Archiwum październik 2017, strona 2


paź 05 2017 Ile kosztują najtańsze nowe mieszkania
Komentarze: 0

W jakiej cenie deweloperzy oferują najtańsze mieszkania w poszczególnych miastach? Wyniki sondy prezentuje serwis nieruchomości Dompress.pl  

 

Mirosław Kujawski, członek zarządu LC Corp S.A.

Ceny mieszkań, które mamy w ofercie zaczynają się od 143 tys. zł i są to lokale w inwestycji Świętokrzyska Park w Gdańsku. Niewiele droższe mieszkania można znaleźć również w projektach zlokalizowanych w Krakowie i Wrocławiu. W takiej cenie oferujemy mieszkania jednopokojowe o powierzchni 25-28 mkw., usytuowane na niższych piętrach w budynkach.

 

Wioletta Kleniewska, dyrektor marketingu i sprzedaży w Polnord S.A.

 

Najbardziej atrakcyjne cenowo mieszkanie - w kwocie 146 tys. zł to położone na trzecim piętrze, jednopokojowe studio o powierzchni 31 mkw. w osiedlu Chabrowe Wzgórze w Gdańsku. W podobnej cenie -  150 400 zł można kupić w Gdańsku parterową kawalerkę o metrażu ponad 28 mkw. w osiedlu Fotoplastykon. W ofercie gdańskiego Studio Morena najtańsze mieszkanie kosztuje 245 700 zł. Są to dwa pokoje o powierzchni ponad 35 mkw. usytuowane na parterze.

 

W łódzkim osiedlu City Park w ofercie zostały duże mieszkania rodzinne, trzy i czteropokojowe, najtańszy taki lokal kosztuje 311 tys. zł. Natomiast w osiedlu Ku Słońcu w Szczecinie wciąż jest dostępne jednopokojowe studio o powierzchni ponad 31 mkw. w cenie 172 500 zł.

 

W województwie mazowieckim najbardziej atrakcyjne ceny można uzyskać w podwarszawskich Ząbkach. Kawalerka na pierwszym lub drugim piętrze o metrażu ponad 28 mkw. kosztuje tu od 157 tys. zł. W warszawskim Wilanowie, gdzie do wyboru są dwie nasze inwestycje: Osiedle Brzozowy Zakątek i Rezydencja Brzozowy Zakątek, dwa pokoje o powierzchni 46 mkw. kosztują 370 500 zł. W zbliżonej cenie - 364 700 zł – można też kupić dwupokojowy lokal o metrażu 47 mkw. w Stacji Kazimierz na warszawskiej Woli.  

 

Tomasz Sujak, członek zarządu Archicom S.A.

 

Kompaktowe mieszkanie dwupokojowe, położone na trzecim piętrze w budynku A1 w inwestycji Forma zlokalizowanej w północnej części Wrocławia, można nabyć za 191 700 zł. Ceny mieszkań w tym projekcie zaczynają się od 5 150 zł/mkw. Wybierając osiedle Forma klienci zyskują ustawne wnętrza, a także dostęp do klubu fitness dla mieszkańców i siłowni zewnętrznej. Inwestycja jest monitorowana, a o bezpieczeństwo mieszkańców i ich mienia dba ochrona.

 

Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service

 

Najtańsze mieszkanie w naszej ofercie to dwupokojowe lokum o powierzchni 32 mkw. w inwestycji Piasta Park II w krakowskich Mistrzejowicach. Lokal na pierwszym piętrze można kupić w cenie 168 tys. zł. Natomiast najtańsze mieszkanie pod względem ceny za metr kwadratowy, które oferujemy w tym projekcie to lokal na parterze o metrażu ponad 39 mkw. z prywatnym ogródkiem, który jest do kupienia w kwocie 3999 zł/mkw.

 

Małgorzata Ostrowska, członek Zarządu oraz dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

 

W naszej ofercie w Warszawie najtańsze mieszkanie można znaleźć w osiedlu Zielona Dolina na Białołęce. Za kawalerkę na parterze o powierzchni 22 mkw. trzeba wydać 148 764 zł brutto. W Katowicach w osiedlu Nowe Tysiąclecie mieszkanie o metrażu 33 mkw. kosztuje 204 963 zł brutto. Natomiast w Gdyni w osiedlu Bernadowo Park za lokal o powierzchni ponad 49 mkw. zapłacimy 327 888 zł brutto.

 

Eryk Nalberczyński, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

 

We wrocławskim osiedlu Lokum di Trevi oferujemy mieszkania w cenie od 343 tys. zł. Część z nich dostępna jest w limitowanej ofercie, z łazienką wykonaną w ramach programu Lokum pod klucz. To gotowe do wprowadzenia się, komfortowe mieszkania trzypokojowe w metrażach od 56 do 69 mkw., przygotowane z myślą o wygodzie całej rodziny.

 

W inwestycji Lokum Vista, która powstaje w południowej części Krakowa, przy ulicy Walerego Sławka wciąż dostępne są mniejsze mieszkania o powierzchni 31- 46 mkw. w kwocie od 239 tys. zł. Na terenie osiedla powstaną bezpieczne place zabaw, fontanny i strefy fitness z przyrządami do ćwiczeń oraz ścieżkami do biegania, a także starannie zaprojektowane strefy zieleni z unikatową roślinnością.

 

Mirosław Bednarek, prezes zarządu Matexi Polska

 

Najtańsze kawalerki w naszej, warszawskiej ofercie dostępne są w projekcie Człuchowska-Bemowo. Mieszkania o powierzchniach nieco poniżej 30 mkw. można kupić w cenie 230-250 tys. zł. W inwestycji Kolska od Nowa:) także mamy jeszcze w ofercie niewielkie kawalerki, zakup najmniejszych z nich to wydatek około 270 tys. zł.

 

Zuzanna Kordzi, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

 

Najtańsze mieszkanie, jakie oferujemy znajduje się w naszej, gdańskiej inwestycji Wolne Miasto i kosztuje 5434 zł/mkw. W takiej cenie można kupić czteropokojowy lokal o powierzchni 74 mkw. usytuowany na pierwszym piętrze.

 

Mirosław Łoziński, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

 

W warszawskiej inwestycji Miasto Wola najtańsze mieszkanie o powierzchni ponad 44 mkw. zlokalizowane na czwartym piętrze mamy w sprzedaży w cenie 361 tys. zł. W projekcie Stacja Kazimierz w Warszawie w cenie 249 tys. zł można kupić lokal o powierzchni ponad 29 mkw., który także mieści się na czwartym piętrze.

 

Ewelina Krosta, reprezentująca WAN S.A.

 

Najtańsze dostępne mieszkanie w naszej krakowskiej inwestycji Apartamenty Wielicka kosztuje 191 tys. zł. To lokale o powierzchni 28 kw., które dostępne są jeszcze na trzecim, czwartym i piątym piętrze.

 

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

 

Mamy w sprzedaży mieszkania o bardzo zróżnicowanym metrażu, co pozwala nam przygotować atrakcyjną ofertę dla każdego klienta. Najtańsze mieszkanie, jeśli chodzi o cenę całkowitą, oferujemy obecnie w Warszawie w inwestycji Krasińskiego 58 zlokalizowanej na Żoliborzu. Dwupokojowy lokal z aneksem kuchennym o powierzchni ponad 43 mkw. można nabyć w tym projekcie w cenie ponad 382 tys. zł brutto. Mieszkanie znajduje się na parterze i posiada przyległy balkon oraz ogródek o powierzchni 32 mkw.  

 

 

Opracowanie:

 

Kamil Niedźwiedzki, analityk serwisu Dompress.pl

 

Więcej informacji: info@dompress.nieruchomosci.pl

dompress : :
paź 04 2017 Teraz to zupełnie inna hossa
Komentarze: 0

Podstawą dzisiejszego boomu w mieszkaniówce są długoterminowe inwestycje w nieruchomości, a nie zarobki spekulacyjne, jak przed dekadą    

Każdy kolejny rok przynosi deweloperom nowy rekord pod względem sprzedaży mieszkań. I wszystko wskazuje na to, że rok 2017 nie będzie różnił się pod tym względem od poprzednich. Obecny boom na rynku nowych mieszkań jest jednak zupełnie inny niż ten sprzed 10 laty. Przede wszystkim dlatego, że za wysoką sprzedażą nie idą galopujące podwyżki cen, a notowany jest jedynie niewielki wzrost średnich stawek.  

Nie mamy też teraz do czynienia z rosnącą w niekontrolowany sposób podażą nowych mieszkań, jak wtedy. Oferta jest spora, ale mieszkania wchodzące na rynek od razu znajdują nabywców. Utrzymanie odpowiedniej podaży jest obecnie jednym z podstawowych wyzwań deweloperów. Zbalansowanie popytu i podaży to warunek utrzymania cen na stabilnym poziomie i od kilku lat świetnie się to udaje. Głównie dlatego, że firmy zręcznie dopasowują wielkość i strukturę oferty do stale rosnącego popytu.     

Optymalizacja struktury oferty

Poza tym, dziesięć lat temu projektowanych było wiele mieszkań o dużej powierzchni, na które kiedy rynek wyhamował brakowało chętnych między innymi dlatego, że banki przestały udzielać wysokich kredytów. Deweloperzy, żeby odzyskać zainwestowany kapitał, zmuszeni byli obniżać ceny. Więcej było też inwestycji z wyższej półki z mieszkaniami, które oferowane były w wyższych cenach od średniej rynkowej.

Dzisiejsza oferta zbudowana jest zupełnie inaczej. Bazuje głównie na nieruchomościach w standardzie podstawowym, a zdecydowana większość mieszkań wystawionych do sprzedaży to lokale kompaktowe, które mają największe wzięcie i zawsze znajdą odbiorców. Tak wśród osób potrzebujących własnego lokum, jak i inwestorów planujących je wynajmować.   

Podłożem boomu na rynku mieszkaniowym przed laty były zakupy spekulacyjne, podyktowane chęcią szybkiego zarobku na sprzedaży nabywanych nieruchomości, których ceny szybowały w górę. Bańkę spekulacyjną wspierały wtedy banki, które masowo udzielały kredytów bez ograniczeń i wkładu własnego. Obecnie uzyskanie finansowania w banku nie jest już takie łatwe. Przede wszystkim trzeba mieć gotówkę na pokrycie minimum 10 proc. wkładu własnego do zaciąganego kredytu, nawet jeśli uda się ubezpieczyć drugie 10 proc. brakujące do wymaganego teraz, minimalnego wkładu.  

Masowe inwestowanie oszczędności w nieruchomości

Kredytowanie ma dziś jednak mniejsze znaczenie, bo większość nowych mieszkań kupowanych jest ze środków własnych, bez wsparcia kredytowego. Osoby nabywające nieruchomości za gotówkę stanowią obecnie największą grupę klientów deweloperów. Jak szacuje NBP,  z oszczędności kupowane jest teraz więcej niż dwie trzecie nowych mieszkań. I to właśnie nabywcy gotówkowi stoją za tak dużym ożywieniem na rynku deweloperskim w Polsce, jakie nie było notowane nigdy wcześniej.  

Inwestowanie w mieszkania ma dziś jednak inne podstawy. Nabywcy nie nastawiają się na szybki wzrost wartości nieruchomości, bo ceny utrzymują się od dawna na stabilnym poziomie, ale na długoterminowy przychód z wynajmu. Mogą zarobić w ten sposób więcej niż na lokatach bankowych, których oprocentowanie z trudem pokrywa inflację. Dochody, jakie można uzyskać z najmu, w zależności od lokalizacji, sięgają od 5 do 8 proc. rocznie.

Mieszkania w nowych projektach wyprzedają się dwa razy szybciej niż kilka lat temu

Drugą, podstawową grupą klientów deweloperów są kupujący lokale na potrzeby własne, którzy mogą pozwolić sobie teraz na więcej, bo zdolność kredytowa jest obecnie dość wysoka. Część nabywców, których motywuje chęć poprawy warunków życiowych, zmienia mieszkania na większe, czy lepiej zlokalizowane, co jest spowodowane poprawą statusu ekonomicznego Polaków.  

Szybko rosnący popyt pozwolił deweloperom znacznie skrócić czas sprzedaży. Mieszkania w inwestycjach w stolicy sprzedają się średnio w 1,5 roku, podczas gdy pięć lat temu potrzeba było na ich wyprzedaż ponad dwa razy tyle czasu. A najatrakcyjniejsze lokale, które trafiają na rynek, znikają jeszcze przed rozpoczęciem budowy.

Od kilku lat spada też liczba gotowych mieszkań w ofercie deweloperów. W Warszawie jest dziś w sprzedaży zaledwie około 10 proc. mieszkań, których budowa została ukończona, a w 2012 roku gotowe lokale stanowiły prawie 23 proc. oferty. 

Stabilizacja poziomu cen z tendencją do wzrostu

Jak przyznaje Tomasz Sadłocha z Ochnik Development, warszawski rynek nowych mieszkań charakteryzuje się bardzo dużą stabilizacją cenową. Od sześciu lat średnia stawka ofertowa w Warszawie oscyluje w granicach 7,5 - 7,9 tys. zł za mkw.  

Ekspert Ochnik Development zauważa również, że w większości największych miast ceny mieszkań deweloperskich w ciągu ostatniego roku poszły w górę. – Podwyżki wynikają głównie z rosnących kosztów budowy i zakupu gruntów, których dostępność jest coraz bardziej ograniczona, także z uwagi na ustawę o ustroju rolnym. Wyższe są nie tylko ceny materiałów budowlanych, ale i stawki za robociznę, co jest spowodowane choćby wzrostem minimalnych płac. Generalnie na rynku brakuje rąk do pracy. A do tego dochodzą coraz większe wymagania dotyczące standardu budynków pod względem energooszczędności i w aspekcie ekologii – przyznaje Tomasz Sadłocha.

W ostatnich analiz wynika, że w ciągu minionego roku ceny nowych mieszkań od 4 do 6 proc. wzrosły we Wrocławiu, Łodzi, Krakowie i Szczecinie. W Warszawie, Trójmieście i Poznaniu podwyżki przekroczyły tylko 1 proc. Większe zmiany cen nie zostały odnotowane natomiast w Katowicach i Lublinie. Na przestrzeni ostatnich czterech, pięciu lat średnia stawka za metr na krajowym rynku deweloperskim wzrosła o około 8 proc.

 

Autor: Ochnik Development

Więcej wiadomości na http://ochnikdevelopment.pl/

dompress : :