Najnowsze wpisy, strona 191


maj 26 2015 Jakie firmy są najemcami biur
Komentarze: 0

 W Warszawie powierzchni biurowych poszukuje inna grupa firm, niż w pozostałych aglomeracjach w kraju

 

Warszawa jest największym rynkiem biurowym w Europie Środkowo-Wschodniej, który nadal szybko się rozwija. W mieście wciąż rosną nowe budynki, a chętnych na biura nie brakuje. Wminionym roku na stołecznym rynku podpisane zostały umowy najmu na ponad 600 tys. m kw. biur. To prawie tyle samo ile w rekordowym pod tym względem 2013 roku.

Jedną trzecią ubiegłorocznego popytu wygenerowały firmy świadczące różnego rodzaju usługi, w tym m.in. firmy konsultingowe, marketingowe i promocyjne, medialne, prawnicze, ubezpieczeniowe, czy spółki z branży nowych technologii. Sektor usługowy to zdecydowanie największa grupa odbiorców powierzchni biurowej w Warszawie.

Duże zapotrzebowanie na warszawskie biura zgłasza też bankowość i finanse. Poza tym, nowych powierzchni coraz częściej poszukuje sektor publiczny, który według szacunków specjalistów z firmy JLL, odpowiadał w minionym roku za 13 proc. transakcji najmu w Warszawie. Na stołecznym rynku biurowym aktywne są również firmy z branży nowoczesnych usług dla biznesu, ale w zdecydowanie mniejszym stopniu niż w Krakowie, czy Wrocławiu.

 

Powstające w Warszawie biura w jednej trzeciej są wynajęte

W Warszawie w budowie jest teraz ponad 700 tys. m kw. biur, a 56 tys. m kw. przechodzi modernizację. Firma JLL ocenia, że niemal jedna trzecia z 300 tys. m kw. powierzchni biurowych planowanych do realizacji od II do IV kw. 2015 roku znalazła już najemców. Analitycy szacują, że w całym 2015 roku od użytku oddanych zostanie w Warszawie prawie 360 tys. m kw.

 

Wybór powierzchni na stołecznym rynku biurowym jest spory, podobnie jak konkurencyjność. Dla firm, które poszukują biur liczy się głównie lokalizacja budynku, w tym przede wszystkim łatwy dostęp do komunikacji publicznej. Poza tym, istotna jest jakość powierzchni biurowej i otoczenie biurowca.

 

Jacek Ochnik, prezes zarządu Ochnik Development przyznaje, że firmy zwracają najczęściej uwagę również na to, jak duży potencjał aranżacyjny ma przestrzeń biurowa. - Chodzi o możliwość tworzenia różnych stanowisk i stref przystosowanych do odmiennych form pracy oraz dokonywania zmian w czasie trwania umowy najmu i dopasowywania powierzchni biurowej do zmiennych potrzeb firmy. To argument, który często przemawia za wyborem biur w naszym warszawskim kompleksie Dzielna 60. Swoje siedziby ma w nim wiele firm świadczących usługi dla biznesu, które poszukują wnętrz sprzyjających kreatywności. Biura loftowe, które oferujemy w zrewitalizowanych budynkach fabrycznych przy Dzielnej, świetnie się w takich przypadkach sprawdzają - twierdzi Jacek Ochnik.

Inwestor kompleksu Dzielna 60 zwraca jednocześnie uwagę na mające przyciągnąć najemców, liczne udogodnienia, jakie stosowane są obecnie w nowych budynkach biurowych. - Ważną sprawą jest również zapewnienie na miejscu podstawowych wygód, jak enklawy do wypoczynku i spotkań, gastronomii oraz różnego rodzaju udogodnień, które wpływają na budowanie przyjaznej atmosfery w obrębie kompleksu - dodaje prezes Ochnik Development.    
Kraków i Wrocław rośnie dzięki centrom obsługi biznesu

Największymi rynkami biurowymi w kraju, po Warszawie, jest Kraków i Wrocław. Segment biurowy w tych miastach swój rozwój zawdzięcza przede wszystkim centrom usług dla biznesu. W 2014 roku centra BPO/SSC wynajęły poza Warszawą ok. 268 tys. m kw. biur, wynika z danych JLL. Ponad 80 proc. wynajętej w minionym roku powierzchni we Wrocławiu i prawie 70 proc. w Krakowie przypadała na firmy z tego sektora. Dzięki nim rośnie także rynek biurowy Trójmiasta, Łodzi, Katowic i Poznania.

Kraków to największy ośrodek skupiający firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu, nie tylko w Polsce, ale i w Europie Środkowo-Wschodniej. Władze miasta i instytucje publiczne wspierają jego rozwój. W światowym rankingu Tholons Top 100 Outsourcing Destinations stolica Małopolski, jako jedyne europejskie miasto, uplasowała się w pierwszej dziesiątce najlepszych na świecie lokalizacji dla firm z sektora usług dla biznesu. I to właśnie dzięki tej branży chłonność krakowskiego rynku biurowego okazała się w ubiegłym roku rekordowo wysoka. Jak podają eksperci JLL, w 2014 roku w Krakowie wynajętych zostało 145 tys. m kw. biur, z czego 100 tys. m kw. trafiło do firm obsługujących biznes. W głównej mierze były to światowe korporacje.  

 

Wrocław jest trzecim co do wielkości rynkiem biurowym w kraju. Powstaje w nim obecnie najwięcej powierzchni biurowej po Warszawie. Rekordowy popyt na biura, który zaowocował w minionym roku podpisaniem umów na ponad 95 tys. m kw. biur, to również zasługa głównie firm z sektora usług dla biznesu, które stoją za ponad 80 proc. powierzchni, na którą zostały sfinalizowane kontrakty.

 

Z kolei w Łodzi firmy obsługujące biznes odpowiadają za wynajem ponad 65 proc. powierzchni biurowej, która znalazła najemców w 2014 roku.

Centra BPO/SSC także w mniejszych miastach

Poza Warszawą, centra usług biznesowych z kapitałem zagranicznym wynajęły w ubiegłym roku  ponad 60 proc. spośród powierzchni, która została zakontraktowana na największych rynkach biurowych w Polsce.

 

Jak zauważają specjaliści z Cushman & Wakefield, poza dużymi miastami, firmy obsługujące biznes interesują się także Lublinem i Szczecinem, które również są silnymi ośrodkami akademickimi. Chęć wynajęcia powierzchni biurowej deklarują w tych miastach przedsiębiorcy z branży BPO, SSC i IT.

W ostatnim roku sporo biur trafiło do najemców reprezentujących ten segment również w Szczecinie. Obserwatorzy rynku zauważają, że większą niż wcześniej popularnością najemców cieszy się również Radom. Firmy z sektora usług dla biznesu analizują również sytuację na rynku biurowym w Rzeszowie, Olsztynie, Białymstoku, czy Opolu.

 

Dobre otwarcie 2015 rokuna rynku biurowym

Początek tego roku przyniósł dobre wyniki na rynku powierzchni biurowych, co zwiastuje kontynuację tendencji wzrostowej w największych aglomeracjach w kraju. Firma JLL oblicza, że w pierwszych trzech miesiącach 2015 roku w głównych miastach w Polsce najemców znalazło 300 tys. m kw. biur.

Ponad połowa z tej powierzchni (ok. 170 tys. m kw.) wynajęta została w Warszawie, która poprawiła wynik sprzed roku o jedna trzecią. Większość zawartych kontraktów dotyczy gotowych powierzchni. W ocenie ekspertów, rynek biurowy w naszym kraju ma przed sobą wiele miesięcy dalszego, regularnego rozwoju.        

 

 

Więcej wiadomości   Dzielna60.pl                              

dompress : :
maj 25 2015 Komercjalizacja części biurowej Stadionu...
Komentarze: 0

 Firma Walter Herz, wyłączny agent odpowiedzialny za wynajem powierzchni biurowej przy Stadionie Narodowym w Warszawie, poinformowała że biura na terenie obiektu znalazły już najemców

 

Stadion Narodowy oferuje ponad 15 000 m kw. powierzchni biurowej klasy A, która ulokowana jest na dwóch kondygnacjach. Biura wyposażone są w najnowsze rozwiązania techniczne, charakteryzuje je ponadprzeciętna wysokość 3,4 m, industrialne sufity i obszerne przeszklenia. Ich niewątpliwym walorem jest wyjątkowy widok na panoramę Warszawy, w tym Most Poniatowskiego i Wisłę, Most Świętokrzyski, Saską Kępę, jak również na płytę stadionu.

Korzyści, jakie przynosi ten rozpoznawalny, warszawski adres doceniły firmy, które wybrały Narodowy na swoją siedzibę. Obecnie proces komercjalizacji części biurowej stadionu jest już na finiszu.

Do części biurowej Stadionu Narodowego wprowadziły się firmy z różnych sektorów rynku. Jak informuje Bartłomiej Zagrodnik, prezes zarządu firmy Walter Herz, która jest wyłącznym agentem wynajmu biur przy Stadionie Narodowym, umowy które zostały zawarte dotyczą modułów o metrażu od 100 do 6 000 m kw. - Na wynajem powierzchni biurowej przy Alei Księcia Józefa Poniatowskiego 1 zdecydowały się m.in. firmy z sektora IT, agencje marketingowe, firmy doradcze i szkoleniowe, pracownie architektoniczne, wydawnictwa, firmy medyczne i edukacyjne, związki sportowe, operatorzy turystyczni, firmy dystrybucyjne, handlowe, a nawet produkcyjne - wymienia Bartłomiej Zagrodnik.  

Prezes Walter Herz przyznaje, że współpraca przy komercjalizacji tak niepowtarzalnego obiektu, jakim jest Stadion Narodowy, należała do jednych z najbardziej wymagających projektów. - Zachętą dla najemców okazały się m.in. pakiety rabatowe na usługi Centrum Konferencyjnego i Biznes Klubu, udział w wydarzeniach całostadionowych oraz wynajem powierzchni do organizacji eventów i lóż na stadionie - wyjaśnia Bartłomiej Zagrodnik.  

Mateusz Strzelecki, manager projektu w Walter Herz, odpowiedzialny za udział w procesie komercjalizacji Stadionu Narodowego, zwraca też uwagę, że najemcy mają do dyspozycji nieograniczoną liczbę naziemnych miejsc parkingowych, z których mogą korzystać bezpłatnie. Mogą uczestniczyć w wydarzeniach stadionowych, odwiedzać organizowane imprezy i wystawy oraz korzystać z restauracji i punktów gastronomicznych, sklepu, czy kina 5 D, znajdujących się na terenie obiektu.

Stadion Narodowy to świetnie rozpoznawalna, innowacyjna marka, która jest również dobrym miejscem do prowadzenia biznesu. Dzięki swojemu położeniu przy Rondzie Waszyngtona obiekt zapewnia bezpośredni dostęp do wszystkich środków komunikacji miejskiej, w tym stacji drugiej linii metra, a od lotniska im. F. Chopina dzieli go odległość 12 km.

Jednocześnie znajduje się w otoczeniu zieleni Parku Skaryszewskiego i nabrzeży Wisły oraz sąsiaduje z lubianą przez mieszkańców miasta Saską Kępą.

Od stycznia 2013 roku, kiedy operatorem obiektu została spółka PL.2012+, SN wyraźnie rozwinął swoją działalność. Dziś Narodowy to nie tylko obiekt piłkarski. To arena multifunkcjonalna. Miejsce, które ma znaczenie dla sportu, rozrywki, biznesu, kultury i edukacji. W nadchodzących miesiącach arena będzie miejscem organizacji wielu atrakcyjnych i prestiżowych wydarzeń.

Tomasz Półgrabski, szef spółki zarządzającej obiektem poinformował, że 2014 rok był najlepszym w historii Stadionu Narodowego. W ciągu 12 miesięcy zorganizowano ponad 500 wydarzeń, w których wzięło udział blisko 2 mln gości. A dzięki konsekwentnie realizowanej strategii i wizji marki arena stała się samofinansującym się przedsiębiorstwem. Po raz pierwszy w historii stadion nie pobrał dotacji z budżetu państwa.

Obecnie Narodowy wynajęła UEFA, by zorganizować finał Ligi Europy. Jedno z dwóch najważniejszych spotkań piłkarskich organizowanych w tym roku na świecie odbędzie już 27 maja.  

 

 

o WALTER HERZ

Firma Walter Herz świadczy kompleksowe usługi na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Zapewnia szeroko pojęte doradztwo inwestycje, oferuje wsparcie w zakresie zarządzania projektami w segmencie komercyjnym i opracowuje analizy rynku.  

Wieloletnia praktyka zespołu Walter Herz obejmuje współpracę z klientami działającymi m.in. w obszarze BPO/ SSC, ITO, funduszami inwestycyjnymi, doradcami finansowymi, kancelariami prawnymi i call center.

Firma jest zrzeszona w klubie Fundacji ProProgressio i należy do organizacji ASPIRE.

dompress : :
maj 25 2015 Komercjalizacja części biurowej Stadionu...
Komentarze: 0

Firma Walter Herz, wyłączny agent odpowiedzialny za wynajem powierzchni biurowej przy Stadionie Narodowym w Warszawie, poinformowała że biura na terenie obiektu znalazły już najemców

 

Stadion Narodowy oferuje ponad 15 000 m kw. powierzchni biurowej klasy A, która ulokowana jest na dwóch kondygnacjach. Biura wyposażone są w najnowsze rozwiązania techniczne, charakteryzuje je ponadprzeciętna wysokość 3,4 m, industrialne sufity i obszerne przeszklenia. Ich niewątpliwym walorem jest wyjątkowy widok na panoramę Warszawy, w tym Most Poniatowskiego i Wisłę, Most Świętokrzyski, Saską Kępę, jak również na płytę stadionu.

Korzyści, jakie przynosi ten rozpoznawalny, warszawski adres doceniły firmy, które wybrały Narodowy na swoją siedzibę. Obecnie proces komercjalizacji części biurowej stadionu jest już na finiszu.

Do części biurowej Stadionu Narodowego wprowadziły się firmy z różnych sektorów rynku. Jak informuje Bartłomiej Zagrodnik, prezes zarządu firmy Walter Herz, która jest wyłącznym agentem wynajmu biur przy Stadionie Narodowym, umowy które zostały zawarte dotyczą modułów o metrażu od 100 do 6 000 m kw. - Na wynajem powierzchni biurowej przy Alei Księcia Józefa Poniatowskiego 1 zdecydowały się m.in. firmy z sektora IT, agencje marketingowe, firmy doradcze i szkoleniowe, pracownie architektoniczne, wydawnictwa, firmy medyczne i edukacyjne, związki sportowe, operatorzy turystyczni, firmy dystrybucyjne, handlowe, a nawet produkcyjne - wymienia Bartłomiej Zagrodnik.  

Prezes Walter Herz przyznaje, że współpraca przy komercjalizacji tak niepowtarzalnego obiektu, jakim jest Stadion Narodowy, należała do jednych z najbardziej wymagających projektów. - Zachętą dla najemców okazały się m.in. pakiety rabatowe na usługi Centrum Konferencyjnego i Biznes Klubu, udział w wydarzeniach całostadionowych oraz wynajem powierzchni do organizacji eventów i lóż na stadionie - wyjaśnia Bartłomiej Zagrodnik.  

Mateusz Strzelecki, manager projektu w Walter Herz, odpowiedzialny za udział w procesie komercjalizacji Stadionu Narodowego, zwraca też uwagę, że najemcy mają do dyspozycji nieograniczoną liczbę naziemnych miejsc parkingowych, z których mogą korzystać bezpłatnie. Mogą uczestniczyć w wydarzeniach stadionowych, odwiedzać organizowane imprezy i wystawy oraz korzystać z restauracji i punktów gastronomicznych, sklepu, czy kina 5 D, znajdujących się na terenie obiektu.

Stadion Narodowy to świetnie rozpoznawalna, innowacyjna marka, która jest również dobrym miejscem do prowadzenia biznesu. Dzięki swojemu położeniu przy Rondzie Waszyngtona obiekt zapewnia bezpośredni dostęp do wszystkich środków komunikacji miejskiej, w tym stacji drugiej linii metra, a od lotniska im. F. Chopina dzieli go odległość 12 km.

Jednocześnie znajduje się w otoczeniu zieleni Parku Skaryszewskiego i nabrzeży Wisły oraz sąsiaduje z lubianą przez mieszkańców miasta Saską Kępą.

Od stycznia 2013 roku, kiedy operatorem obiektu została spółka PL.2012+, SN wyraźnie rozwinął swoją działalność. Dziś Narodowy to nie tylko obiekt piłkarski. To arena multifunkcjonalna. Miejsce, które ma znaczenie dla sportu, rozrywki, biznesu, kultury i edukacji. W nadchodzących miesiącach arena będzie miejscem organizacji wielu atrakcyjnych i prestiżowych wydarzeń.

Tomasz Półgrabski, szef spółki zarządzającej obiektem poinformował, że 2014 rok był najlepszym w historii Stadionu Narodowego. W ciągu 12 miesięcy zorganizowano ponad 500 wydarzeń, w których wzięło udział blisko 2 mln gości. A dzięki konsekwentnie realizowanej strategii i wizji marki arena stała się samofinansującym się przedsiębiorstwem. Po raz pierwszy w historii stadion nie pobrał dotacji z budżetu państwa.

Obecnie Narodowy wynajęła UEFA, by zorganizować finał Ligi Europy. Jedno z dwóch najważniejszych spotkań piłkarskich organizowanych w tym roku na świecie odbędzie już 27 maja.  

 

 

o WALTER HERZ

Firma Walter Herz świadczy kompleksowe usługi na rynku nieruchomości komercyjnych w Polsce. Zapewnia szeroko pojęte doradztwo inwestycje, oferuje wsparcie w zakresie zarządzania projektami w segmencie komercyjnym i opracowuje analizy rynku.  

Wieloletnia praktyka zespołu Walter Herz obejmuje współpracę z klientami działającymi m.in. w obszarze BPO/ SSC, ITO, funduszami inwestycyjnymi, doradcami finansowymi, kancelariami prawnymi i call center.

Firma jest zrzeszona w klubie Fundacji ProProgressio i należy do organizacji ASPIRE. 

dompress : :
maj 22 2015 Czy chętnie zaciągamy kredyty na mieszkania?...
Komentarze: 0

 Jak bardzo jesteśmy zadłużeni? Po jakie kredyty sięgamy? Czy w najbliższych latach przybędzie kredytobiorców?   

W porównaniu z innymi krajami europejskimi nie zaciągamy zbyt wielu kredytów mieszkaniowych. W 2014 roku całkowite zadłużenie polskich gospodarstw domowych z tytułu zobowiązań hipotecznych wynosiło 350 mld zł. Pod koniec 2014 roku kredyty mieszkaniowe spłacało ponad 1,8 mln kredytobiorców. Średnio pożyczamy na mieszkanie 209 tys. zł. W ciągu ostatnich ośmiu lat nasze zadłużenie hipoteczne zwiększyło się niemal pięciokrotnie. Nie boimy się już inwestować w nieruchomości, ale bierzemy kredyty rozważniej niż kilka lat temu.

Okazuje się też, że na tle Europy nasze zadłużenie na mieszkania nie jest takie duże. Biorąc pod uwagę poziom długu hipotecznego społeczeństwa w porównaniu do produktu krajowego brutto, według danych Europejskiego Banku Centralnego i Eurostatu, najbardziej zadłużeni są mieszkańcy Dani, Wielkiej Brytanii, Cypru, Szwecji i Holandii. Z 28 krajów unijnych w gorszej sytuacji niż Polska jest 19 państw, a w ośmiu wskaźnik ten jest niższy.

Większość zadłużenia hipotecznego w UE przypada na 3 kraje

Jeśli chodzi o kwotowe zadłużenie mieszkańców Europy, Polska plasuje się na 22. miejscu wśród krajów unijnych. Najmniejsze nominalne zadłużenie mają nowe kraje UE, a najwięcej do spłaty mają najstarsi członkowie wspólnoty europejskiej, tj. Wielka Brytania, Niemcy i Francja, na które przypada większość zadłużenia mieszkaniowego w całej Unii Europejskiej.

Obecnie kredyty mieszkaniowe w Polsce oprocentowane są najniżej w historii. Nie jest to jednak zasługą marż bankowych, ale niezwykle niskich stóp procentowych, ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej, które wpływają na całkowite oprocentowanie kredytów.

Jeśli kupimy w Warszawie mieszkanie w cenie 397 tys. zł, przy kredycie zaciągniętym na 30 lat, miesięczna rata spłaty wyniesie 1400 zł, wyliczają specjaliści rynkowi. Biorąc pod uwagę średnią stawkę na warszawskim rynku deweloperskim, którą analitycy Reas wyliczają na prawie 8 tys. zł/ m kw., w tej kwocie można kupić mieszkanie o powierzchni 50 mkw. Jednak wybierając tańsze inwestycje jest szansa na większy metraż. - Pod względem cenowym bezkonkurencyjna w Warszawie jest Białołęka. Poza tym, oferuje duży wybór mieszkań. Niższe ceny przyciągają młodych singli i rodziny z dziecmi. W kwocie 395 tys. zł w naszej inwestycji Tarasy Dionizosa przy u. Winorośli można kupić czteropokojowe mieszkanie o powierzchni ponad 63 m kw. Najmniejszy lokal dwupokojowy kosztuje 200 tys. zł - wymienia Wojciech Stisz z Barc Warszawa SA.    

Spadek liczby udzielanych kredytów mieszkaniowych w Polsce

Mimo znacznie niższego kosztu kredytów mieszkaniowych i obciążenia miesięczną ratą spłaty niż kilka lat temu, liczba zaciąganych zobowiązań pozostaje obecnie na stabilnym, niskim poziomie. W całym 2014 roku banki udzieliły ponad 174 tys. nowych kredytów mieszkaniowych, a jeszcze w 2011 roku podpisały 231 tys. zł umów kredytowych.

Wiele osób kupuje w tej chwili mieszkania za gotówkę, w tym inwestorzy którzy wycofali środki z nieopłacalnych lokat. Maleją też szanse, że w następnych latach chętnych na kredyty  przybędzie. Społeczeństwo polskie starzeje się w szybkim tempie, a w ciągu kolejnych 35 lat, jak podaje GUS, liczba ludności w naszym kraju zmniejszy się o 4,5 mln.

Do 2050 roku grupa młodych ludzi, którzy najczęściej kupują mieszkania, wyraźnie się skurczy. Czarny scenariusz zakłada, że do tego czasu co drugi mieszkaniec polskich miast będzie miał powyżej 50 lat. Starzenie się społeczeństwa to tendencja ogólnoeuropejska, ale zmniejszenie się ludności Polski aż o 1/10 Eurostat ocenia jako jeden z najgorszych wyników na tle 28 krajów Unii Europejskiej. Starsze od nas ma być tylko społeczeństwo Łotwy.  

Naturalną tego konsekwencją będzie spadek ilości transakcji, zarówno na rynku mieszkaniowym, jak i kredytowym. Transformacja demograficzna już za kilka lat będzie poważną próbą dla deweloperów, szczególnie tych którzy budują poza Warszawą. Bowiem, według przewidywań GUS, jedynie w województwie mazowieckim ma przybyć mieszkańców.  

Tymczasem sprzedaż nowych mieszkań wchodzi na coraz większe obroty. Deweloperzy notują rekordowe wyniki. W pierwszych trzech miesiącach tego roku sprzedało się o 20 proc. mieszkań więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Młodzi ludzie, którzy teraz kupują mieszkania to m.in. przedstawiciele pokolenia boomu demograficznego z lat 80. XX w.

 

Autor: Barc Warszawa SA.

dompress : :
maj 21 2015 Czy mieszkanie z ogródkiem jest droższe?...
Komentarze: 0

 Czy za mieszkanie na parterze zapłacimy mniej niż za lokal usytuowany na wyższej kondygnacji w budynku?  Ile trzeba dopłacić za ogródek? Analitycy portalu nieruchomości Dompress.pl zapytali o ceny nowych mieszkań położonych na parterach przedstawicieli wiodących firm deweloperskich.   

Mirosław Kujawski, członek zarządu LC Corp

W przypadku budynków niskich, 3 i 4-piętrowych ogródek staje się ważnym atutem mieszkania, zwłaszcza jeśli jego powierzchnia przekracza 50 m kw. Wówczas cena takiego lokalu bywa wyższa niż lokali na pozostałych piętrach. Inaczej ma się sytuacja, jeśli chodzi o budynki wysokie. Mieszkania z ogródkiem są w nich nieco tańsze, średnio o 200 - 300 zł za metr kw., w porównaniu z cenami mieszkań położonych na wyższych kondygnacjach.

Tomasz Sznajder, wiceprezes zarządu Polnord

Mieszkania na parterach cieszą się wśród klientów sporym zainteresowaniem, najczęściej ze względu na własny ogród. Dlatego też w inwestycjach Polnordu lokale na parterze podlegają tym samym regułom cenowym, co inne mieszkania w budynku. Takie lokale są wygodne dla rodzin z dziećmi, osób starszych i posiadaczy zwierząt domowych. Mieszkania na parterach często sprzedają się najszybciej. W wybranych inwestycjach klienci mogą liczyć na atrakcyjne promocje i upusty cenowe.

Karolina Guzik, koordynator sprzedaży Skanska Residential Development Poland

Mieszkania na parterze są często tańsze od lokali usytuowanych na wyższych kondygnacjach w budynku. W przypadku mniejszych mieszkań w warszawskim Osiedlu Mickiewicza, różnica pomiędzy ceną mieszkania na parterze i na wyższych piętrach wynosi średnio ok. 1000 zł za m kw.

Magdalena Rurarz, dyrektor działu sprzedaży i marketingu Victoria Dom

Mieszkania na parterach mają często niższą cenę niż lokale położone na wyższych piętrach, choć nie jest to regułą. Wszystko zależy od wielkości ogrodu.

Monika Kudełko z firmy Activ Investment

Lokale usytuowane na parterze są na ogół tańsze od tych znajdujących się na wyższych piętrach. Na przykład w inwestycji 4 Wieże w Katowicach, gdzie większość mieszkań na najniższej kondygnacji mieszkalnej, na poziomie +2,  posiada tarasy o powierzchni nawet do 137 m kw., mają niższe ceny niż lokale na poziomach wyższych.

Podobną zasadę stosujemy w przypadku naszych innych inwestycji w Krakowie i we Wrocławiu. Normą jest, że im mieszkanie jest usytuowane niżej, tym jest tańsze. Dotyczy to także lokali z tarasem.

Michał Witkowski, dyrektor sprzedaży i marketingu w Atlas Estates

Z zasady, im wyżej mieszkanie jest położone, tym jest droższe. Z każdą kolejną kondygnacją cena rośnie o 2-3 proc. Podobnie jest z mieszkaniami na parterze, które często są postrzegane przez klientów jako mniej atrakcyjne. Ich szczególnym atutem może jednak okazać się ogródek. Tak było w inwestycji Apartamenty przy Karasińskiego w Warszawie, gdzie mieszkania na parterze oferowaliśmy z atrakcyjnymi ogórkami o metrażach nawet do 50 m kw. z nasadzoną zielenią. Dzięki temu szybko znalazły nabywców. Były o 2-3 proc. tańsze od lokali na pierwszym piętrze.

Wojciech Stisz, Barc Warszawa

Mieszkania z ogródkami w naszych inwestycjach nie są wycenione wyżej. W osiedlu Tarasy Dionizosa w Warszawie oferujemy lokale z ogródkami, usytuowanymi na dachu, na poziomie +1. Nie są droższe od innych lokali. Przeciwnie, ich ceny są nawet w niektórych przypadkach niższe. Trzypokojowe mieszkanie o powierzchni ok. 57 m kw. z balkonem oraz ogródkiem o metrażu ponad 20 mkw. kosztuje w tej inwestycji ponad 312 tys. zł.

Katarzyna Żarska z firmy Marvipol

W naszych inwestycjach nie różnicujemy cen mieszkań z ogródkami, tarasami czy balkonami. Mieszkania na parterze nie są tańsze od mieszkań na wyższych piętrach.

Alicja Dolińska, dyrektor działu marketingu i reklamy Dolcan

W większości naszych inwestycji ceny mieszkań są wyliczane wyłącznie na podstawie metrażu, a nie usytuowania lokalu. Czasem jednak lokale mniej atrakcyjne, jak np. tzw. mieszkania wynikowe z projektu są tańsze. Dotyczy to również lokali położonych na tzw. niskich parterach.

W przypadku inwestycji bezczynszowych ceny zróżnicowane są ze względu na wielkość mieszkań i ich położenie. Tu partery są atrakcyjniejsze niż piętra, pomimo że wszystkie lokale posiadają dostęp do ogródków.

Urszula Hofman, reprezentująca Grupę Inwest

W naszych projektach mieszkania na parterze są przeważnie nieco tańsze od tych na piętrze, ale istnieją oczywiście pewne wyjątki. Dla przykładu mieszkania zlokalizowane na kondygnacji „0” , z dużymi ogródkami mogą mieć cenę nawet wyższą niż te na piętrze. W inwestycji na warszawskim Bemowie przy ul. Strąkowej 30 lokale na parterze zostały sprzedane jako pierwsze, chociaż ceny tych mieszkań nie były najniższe.

Piotr Kijanka, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service

W przypadku lokali usytuowanych na parterze cena rośnie lub maleje w zależności od dostępu do własnego ogrodu i jego wielkości. Na zakup mieszkań z ogródkiem często decydują się rodziny z małymi dziećmi. Deweloperzy coraz częściej rezygnują z mieszkań na parterze, a zamiast nich planują powierzchnie handlowo-usługowe lub biurowe. Takie rozwiązanie planujemy m.in. w krakowskiej inwestycji Zawiła.

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu oraz dyrektor marketingu i sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Lokale na parterze są zazwyczaj tańsze od tych na piętrach, nawet o 10 proc. Należy pamiętać, że na cenę mieszkania składają się także takie czynniki jak wielkość, usytuowanie, rozkład czy nasłonecznienie, co oznacza, że różnice w cenie pomiędzy mieszkaniami na parterze i na piętrach mogą być nieznaczne. Zwłaszcza, jeśli mieszkania na parterze są wyposażone w ogródek. 

Zuzanna Kordzi dyrektor ds. handlowych w ECO-Classic

Mieszkania z ogródkami to nasz hit sprzedażowy. Lokale, które mają duże ogródki lub terasy oferujemy w cenach porównywalnych do mieszkań na wyższych piętrach.
W naszych projektach na parterach nie przewidujemy w ogóle mieszkań bez ogródka czy tarasu.

Jarosław Jankowski, prezes zarządu Grupy Waryński

W każdym z etapów warszawskich projektów Miasto Wola i Stacja Kazimierz przygotowaliśmy kilka mieszkań usytuowanych na parterach budynków. Każdy z lokali posiada ogródek o metrażu od 10 do 25 m kw. Jeszcze kilka lat temu nie były to najchętniej wybierane mieszkania, ale teraz daje się zauważyć wzrost zainteresowania klientów tego typu lokalami. Atutem mieszkań usytuowanych na parterze jest cena za metr kwadratowy, która niejednokrotnie jest niższa nawet o 5 proc. w porównaniu do lokali położonych na wyższych kondygnacjach, co znajduje potwierdzenie w naszych projektach.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Mieszkania na parterach są z reguły tańsze od tych, które znajdują się na wyższych kondygnacjach. Jednak wpływ na wycenę lokali na najniższych kondygnacjach może mieć ich układ funkcjonalny, lokalizacja względem całego osiedla, kwestia wielkości powierzchni przynależnej w postaci ogródka i to czy znajduje się od strony ulicy, czy dziedzińca. Takie mieszkania wybierają najczęściej osoby starsze, rodziny z małymi dziećmi i osoby z czworonożnymi domownikami.

 

Autor: Kamil Niedźwiedzki, analityk Dompress.pl

dompress : :