guzik, menadżer sprzedaży w spółce mieszkaniowej Skanska

Nasze doświadczenia pokazują, że popyt na mieszkania jest stabilny i utrzymuje się na bardzo dobrym poziomie. Kupujący w dalszym ciągu aktywnie poszukują swojego wymarzonego miejsca do życia i wciąż uważają, że zakup nieruchomości jest dobrą oraz bezpieczną lokatą kapitału. 

Natomiast bacznie obserwując i analizując sytuację, mogę powiedzieć, że nowa rzeczywistość wpłynęła na nieco większą ostrożność nabywców inwestycyjnych. W ich przypadku popyt również jest stabilny, jednak zauważalnie zmieniła się jego dynamika. Oczywiście to naturalne następstwo bardziej zachowawczej postawy klientów, którym zależy na zakupach inwestycyjnych. W końcu jest to grupa nabywców, planująca zakup swojego drugiego lub kolejnego mieszkania.

Wojciech Dzioba, prezes zarządu TBV Investment

W 2020 roku spadek zainteresowania zakupem naszych mieszkań odnotowaliśmy tylko na przełomie marca i kwietnia podczas wprowadzonego przez rząd lockdownu. Wtedy faktycznie dominował nastrój niepewności inwestycyjnej związany m.in. z niejasnymi wymagania banków w zakresie warunków uzyskania kredytów hipotecznych. Poza tym, w tym okresie nie dysponowaliśmy jeszcze tak wieloma narzędziami do sprzedaży zdalnej, jak dzisiaj, a klienci również potrzebowali czasu, aby przyzwyczaić się do bardziej bezkontaktowego procesu załatwiania spraw związanych z zakupem mieszkania. Już pod koniec kwietnia sprzedaż naszych mieszkań powróciła do poziomu sprzed pandemii. 

Coraz więcej naszych klientów nabywa mieszkania w celach inwestycyjnych, co akurat wcale nas nie dziwi, ponieważ w obecnej sytuacji lokata gotówki w nieruchomości to bardzo rozsądny pomysł. Inwestycje TBV od lat pozostają w kręgu ich zainteresowań klientów zagranicznych. W ostatnich miesiącach realizowaliśmy transakcje z inwestorami z takich krajów jak Stany Zjednoczone, RPA, Emiraty Arabskie, Norwegia, Niemcy, Austria, Szwajcaria i Ukraina. 

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Analizując okres od marca br. do dziś, począwszy od czerwca widzimy dynamiczny wzrost liczby zapytań. W Poznaniu ceny rosną stabilnie i według naszych obserwacji nie wpływa to negatywnie na popyt. Wzrosty są akceptowane przez naszych klientów. Rzeczywiście, odnotowaliśmy zwiększoną aktywność inwestorów kupujących mieszkania i apartamenty w inwestycji ST_ART Piątkowo. Stanowią oni obecnie już ponad 60 proc. nabywców. Ciekawe jest  też, że znacznie zwiększyło się zainteresowanie inwestorów indywidualnych naszą podmiejską lokalizacją Osiedle Księżnej Dąbrówki. Dotąd stanowili oni pomijalny odsetek na tym obszarze. W ostatnim czasie jednak wyraźnie widać ich zainteresowanie mieszkaniami z dużymi tarasami, balkonami, czy przynależnymi ogrodami już nie tylko w granicach miast. Bez wątpienia decyduje o tym konkurencyjna cena mieszkań w porównaniu z cenami mieszkań w Poznaniu.

Sylwester Śniadecki, prezes zarządu Śniadecki Development i Śniadecki Investment Group

Zainteresowanie nieruchomościami jako inwestycją obserwujemy już od dawna, choć w tym roku na rynku pojawiło się jeszcze więcej chętnych poszukujących alternatywnych metod lokowania kapitału. Dzięki oferowanej przez Śniadecki Investment Group opcji grupowego inwestowania, możliwość wejścia w deweloperski świat znacznie się poszerzyła. Oprócz nabywców kupujących inwestycyjnie mieszkania, obserwujemy przypływ inwestorów dysponujących kapitałem rzędu 100 tys. zł lub więcej, którzy chcą inwestować pasywnie, nie angażując się w poszczególne procesy związane z budową i sprzedażą mieszkań czy domów. Wśród zainteresowanych naszymi nieruchomościami pojawili się także Niemcy.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu Aurec Home

Sprzedaż mieszkań w naszej, pierwszej warszawskiej inwestycji Miasteczko Jutrzenki ruszyła w połowie lipca br. W pierwszym etapie budowy oferujemy 163 mieszkania, z których dotąd sprzedaliśmy już ponad połowę. Nasze doświadczenie pokazuje, że popyt na mieszkania nie słabnie. Wśród kupujących większość to single i rodziny, dla których mieszkanie w Miasteczku Jutrzenki będzie pierwszym własnym lokum. Zdarzają się również osoby, kupujące 3-4 mieszkania w celach inwestycyjnych. Z rozmów z nimi wynika, że mieszkania w naszej inwestycji stanowią dobrą, długoterminową lokatę środków.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest  

Jeśli chodzi o ponowne wprowadzenie ograniczeń gospodarczych, aktualnie nie zauważyliśmy ich wpływu na popyt na mieszkania. Obecna sytuacja różni się od tej związanej z wprowadzeniem lockdownu na wiosnę. Wtedy mieliliśmy całkowite ograniczenie przemieszczania się, a teraz tego nie ma, więc klienci chętnie kupują mieszkania. Pomimo wzrostu cen zakup nieruchomości nadal jest jedną z najlepszych i najbezpieczniejszych opcji inwestowania kapitału. Ta tendencja utrzymuje się już od kliku miesięcy, ale wyraźnie wzrosła od marca br.

 

Autor: Dompress.pl 

 

lis 18 2020 Ile kosztują najtańsze mieszkania trzypokojowe...
Komentarze: 0

W których osiedlach znajdziemy trzypokojowe mieszkania w niskich cenach? Ile kosztują? Jaki mają metraż? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl  

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develii

 

Na cenę mieszkania wpływa wiele czynników, m.in. lokalizacja i standard inwestycji czy powierzchnia lokalu. Ceny mieszkań trzypokojowych o powierzchni 50-55 mkw. kształtują się na poziomie 310 tys. zł - 320 tys. zł w inwestycjach Słoneczne Miasteczko w Krakowie oraz Świętokrzyska Park w Gdańsku, a 400 tys. zł w osiedlach Między Parkami we Wrocławiu oraz Ceglana Park w Katowicach. W inwestycji Mała Praga w Warszawie ceny mieszkań trzypokojowych zaczynają się natomiast od 500 tys. zł. 

 

Angelika Kliś, dyrektor zarządzająca ds. Sprzedaży i Marketingu w Atal

 

Najtańsze, trzypokojowe mieszkanie aktualnie dostępne jest w łódzkiej inwestycji Chojny Park IV. Lokal o powierzchni 56 mkw. z balkonem kosztuje zaledwie 316 594 zł. W warszawskiej ofercie najtańszy lokal z trzema pokojami znaleźć można w inwestycji Apartamenty Ostródzka. Ma nieco ponad 60 mkw. oraz balkon i kosztuje 402 611 zł. 

We Wrocławiu za 353 653 zł kupić można liczące 52 mkw. mieszkanie w osiedlu Nowe Miasto Jagodno, a w Poznaniu za 368 406 zł można nabyć lokal o podobnym metrażu w projekcie Atal Warta Towers. 

W trójmiejskiej ofercie najtańsze trzypokojowe mieszkanie dostępne jest w inwestycji Atal Bosmańska za 381 150 zł. To parterowy lokal wielkości 54 mkw. wraz z ogródkiem o pow. 45 mkw. 

W aglomeracji śląskiej mamy trójkę w gliwickim osiedlu Apartamenty Karolinki o powierzchni 54 mkw. z przestronnym balkonem oraz miejscem garażowym, która kosztuje zaledwie 348 044 zł. W Krakowie natomiast najtańsze mieszkanie dostępne jest w projekcie Atal Kliny Zacisze. To wykończony pod klucz lokal o powierzchni 48 mkw. wraz z balkonem, który można kupić za 348 tys. zł.

 

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

 

W 27. piętrowym, prestiżowym wieżowcu Hanza Tower w centrum Szczecina, którego budowa właśnie dobiega końca, najtańsze mieszkanie trzypokojowe o powierzchni prawie 70 mkw. oferujemy w cenie 758 633 zł. Najtańsza trójka w inwestycji premium Bliska Wola Tower w Warszawie o metrażu 52 mkw. kosztuje 572 tys. zł.

 

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

 

W Warszawie w osiedlu Essentiel Talarowa mamy w sprzedaży trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 51 mkw. w cenie 399 tys. zł. We Wrocławiu w inwestycji Zajezdnia Wrocław lokal o metrażu 53 mkw. kosztuje 422 300 zł, a w Poznaniu w Soleil de Malta trzy pokoje wielkości 51 mkw. można kupić za 413 500 zł

 

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

 

Najtańsze mieszkania trzypokojowe oferujemy w inwestycji Wolne Miasto w Gdańsku, gdzie lokal o powierzchni 74 mkw. mamy w cenie 7070 zł/mkw. W projekcie Moja Północna w Warszawie trzypokojowe mieszkanie o metrażu 70 mkw. dostępne jest w cenie 7850 zł/mkw. 

 

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest  

 

Realizujemy inwestycje na terenie Warszawy. Jesteśmy obecni na Woli, Bielanach i Targówku. Najtańsze mieszkania trzypokojowe z naszej oferty można znaleźć na Targówku w najnowszym etapie inwestycji Warszawski Świt położonej przy ulicy Poborzańskiej. Lokal o powierzchni 57 mkw. kosztuje 449 tys. zł.   

 

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

 

Najtańsze mieszkania trzypokojowe mamy w ofercie naszej, warszawskiej inwestycji Omulewska 26.

 

Bogdan Borkowski, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa 

 

Najtańsze mieszkania trzypokojowe oferujemy w inwestycji Atol w Gdańsku. Cena za metr kwadratowy wynosi nieco ponad 9,8 tys. zł. Lokale mają powierzchnię 82 mkw.

 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

 

W Warszawie najtańsze mieszkania trzypokojowe mamy w inwestycji Osiedle Życzliwa Praga. Ceny zaczynają się od 7700 zł/mkw. za mieszkanie o metrażu 55 mkw. We Wrocławiu w projekcie Uroczysko III 49 metrową trójkę można kupić w kwocie 7300 zł/mkw. W gdańskim osiedlu Więcej lokal o powierzchni 58 mkw. mamy w sprzedaży za 6200 zł/mkw., a w osiedlu Stacja Nowy Gdańsk mieszkanie wielkości 50 mkw. jest do nabycia za 6960 zł/mkw.

 

Tomasz Karpiel, dyrektor operacyjny Angel Poland Group

 

Najtańsze trzypokojowe mieszkanie o powierzchni 67 mkw. we Wrocławiu oferujemy w inwestycji Angel City Wrocław w cenie 717 tys. zł. W Krakowie trójka o metrażu 73 mkw. w projekcie Angel Green  kosztuje 850 tys. zł. 

 

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Aria Development

 

W inwestycji Osiedle Łomianki ceny najtańszych mieszkań trzypokojowych zaczynają się od 4870 zł/mkw. Są to dwupoziomowe mieszkania z antresolami. To przytulne i ekologiczne osiedle w bliskości Kampinoskiego Parku Narodowego, zlokalizowane jedynie 4 km. do stacji metra Młociny z rozwiązaniami ARIA Eco Smart, inteligentnymi systemami sterowania instalacjami oraz zieloną energią z paneli fotowoltaicznych. Wkrótce do sprzedaży trafi też Nowe Osiedle Natura 2 w Wieliszewie, w którego ofercie nie zabraknie mieszkań trzypokojowych. 

 

Sylwester Śniadecki, prezes firmy Śniadecki Development oraz Śniadecki Investment Group

 

Oferta Śniadecki Development obejmuje m.in. zabudowę szeregową w Osiedlu Tuleckim w Gowarzewie, gdzie na parterach znajdują się właśnie trzypokojowe mieszkania. Mają one powierzchnię 62 mkw. i przynależy do nich taras oraz ogród. Ceny mieszkań zaczynają się od 299 tys. zł.

 

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

 

Mieszkania trzypokojowe oferujemy we wszystkich naszych inwestycjach. Najtańsze takie lokale proponujemy w osiedlu Nowe Rokitki koło Tczewa, gdzie lokal o metrażu ponad 65 mkw. można kupić za 340 tys. zł brutto. Blisko 50 metrowe mieszkania w inwestycji Lazur Park na Wyspie Sobieszewskiej można natomiast nabyć w cenie od 460 tys. zł brutto. W gdańskim osiedlu Pastelowe mamy w sprzedaży duże trójki liczące ponad 105 mkw. powierzchni, które są w sprzedaży za około 550 tys. zł brutto. W nieco wyższych cenach lokale trzypokojowe oferujemy również w osiedlu Foresta w Gdańsku (649 tys. zł brutto za ponad 77 mkw.), Villa Neptun na Wyspie Sobieszewskiej (686 tys. zł brutt za 58 mkw.) czy w prestiżowym kompleksie Sol Marina zlokalizowanym przy nabrzeżu Martwej Wisły (poniżej 900 tys. zł brutto za ponad 52 mkw.). 

 

Jakub Orski z biura sprzedaży dewelopera WPBM Mój Dom S.A.

 

Jesteśmy deweloperem wrocławskim i tego rynku dotyczy nasza oferta. Najtańsze trójki kosztują u nas 409 883 zł (7110 zł/mkw.). Są to mieszkania o powierzchni ponad 57 mkw. w inwestycji Nova Stoczniova na Zakrzowie. W lokalach jest pokój z aneksem kuchennym, dwie sypialnie, łazienka oraz balkon o powierzchni prawie 8,5 mkw. Za nieco wyższą kwotę, 431 695 zł w tej samej inwestycji nabywcy otrzymają lokal trzypokojowy z ponad 60 metrowym, przydomowym ogródkiem. 

 

Karolina Guzik, menadżer sprzedaży w spółce mieszkaniowej Skanska

 

Obecnie realizujemy inwestycje w trzech atrakcyjnych lokalizacjach na terenie Warszawy: Mokotów, Gocław oraz pogranicze Żoliborza i Bielan. W drugim etapie mokotowskiego osiedla Holm House dostępne mamy wyjątkowe mieszkania zlokalizowane na wyższych piętrach, o powierzchni od 60 do 116 mkw. W trzecim etapie Osiedla Mickiewicza posiadamy w ofercie lokale, z których mieszkańcy będą mogli podziwiać widok pięknie zachowanego starodrzewia, a także spokojnie wypoczywać na tarasie umieszczonym od wewnętrznej strony patio. Dostępne lokale można znaleźć w przedziale od 68 do 133 mkw.  

 

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon

 

Posiadamy bardzo szeroki wachlarz inwestycji w wielu rejonach kraju. Każda z nich charakteryzuje się inną lokalizacją, standardem, stopniem zaawansowania. Działamy zarówno w wielkich ośrodkach miejskich jak Poznań, Warszawa, Wrocław, Bydgoszcz, jak i w mniejszych miejscowościach typu Wolsztyn, Buk, czy Opalenica. W każdej z nich posiadamy mieszkania jedno, dwu, trzy lub czteropokojowe.

Autor: Dompress.pl

 

lis 17 2020 Walter Herz z nowym dyrektorem
Komentarze: 0

Firma Walter Herz, która mocno zintensyfikowała swoje działania w ostatnim czasie, stawia na rozbudowę kadry managerskiej. Do zespołu dołączył właśnie Piotr Szymoński na stanowisku Director Office Agency    

Walter Herz rok 2020 może zaliczyć do najbardziej udanych w swojej historii. Ambitne plany firma ma również na przyszły rok. Silny wzrost agencji, jaki paradoksalnie nastąpił w słabym dla gospodarki momencie, wiąże się z dużą aktywnością operacyjną w ostatnim czasie. Od marca br. doradcy Walter Herz brali udział m.in. w renegocjacjach umów najmu, które obejmowały ponad 130 tys. mkw. powierzchni biurowych. Ponadto, w ciągu ostatnich miesięcy firma zorganizowała 16 specjalistycznych webinarów, które zgromadziły około 7 000 firm, w tym jeden o zasięgu międzynarodowym, gdzie zaprezentowała raport: Why Invest in Poland 2020. 

Szerokie plany rozwoju w 2021 roku przynieść mają rozbudowę struktury firmy o nowe działy, jak również umocnienie zespołu kadry managerskiej. Jednym z pierwszych kroków w realizacji przyjętej strategii jest powołanie nowego dyrektora.  

Piotr Szymoński, na stanowisku Director Office Agency będzie odpowiadał za dalszy rozwój zespołu biurowego. Do jego zadań będzie należało tworzenie nowoczesnych modeli długofalowej obsługi klientów oraz wdrażanie rozwiązań, które będą zoptymalizowane do szybko zmieniających się warunków biznesowych i gospodarczych.  

W ciągu 15 letniej pracy w różnych sektorach rynku nieruchomości, m.in. po stronie investmentowej, deweloperskiej w segmencie komercyjnym i mieszkaniowym oraz retail Piotr Szymoński zdobył wszechstronne doświadczenie operacyjne i negocjacyjne łącząc rynek dewelopera, wynajmującego oraz najemcy. Dzięki swoim umiejętnościom, zrozumieniu biznesu i holistycznemu podejściu oraz znajomości warszawskiego i regionalnych rynków nieruchomości idealnie wpasowuje się w oczekiwania i profil działalności Walter Herz.     

- W Walter Herz czeka nas czas pełen wyzwań i intensywnego działania. Po wdrożeniu się w aktualnie realizowane projekty będę mógł w pełni wykorzystać wartość, jaką przyniesie połączenie moich kompetencji z know-how Walter Herz. Bardzo cieszę się z możliwości współpracy z tak doświadczonym i inspirującym zespołem, szczególnie teraz w sytuacji, kiedy firmy z różnych branż muszą odpowiadać na wyzwania, jakie niosą intensywne zmiany w gospodarce. Jednocześnie chciałbym podziękować za zaufanie i ciepłe przyjęcie w firmie  - mówi Piotr Szymoński.  

Nowy dyrektor WH to lider, który lubi wyzwania i kieruje własną karierą w taki sposób, by projekty których się podejmuje były wymagające i rozwijające. Poza pracą w zakresie akwizycji oraz sprzedaży gruntów i budynków dla firm deweloperskich, Piotr pełnił m.in funkcje dyrektora Ekspansji w firmie Decathlon oraz CityFit, gdzie odpowiadał za  rozwinięcie sieci clubów od 1 do 23 lokalizacji w niespełna 6 lat. 

- Piotr przejmie w Walter Herz odpowiedzialność za biznes od strony operacyjnej. Zanim rozpoczął pracę w firmie mieliśmy przyjemność już się spotkać, kiedy w CityFit był naszym klientem. Muszę przyznać, że od pierwszego spotkania Piotr zaimponował nam swoimi kompetencjami i skutecznością w działaniu. Od razu okazało się, że mamy podobną energię. Cieszę się, że możemy kontynuować współpracę, tym razem w jednych barwach firmowych – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz.  

W wolnych chwilach Piotra Szymońskiego pochłania muzyka, książki, tworzenie modeli biznesowych, klocki lego oraz podróże bliskie i dalekie. 

lis 17 2020 W jaki sposób kupujemy dziś mieszkania...
Komentarze: 0

Jak najczęściej dokonujemy teraz zakupu nowych mieszkań? Czy decydujemy się na kontakt on-line i telefoniczny czy na wizytę w biurze sprzedaży? Jak proces zakupu wygląda dziś w praktyce? Sondę przeprowadził serwis nieruchomości dompress.pl     

  

Mirosław Kujawski, członek zarządu Develii

Pandemia w pewnym stopniu zmieniła sposób komunikacji z klientami. Szybko dostosowaliśmy proces sprzedaży do nowej sytuacji i wprowadziliśmy możliwość wideorozmów z doradcą oraz zdalnego podpisywania umów rezerwacyjnych. Dodatkowo klient może porozmawiać z doradcą poprzez czat dostępny na stronie internetowej. Klienci chętnie korzystają z tych kanałów kontaktu. Warto jednak zaznaczyć, że zakup mieszkania to jedna z najpoważniejszych decyzji w życiu, a wprowadzone usprawnienia mogą w niektórych sytuacjach nie zastąpić wizyty w biurze sprzedaży. Nasze biura są otwarte dla klientów przy zachowaniu zalecanych środków ostrożności.

Angelika Kliś, dyrektor Zarządzająca ds. Sprzedaży i Marketingu w Atal

Biura sprzedaży są otwarte i wielu naszych klientów decyduje się na wizytę w placówkach, aby podczas rozmowy ze sprzedawcą zapoznać się z ofertą. Mamy też rozwiązania pozwalające na zdalną formę kontaktu m.in. wideorozmowy z doradcami oraz możliwość podpisania umów drogą elektroniczną z wykorzystaniem podpisu cyfrowego. Co istotne, zarówno rezerwacja mieszkania, jak i podpisanie przedwstępnej umowy, o ile nie jest finansowana przez bank, jest u nas możliwa do przeprowadzenia online, bez wychodzenia z domu.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska

Pomimo możliwości spotkań wirtualnych, klienci preferują wizyty w biurach sprzedaży. Tam oprócz doradców czekają na nich m.in. wirtualne makiety osiedli, które wprowadziliśmy we wszystkich biurach jako pierwszy deweloper w Polsce. Podczas spotkań zachowujemy wszelkie środki ostrożności zgodnie z zaleceniami WHO i GIS.

Najbardziej zauważalną zmianą jest bardzo istotny odsetek umów zawieranych drogą elektroniczną – przy pomocy aplikacji Autenti. To rozwiązanie wprowadziliśmy w czasie, kiedy biura sprzedaży były zamknięte. Pozostało na stałe i cieszy się dużym zainteresowaniem klientów.

Małgorzata Ostrowska, Dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Nasze biura sprzedaży, po wprowadzeniu nadzwyczajnych środków ostrożności, były otwarte przez cały okres lockdown-u. W okresie od marca do maja przeważał kontakt online i telefoniczny. Od czerwca sytuacja powróciła do normy sprzed COVID-19. Klienci umawiają się na spotkania i prezentacje na budowie. Pierwszy kontakt zazwyczaj jest mailowy lub telefoniczny, przed wizytą zwykle odbywa się kilka rozmów. Klienci dokonują zakupu w biurze handlowym lub kancelarii notarialnej.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Robyg SA.

Widzimy, jak chętnie klienci korzystają  opcji zdalnych, które rozszerzyliśmy w tym roku. Coraz częściej wybierają osiedle i mieszkanie w trybie online, analizują możliwości z biurem sprzedaży za pośrednictwem video czatu, a umowę podpisują elektronicznie. Takie opcje na stałe pozostaną na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Klienci oczekują szybkiej reakcji i mobilności. Nadal wiele osób preferuje kontakt osobisty w biurze sprzedaży, jednak sądzimy, że kanał online będzie się systematycznie rozwijał. To także szansa dla deweloperów na zwiększenie dotarcia i w efekcie sprzedaży.

Tomasz Karpiel, dyrektor operacyjny Angel Poland Group

Oferujemy klientom, zarówno możliwość dokonywania transakcji w sposób standardowy - stacjonarnie, jak i poprzez internet. Obydwie formy są równie popularne, a wybór sposobu zakupu mieszkania jest uwarunkowany przede wszystkim wygodą klienta. Specyfika rynku nieruchomości luksusowych na długo przed pandemią wymogła na nas dostosowanie całego procesu sprzedaży tak, by mógł się on odbywać zdalnie. 

Obsługujemy inwestorów z całego świata, którzy nie zawsze mają możliwość znaleźć się w danej chwili w Polsce. Umowy rezerwacyjne podpisywane są w miejscu zamieszkania klienta, a następnie wysyłane skanem drogą email. Wielokrotnie sprzedawaliśmy apartamenty za pośrednictwem wideokonferencji. Klienci mogli zobaczyć inwestycję na makiecie. Do umowy rezerwacyjnej taka forma prezentacji jest w zupełności wystarczająca.

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A.

Klienci korzystają ze wszystkich form kontaktu z doradcami – telefonicznego, on-line, jak i bezpośredniego w salonach sprzedaży czy na terenie inwestycji, którą są zainteresowani. Wybór sposobu komunikacji jest uzależniony od wielu czynników, m.in. etapu procesu zakupowego, zaawansowania realizacji osiedla, czy miejsca zamieszkania, ponieważ część naszych klientów mieszka w innych miastach i za granicą. Osoby, które preferują zapoznanie się z ofertą poza salonem sprzedaży, szczegółowe informacje znajdą na naszej stronie internetowej, mogą również skorzystać z formularzy kontaktowych, poczty elektronicznej, czy kontaktu telefonicznego. Mimo możliwości, jakie daje współczesna technologia, dla znaczącej części nabywców wciąż niezastąpiony jest osobisty kontakt z doradcą, a w przypadku gotowych inwestycji wizyta na terenie osiedla. Z przyjemnością spotykamy się z naszymi klientami, jednak z uwagi na szczególną sytuację prosimy o wcześniejsze umówienie się, a także przestrzeganie zasad reżimu sanitarnego.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Wbrew szumnym komunikatom marketingowym niektórych firm, w polskim prawie nie ma możliwości zakupu nieruchomości on-line. Dziś wszystkie sprawy przed zakupem mieszkania można załatwić zdalnie: telefonicznie, mailem przez skpea, ale umowa deweloperska czy ostateczne przeniesienie własności musi mieć formę aktu notarialnego w obecności stron umowy i notariusza.

W tej kwestii niewiele się zmieniło co do możliwości, bo i 15 lat temu kiedy zakupy inwestycyjne robili w Polsce Hiszpanie czy Irlandczycy wszystko było załatwiane zdalnie, a akt końcowy podpisywał pełnomocnik. Niestety nic nowego w tej kwestii nie udało się wprowadzić. 

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest  

Klienci w większości przypadków wybierają tradycyjną formę kontaktu podczas zakupu mieszkań. W związku z tym ostateczną decyzji o wyborze konkretnego mieszkania najczęściej podejmują na spotkaniu podczas rozmowy z naszymi doradcami w biurze sprzedaży. Staramy się zapewnić jak najbardziej komfortowe warunki dla klientów, przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności i bezpieczeństwa. Co nie zmienia faktu, że w ogóle jednym z pierwszych kontaktów ze strony klientów zawsze była i jest droga telefoniczna lub zapytanie mailowe w celu poznania oferty cenowej w danej inwestycji.

Monika Perekitko, członek zarządu Matexi Polska

Na pewno lockdown dał nowe możliwości w zakresie pracy zdalnej. Dysponujemy nowymi, użytecznymi narzędziami i wirtualnymi biurami sprzedaży, jednak widzimy zdecydowany powrót do  biur lokalnych na budowach. Klienci zdecydowanie preferują możliwość bezpośredniego spotkania w przypadku tak ważnego zakupu, jakim jest mieszkanie. 

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Aria Development

Klienci nie zmienili preferencji, jeśli chodzi o sposób komunikowania się z nami. Większość kontaktuje się telefonicznie i umawia na spotkanie w biurze sprzedaży. Oczywiście dokładamy wszelkich starań, aby zachować wszelkie środki ostrożności, które są zgodne z zaleceniami Sanepidu. Ponadto istnieje możliwość kontaktu z nami za pośrednictwem aplikacji Skype, do której wtyczka jest na naszej stronie.  

Bogdan Borkowski, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa 

Od września br. przy inwestycji Atol w Gdańsku funkcjonuje biuro sprzedaży. Zaobserwowaliśmy grono klientów, którzy chętnie korzystają z możliwości kontaktu z doradcą nieruchomości na miejscu i doceniają możliwość obejrzenia inwestycji. Oczywiście biuro sprzedaży funkcjonuje z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa i zaleceń sanitarnych. Oprócz kontaktu bezpośredniego, klienci wciąż wybierają telefoniczną oraz internetową drogę kontaktu. Mają również możliwość korzystania z dodatkowych narzędzi prezentujących ofertę w bezpieczny sposób, bez wychodzenia z domu. Jest to mi.in wirtualny spacer po mieszkaniach. 

Robert Stachowiak, prezes zarządu SGI

W obecnych czasach większość naszego życia przeniosła się do online’u. Niezależnie od panującej sytuacji epidemicznej, klienci w pierwszej kolejności robią rozeznanie w internecie, przeglądają strony deweloperów, czytają opinie, chodzą na wirtualne spacery po okolicy i w ten sposób zapoznają się z interesującą ich inwestycją. Kolejnym krokiem jest zwykle telefon do biura sprzedaży, który pozwala poznać ceny, dostępność danego lokalu, czy też umówić się na spotkanie. Przy tak poważnej decyzji, jak kupno mieszkania informacje zebrane w internecie nie wystarczają. Klienci chcą osobiście odwiedzić teren inwestycji, porozmawiać z doradcą, poznać walory lokalizacji oraz samego projektu.

Nie oznacza to, że pandemia nie wpłynęła na sposoby dokonywania zakupu mieszkania. Zdecydowanie rośnie liczba spotkań uprzednio umówionych. Klienci rzadziej przychodzą bez zapowiedzi, wolą ustalić konkretny termin i godzinę. Dlatego nasze biura sprzedaży cały czas funkcjonują, a wszystkie spotkania odbywają się przy zachowaniu wszelkich obowiązujących wytycznych Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego. 

Jakub Orski z biura sprzedaży dewelopera WPBM Mój Dom S.A.

Jako jedni z nielicznych deweloperów we Wrocławiu mamy jawną politykę cenową. Wszystkie ceny mieszkań dostępne są na naszej stronie internetowej. Dlatego kontaktują się z nami głównie osoby, które znają podstawowe warunki i są już wstępnie zainteresowane mieszkaniem. Pierwszy kontakt zazwyczaj odbywa się telefonicznie. Dodatkowe informacje przesyłane są mailowo, a na kolejnym etapie spotykamy się już w biurze sprzedaży, gdzie zazwyczaj następuje podpisanie umowy przedwstępnej. Mam wrażenie, że już przyzwyczailiśmy się do obostrzeń w nowej rzeczywistości i obowiązkowa maseczka czy dezynfekcja rąk naszych klientów już nie dziwi. 

Tomasz Czubak, dyrektor Przygotowania Projektów Deweloperskich w Jakon

Klienci wrócili do bezpośrednich kontaktów. Zakup mieszkania to dla większości osób bardzo poważna decyzja, stąd konieczność przyjrzenia się mieszkaniom z bliska jest dla nich bardzo ważna. Oczywiście zachowujemy wszelkie środki ostrożności, aby zadbać zarówno o naszych klientów, jak i pracowników. 

Karolina Guzik, menadżer sprzedaży w spółce mieszkaniowej Skanska

Klienci przez podjęciem decyzji zakupowej dążą do tradycyjnego spotkania twarzą w twarz w biurze sprzedaży. Odbywa się to po uprzednim umówieniu wizyty oraz przy zachowaniu wszelkich środków bezpieczeństwa. Warto wspomnieć, że dzięki dostosowaniu naszego sposobu pracy i komunikacji do aktualnych potrzeb klientów jesteśmy w stanie przeprowadzić transakcję zakupu mieszkania ograniczając spotkania na żywo do niezbędnego minimum. Klienci mogą skorzystać z elektronicznego podpisywania dokumentów, poznawać naszą ofertę poprzez wirtualne spacery po mieszkaniach. Naszym klientom oferujemy również możliwość spotkania z handlowcem i doradcą finansowym, którzy służą pomocą w ocenie sytuacji i pozyskania finansowania zakupu. 

Sylwester Śniadecki, prezes firmy Śniadecki Development i Śniadecki Investment Group

Większość deweloperów o swoich nieruchomościach informuje w internecie, więc szukający mieszkania zwykle najpierw zapoznają się z ofertą, a dopiero później decydują się na spotkanie. Pomimo naszej gotowości do obsługi on-line, zainteresowani mieszkaniem lub domem preferują kontakt osobisty. Dlatego często spotykamy się z klientami w biurze lub bezpośrednio na budowie.  

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Nasze biura sprzedaży działają normalnie, ale oczywiście z zachowaniem wszelkich procedur sanitarnych . Klienci  coraz częściej decydują się na kontakt telefoniczny oraz online. Wszystkie potrzebne informacje dotyczące dostępności poszczególnych lokali, ich plany czy opis inwestycji są dostępne w internecie. To bardzo pomaga kupującym w podjęciu racjonalnej decyzji.

 

Autor: Dompress.pl 

lis 09 2020 Elastyczne biura znów na topie
Komentarze: 0

Wraz z rozpowszechnieniem się elastycznego modelu pracy zyskaliśmy pewność, że biura pozostaną niezbędnym elementem dla funkcjonowania firm. Transformacja oczekiwań pracowników, co do sposobu wykonywania pracy, wpłynie jedynie na zmianę ich funkcji 

 

Ogłoszenie pandemii stało się jednym z punktów zwrotnych dla sektora biurowego. Na początku tego roku rynek elastycznych powierzchni biurowych przeżywał inwestycyjny boom. We wszystkich, dużych ośrodkach biznesowych w kraju zasoby powierzchni coworkingowych i biur serwisowanych szybko rosły. Za wzrostem podaży szło coraz większe zapotrzebowanie na tego typu przestrzeń do pracy. Po marcowym przełomie wszystko się zmieniło. W obecnej rzeczywistości elastyczne biura mają jednak szansę wrócić na ścieżkę wzrostu. Oferują bowiem gotową, dobrze wyposażoną powierzchnię w atrakcyjnym środowisku pracy, a do tego bardzo wygodne warunki najmu i niewygórowane ceny.  

 - Prawie połowa firm, które myślą o zmianie strategii wobec miejsca pracy rozważa  wykorzystanie dostępnej na rynku oferty biur serwisowanych i centrów coworkingowych. Elastyczne przestrzenie biurowe są coraz bardziej dostosowane, zarówno do nowych wymagań najemców, jak i rosnących wymogów sanitarnych. Klienci poszukują takich rozwiązań, szczególnie jeśli mają na uwadze czas obowiązywania umowy najmu albo możliwości, jakie niosą w przypadku konieczności szybkiej ekspansji czy redukcji powierzchni biurowej. Miejsca pracy w niektórych elastycznych przestrzeniach biurowych można wynająć na bardzo krótki okres, nawet jednego miesiąca, a w niektórych obiektach istnieje możliwość wynajęcia ich na dni czy godziny – mówi Krzysztof Foks, Analyst w Walter Herz.

Optymalne ceny 

Plusem elastycznych powierzchni jest na pewno prosta forma rozliczenia kosztów. Zamiast opłacać czynsz, regulować opłaty eksploatacyjne oraz rozliczać się za media, jak w przypadku regularnego najmu, najemca płaci tylko jedną, stałą kwotę na rzecz wynajmującego. W tej cenie zawarte są wszystkie podstawowe opłaty, a często obejmuje ona również dostęp do sal konferencyjnych.

Przyczyn powodzenia, jakim na powrót cieszą się coworkingi i biura serwisowane upatrywać można również w chęci optymalizacji kosztów, co wiąże się z szybkim przechodzeniem firm na pracę zdalną, najczęściej w modelu hybrydowym. W związku z popularnością elastycznych biur firma Walter Herz uruchomiła dedykowaną im wyszukiwarkę z ofertami z całej Polski. – Duże zainteresowanie budzą przede wszystkim biura serwisowane w układzie gabinetowym, przeznaczone dla kilku osób i powierzchnie coworkingowe ze specjalnie wydzielonymi unitami dla poszczególnych najemców. Oferowane formy najmu różnią się kosztami. Cena wynajęcia biurka rotacyjnego, tzw. HotDesk w zależności od lokalizacji waha się między 300 zł a 900 zł za miesiąc. Miesięcy koszt stałego miejsca pracy kształtuje się w przedziale od 400 zł do 1300 zł. Prywatne biuro, które jest najbardziej zbliżone do wynajmu w tradycyjnej przestrzeni biurowej kosztuje zwykle od 600 zł do 1800 zł za stanowisko za miesiąc – informuje Krzysztof Foks.  

Nowa sytuacja na rynku skłania firmy do stosowania modelu hybrydowego, który skupia się na połączeniu długoterminowych umów najmu powierzchni z krótkoterminowym wynajmem przestrzeni coworkingowej, co pozwala zaoferować pracownikom możliwość pracy zdalnej nie tylko z domu. Elastyczne biura stają się coraz bardziej pożądanym rozwiązaniem rynkowym, w miarę jak wrasta liczba freelancerów i osób, które nie chcą dojeżdżać do siedziby firmy i nie mogą stale pracować w domu. Od marca br. pracodawcy tworzą i rozwijają siatki umożliwiające wykonywanie pracy w różnych miejscach. To sprawia, że wzrasta zapotrzebowanie na elastyczną i łatwo dostępną przestrzeń biurową.  

Warszawa z największą elastyczną ofertą  

Jak wynika z danych zawartych w raporcie - Coworking i powierzchnie serwisowane w Polsce 2020 opracowanym przez Walter Herz, największą ilością elastycznych przestrzeni do pracy dysponuje Warszawa, w której jest blisko 2/3 krajowych zasobów tego rodzaju powierzchni. Największym powodzeniem firm poszukujących takich biur w stolicy cieszą się lokalizacje centralne oraz Mokotów. Na ich obszarze skupionych jest blisko 75 proc. warszawskich centrów coworkingowych. Kolejne miejsce po Warszawie na mapie podaży elastycznych przestrzeni biurowych w Polsce z 13 procentowym odsetkiem krajowej oferty zajmuje Kraków. Za nim plasuje się Wrocław (7 proc.), Poznań (3 proc.) i Trójmiasto (3 proc.).

Biura serwisowane i centra coworkingowe oferują kilka form najmu przestrzeni. Najtańszą opcją jest HotDesk, kiedy najemca zyskuje dostęp do przestrzeni biurowej, w której może zająć dowolne, wolne miejsce rotacyjne. Kolejna opcja to dedykowane biurko, kiedy najemca dostaje wyznaczone, stałe miejsce w przestrzeni open space lub w gabinecie. Do wyboru jest także prywatne biuro w gabinecie dedykowanym tylko jednemu najemcy.

W cenie najmu elastycznej powierzchni zawarte jest wiele udogodnień dla użytkowników, które w przypadku standardowego najmu pracodawca musiałby sam zorganizować. Chodzi m.in. o dostęp do części wspólnych, takich jak kuchnia i strefy wypoczynku. Użytkownicy mogą korzystać z Wi-Fi oraz podstawowych sprzętów biurowych typu skaner i drukarka, a także kawy, herbaty i wody. Mają również zapewnioną obsługę recepcji czy dostęp do zamykanych szafek i budek telefonicznych. Za dodatkową opłatą oferowana jest zaś zwykle obsługa korespondencji, wirtualny adres, obsługa księgowa, prawna i doradcza.

Link do wyszukiwarki https://walterherz.com/pl/biura-elastyczne

 

 

o Walter Herz

Walter Herz jest wiodącym na rynku, polskim podmiotem prowadzącym działalność w sektorze nieruchomości komercyjnych na terenie kraju. Od 8 lat firma świadczy kompleksowe i strategiczne usługi doradcze w całej Polsce. Eksperci Walter Herz doradzają inwestorom, właścicielom nieruchomości i najemcom. Firma zapewnia pełną obsługę, zarówno firmom z sektora prywatnego, jak i publicznego. Doradcy Walter Herz wspierają klientów w poszukiwaniu i wynajmie powierzchni biurowych oraz świadczą usługi doradcze przy realizacji projektów inwestycyjnych w sektorze komercyjnym i hotelowym.

Firma ma siedzibę w Warszawie oraz odziały regionalne w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Łodzi. Walter Herz jest twórcą Akademii Najemcy, pierwszego w Polsce projektu, który wspiera i edukuje najemców powierzchni komercyjnych z całej Polski. Prowadzi szkolenia stacjonarne w największych miastach w kraju. W trosce o najwyższy poziom etyczny świadczonych usług wprowadziła Kodeks Dobrych Praktyk.