Archiwum wrzesień 2016, strona 1


wrz 06 2016 Jak dużo mieszkań kupowanych jest z myślą...
Komentarze: 0

 Czy zdaniem deweloperów liczba osób inwestujących w mieszkania na wynajem rośnie? Czy zdarzają się zakupy pakietowe? Czy chęć kupna powstających mieszkań zgłaszają klienci instytucjonalni? Sondę przedstawia serwis nieruchomości Dompress.pl.

 

Mirosław Kujawski, członek zarządu LC Corp S.A.

W zakresie udziału zakupów inwestycyjnych w transakcjach ogółem nie zauważamy większych zmian. Liczba osób kupujących na wynajem jest na podobnym poziomie, jak w 2015 roku. Jest to poziom relatywnie wysoki z uwagi na niskie stopy procentowe, co motywuje inwestorów do poszukiwania alternatyw dla lokowania wolnych środków. Często wybierają rynek nieruchomości mieszkaniowych. Udział zakupów inwestycyjnych w transakcjach ogółem zależy od lokalizacji i charakteru inwestycji. W przypadku inwestycji zlokalizowanych w centrach miast, blisko ważnych ośrodków akademickich i biurowych, udział zakupów inwestycyjnych przekracza 50 proc. Taki podział klientów notujemy w inwestycji Osiedla Bastion Wałowa w Gdańsku, Osiedle Krzemowe w Warszawie, czy 5 Dzielnica w Krakowie. Podobnego udziału inwestorów spodziewamy się również w nowym projekcie Nowa Tęczowa w centrum Wrocławia. Zdarza się, że w wymienionych lokalizacjach klienci zgłaszają chęć zakupu kilku mieszkań.

 

Wioletta Kleniewska, dyrektor marketingu i sprzedaży w Polnord S.A.

Nasi klienci często nie zdradzają swoich planów względem nabytego lokalu, a firma ze swojej strony nie gromadzi szczegółowych danych na temat liczby osób kupujących mieszkania na wynajem. Szacujemy, że udział klientów inwestycyjnych kształtuje się na poziomie ok. 20 proc. Są wśród nich zarówno osoby kupujące pakietowo, jak i nabywcy pojedynczych lokali.

Zuzanna Kordzi, dyrektor ds. handlowych w ECO Classic

 

Wciąż obserwujemy dużą aktywność osób kupujących mieszkania w celach inwestycyjnych, która utrzymuje się na stałym poziomie. Zakupy pakietowe były popularne w okresie przed kryzysem w 2008 roku. Ich powodem była możliwość uzyskania sporego zysku z odsprzedaży mieszkań w okresie dynamicznego wzrostu cen. Obecnie ceny są stabilne, w związku z tym bardziej opłacalny jest zakup pod wynajem.  

 

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest

Zauważamy, że z roku na rok rośnie liczba osób kupujących mieszkania z przeznaczeniem na wynajem. Wynika to z faktu, iż obecnie więcej można zarobić na wynajmie mieszkań, niż na lokatach bankowych. Największą popularnością wśród inwestorów cieszą się kawalerki oraz nieduże dwupokojowe mieszkania. Najwięcej kupujących w celach inwestycyjnych mamy w projekcie Na Sokratesa, który zlokalizowany jest na warszawskich Bielanach, w pobliżu stacji Metro Młociny.

Yael Rothschild, prezes firmy Mill-Yon Gdańsk

 

Odsetek inwestorów utrzymuje się na stałym poziomie. Obserwujemy dwa trendy. Inwestorzy coraz chętniej kupują lokale komercyjne pod wynajem na usługi. A kupując mieszkania na wynajem częściej biorą pod uwagę także inwestycje zlokalizowane poza Warszawą. W drugim etapie projektu gdańskiego Aura Gdańsk realizowanego na Wyspie Spichrzów, dominują, idealne na wynajem, małe lokale, a położenie osiedla gwarantuje obłożenie przez cały rok. Sporą część nabywców mieszkań w nowej fazie projektu stanowią inwestorzy, którzy od dawna czekali na start drugiego etapu.  

W Aura Park Wilanów w Warszawie wśród nabywców są osoby kupujące w celu inwestycyjnym, planujące mieszkanie wykończyć i sprzedać z zyskiem. W tej inwestycji mamy także klientów poszukujących niewielkich mieszkań pod cichą działalność biznesową, wybierających lokale parterowe z dużymi panoramicznymi oknami. Ich cena jest znacząco niższa od ceny lokalu usługowego.

W Aura Sky, położonym przy ul. Ostrobramskiej (vis a vis CH Promenada) przyjmujemy obecnie wstępne rezerwacje na lokale usługowo-handlowe, które powstaną w drugim etapie projektu.

Małgorzata Ostrowska, członek zarządu oraz dyrektor pionu marketingu i sprzedaży J.W. Construction Holding S.A.

Obserwujemy wzrost zainteresowania inwestorów rynkiem nieruchomości. Stabilne ceny, obniżone stopy procentowe oraz duży wachlarz mieszkań w atrakcyjnych lokalizacjach zachęcają do lokowania kapitału właśnie w nieruchomościach. Transakcje dotyczą najczęściej mieszkań dwupokojowych, choć zauważyliśmy również wzrost popytu na większe lokale, o powierzchni ok. 60 mkw. Coraz więcej inwestorów przekonuje się, że inwestowanie kapitału w wysokiej klasy apartamenty z obsługą hotelową to dużo lepszy sposób na pomnożenie zaoszczędzonych pieniędzy niż lokaty bankowe i obligacje. W ramach oferty sieci aparthoteli Wola Invest oraz Jerozolimskie Invest w Warszawie sprzedana już została większość lokali z gwarancją rocznego zysku. Osoby zaciągające kredyt na zakup mieszkań przyspieszają decyzję, ponieważ tylko do końca roku mogą nabyć lokal z udziałem niższego wkładu własnego.

Mirosław Bednarek, prezes zarządu Matexi Polska

 

Mieszkania kupowane przez inwestorów stanowią znaczącą część naszej tegorocznej sprzedaży. Właśnie sfinalizowaliśmy pierwszą w Polsce transakcję sprzedaży całego budynku z blisko 200 mieszkaniami na rzecz zagranicznego funduszu inwestycyjnego. Niemniej jesteśmy również bardzo zadowoleni z poziomu zainteresowania zakupami inwestycyjnymi w naszych pozostałych projektach ze strony klientów indywidualnych. Biorąc pod uwagę transakcję zbycia Apartamentów Pereca na rzecz Bouwfonds IM możemy zakładać, że będzie to dla nas sprzedażowo kolejny rekordowy rok.   

 

Ewa Skibińska, dyrektor marketingu Red Real Estate Development

 

Wśród klientów mamy również nabywców inwestycyjnych, poszukujących alternatywnych form lokowania pieniędzy oraz osoby, które do zaciągania tanich kredytów na zakup mieszkań skłaniają niskie stopy procentowe. Dużym zainteresowaniem inwestorów cieszą się lofty, soft lofty i apartamenty w osiedlu Nowa Papiernia Ultra Nova we Wrocławiu. Te oryginalne mieszkania o wysokim standardzie dają większą stopę zwrotu niż mieszkania tradycyjne. W przypadku loftów zysk może być nawet dwa razy wyższy.  

 

Marcin Mielcarz, wiceprezes zarządu Grupy Inwest

Brak zdolności kredytowej uniemożliwia wielu osobom zaciągnięcie kredytu na zakup własnego M, co wymusza konieczność wynajmowania. Stąd inwestowanie w mieszkania na wynajem to przedsięwzięcie gwarantujące stabilne, comiesięczne przychody. Mieszkania o niewielkim metrażu, od 27 mkw. do 35 mkw., oferujemy w warszawskich inwestycjach, m.in. przy ul. Garibaldiego 5 w bezpośrednim sąsiedztwie Ronda Wiatraczna na Pradze Południe, przy ul. Kałuszyńskiej na warszawskim Kamionku oraz w inwestycji przy ul. Szklanych Domów na Grochowie. Wszystkie wymienione lokalizacje przyciągają indywidualnych inwestorów, których wśród naszych klientów jest około 15 proc.

Niewielka cena zakupu mieszkań (od 220 tys. zł) gwarantuje dobrą stopę zwrotu. W zakresie współpracy z klientami instytucjonalnymi możemy poszczycić się realizacją prestiżowej inwestycji przy ul. Terespolskiej na warszawskiej Pradze Południe, która w całości realizowana jest na potrzeby Funduszu Mieszkań na Wynajem, projektu Banku Gospodarstwa Krajowego.

Tomasz Sujak, członek zarządu Archicom S.A.

 

Mamy grupę klientów nabywających mieszkania pod wynajem, traktujących zakup jak inwestycję. Dla zajętych nabywców przygotowaliśmy ofertę wykończenia lokalu pod klucz, w cenie od 495 zł za mkw. Daje się zauważyć, że rynek mieszkaniowy przyciąga coraz więcej inwestorów, którzy widzą w zakupie mieszkania korzystną lokatę kapitału. Stały poziom cen i duże zapotrzebowanie na rynku wynajmu mieszkań sprawia, że inwestycje w nieruchomości stanowią dochodową alternatywę dla lokat, funduszy inwestycyjnych, czy giełdy.

 

Łukasz Szumny, dyrektor sprzedaży w HSD Arrow

Spora ilość klientów kupuje mieszkania inwestycyjnie. Oceniam, że tego rodzaju zakup stanowi ok. 30 proc. wszystkich naszych transakcji. Dotąd nie prowadziliśmy rozmów z funduszami, ani firmami kupującymi większe pakiety mieszkań. Zdarza się, że dwa mieszkania kupują jednocześnie osoby prywatne.

Mirosław Łoziński, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

 

Mieszkania w naszych projektach są chętnie nabywane przez klientów również w celach inwestycyjnych. Wiele osób traktuje zakup mieszkania, jako najlepszy i najbezpieczniejszy sposób lokowania kapitału. Sprzyja temu dynamicznego rozwój warszawskiej Woli, na terenie której prowadzimy projekty oraz specyfika i funkcjonalność realizowanych w tym rejonie projektów mieszkaniowych. Nie prowadzimy ewidencji celu zakupu mieszkań, nabywanych przez klientów, jednak szacujemy, iż znaczny odsetek lokali kupowanych jest właśnie z przeznaczeniem na wynajem.

 

Adrian Potoczek, dyrektor sprzedaży w Wawel Service

 

Bardzo duży odsetek osób w naszym kraju mieszka w wynajmowanych lokalach. Ponadto w Polsce jest silnie rozwinięta turystyka. Dzięki popularności sharing economy i takich rozwiązań jak np. Airbnb, podróżni coraz częściej sięgają po wynajem mieszkań, nawet na krótki pobyt, aniżeli po usługi branży hotelarskiej. Inwestorzy, zdając sobie sprawę z tego rosnącego potencjału, decydują się na kupno nie jednego, a kilku lokali przeznaczonych na wynajem. W naszych biurach sprzedaży coraz częściej pojawiają się osoby zainteresowane nabyciem pakietowym mieszkań. Typowi rentierzy decydują się najczęściej na zakup pakietu 5 mieszkań. Dzieje się tak również ze względu na naszą spersonalizowaną ofertę dla inwestorów oraz dedykowane im programy promocyjne. Z kalkulacji wynika, że z wynajmu można osiągnąć roczny zwrot z inwestycji na poziomie ok. 7 procent.

 

 

 

Opracowanie: Kamil Niedźwiedzki

dompress : :
wrz 01 2016 Od biur w kamienicach do luksusowych wież...
Komentarze: 0

Ponad 20 lat temu komercyjny rynek nieruchomości w naszym kraju praktycznie nie istniał, teraz Warszawa oferuje 5 milionów metrów kwadratowych nowoczesnej powierzchni biurowej

Kiedy w 1989 roku drzwi socjalistycznej rzeczywistości zostały uchylone, by do Polski wpuścić wolnorynkowe zasady funkcjonowania biznesu, nie można było jeszcze mówić o  rynku biurowym, jaki znamy dzisiaj. Komercyjny segment nieruchomości w naszym kraju zaczął się wtedy dopiero tworzyć. Ćwierć wieku temu nowocześniejsze biurowce, które istniały w Warszawie można było policzyć na palcach jednej ręki. Zachodnie firmy na ogół lokowały swoje biura w dużych mieszkaniach w kamienicach położonych w centrum miasta.  

Skyline Warszawy wyznaczało kilka obiektów. Były wśród nich Pałac Kultury i Nauki, Oxford Tower, Intraco, Novotel  i Universal. Przy alejach Jerozolimskich stanęło właśnie Centrum LIM z Marriottem, który na wiele kolejnych lat cieszył się statusem najbardziej prestiżowego, biznesowego adresu w mieście. Dwa lata później oddany został Błękitny Wieżowiec przy Placu Bankowym.  

Największy obszar biurowy w Polsce

Mokotowska strefa biurowa była dopiero w planach. Jej powstanie miała zapoczątkować w drugiej połowie lat 90. firma GTC budową Mokotów Business Parku, dzisiejszego Empark Business Park na działce przy ulicy Domaniewskiej, na której wśród wysokiej trawy straszyły zabudowania upadłej fabryki Unitra Cemi. Na początku transformacji warszawski Służewiec był terenem, gdzie majaczyły magazyny, bocznice kolejowe i ponure zabudowania przemysłowe. Dopiero wiele lat później zaczęła tam powstać rozbudowana sieć kompleksów biurowych, które tworzą dziś największy obszar biznesowy w Polsce.

Procesu prywatyzacji i restrukturyzacji gospodarczej, w tym kształtowania się sektora usług, który generuje dziś istotną część popytu na powierzchnie komercyjne, nie ułatwiała szalejąca inflacja. Był to skutek drukowania pieniędzy bez pokrycia przez ratujący się w ten sposób, odchodzący system. Wówczas stawki czynszowe podane były wyłącznie w dolarach lub markach, a ich wysokość za najlepsze wówczas powierzchnie biurowe, np. w Intraco przekraczała 50 dol. za mkw. miesięcznie.

Rekordowa podaż nowych biur w 2000 roku

Warszawa szybko zaczęła obrastać lasem żurawi, aż stała się ogromnym placem budowy. O skali rozbudowy może świadczyć rekordowy wynik 400 tys. mkw. powierzchni biurowej, która oddana została do użytku w 2000 roku, który jak dotąd nie został pobity. W ciągu 10 lat, od 1991 do 2001 roku podaż nowoczesnej powierzchni biurowej w Warszawie wzrosła z 250 tys. mkw. do 3,5 mln mkw. W pokomunistycznej Polsce inwestowały firmy austriackie, skandynawskie i belgijskie, później amerykańskie, a dziś kapitał międzynarodowy, wspominają eksperci Walter Herz.

W pierwszej dekadzie przemian rynkowych w Warszawie pojawiły się takie znane obiekty jak: Kolmex (1992), Warsaw Corporate Center (1993), IPC Business Center/Koszykowa 54 (1993), Aktyn Business Center przy Chmielnej (1995), pierwsze budynki kompleksu Atrium Business Center przy alei Jana Pawła II (1995). Puławska Financial Center, wieża Orco Tower (wtedy Fim Tower) orazpierwsze budynki wspomnianego Emparku - Galaxy i Jupiter oddane zostały w 1996 roku.  

Warszawskie biurowce, które znamy od lat

W 1997 roku powstał biurowiec Prima Court przy Nowogrodzkiej i Ilmet przy rondzie ONZ.  Rok później Holland Park/ Ethos przy Placu Trzech Krzyży, w którym przez 15 lat mieściła się siedziba ING, Kaskada, Nautilus, Norway House, Sienna Center, położone u zbiegu ulic Emilii Plater i Świętokrzyskiej - Warsaw Financial Center, biurowiec Alma przy Marynarskiej, a także BTA Office Center przy Rzymowskiego. W 1999 roku przy alejach Jerozolimskich stanął Millennium Plaza, Saski Point przy Marszałkowskiej i Warsaw Towers przy Siennej.  

Później dopiero powstały najwyższej klasy obiekty, które oferują najnowocześniejsze rozwiązania techniczne. W 1999 roku oddany został mierzący 208 metrów wysokościowiec Warsaw Trade Tower, który dopiero w tym roku przekazał tytuł najwyższego budynku biurowego w Warszawie oddanej niedawno wieży Warsaw Spire (220 m). W 2003 roku na warszawskiej mapie obiektów biurowych pojawił się Metropolitan. A trzy lata później, w2006 roku przy rondzie ONZ powstała jedna z najwyższych w Warszawie wież - Rondo 1. W tym roku 192 metrowy obiekt jako pierwszy w Polsce zyskał certyfikat LEED Platinum w kategorii O+M, która jest najwyższą oceną w najpopularniejszym na świecie systemie certyfikacji ekologicznej budynków. W 2014 roku budynek został sprzedany za kwotę 297 mln euro.  

Poza biurowcami powstały także pierwsze parki biznesowe, jak Jerozolimskie Business Park (1996), Ochota Office Park (1999), University Business Center (2000), a w 2007 roku został ukończony, budowany 10 lat Wiśniowy Business Park.  

Najemcy wyczekiwali na budowane biura

Na początku lat 90. biura w powstających w Warszawie budynkach wynajmowały się na pniu, a wskaźnik powierzchni niewynajętej sięgał 2-3 proc. Dopiero od 1998 roku gwałtowny wzrost podaży nowoczesnej powierzchni biurowej spowodował zwiększenie się współczynnika pustostanów, a w roku 1999 na ponad dwa lata nastąpił pierwszy poważny kryzys, który powtórzył się także w 2009 roku, zauważają specjaliści Walter Herz. Dziś w Warszawie czeka na najemców ponad 760 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, tj. ponad 15 proc. zasobów miasta, obliczają eksperci Walter Herz.

Warszawa wskazywana jest teraz jako jedna z najatrakcyjniejszych europejskich lokalizacji dla przyszłej ekspansji firm. Najbardziej dynamicznie rozbudowuje się rejon ronda Daszyńskiego. Według danych firmy Walter Herz, w gotowych biurowcach skupionych w tym rejonie jest już ponad 400 mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Specjaliści z tej firmy szacują, że podobną ilość biur zaoferują obiekty, które powstają na tym terenie i projekty przygotowywane do budowy na bliskiej Woli, która jest naturalnym przedłużeniem Śródmieścia. Podkreślają, że za kilka lat oferta biurowa w tym rejonie miasta dorównywać będzie słynnej służewieckiej strefie biznesu.

Nowa strefa biurowa

W okolicy ronda Daszyńskiego powstać mają imponujące obiekty, zarówno pod względem rozwiązań architektonicznych, jak i wielkości. W 2019 roku ma zostać oddany strzelisty, 195 metrowy budynek Skylinera. Wieża usytuowana w narożniku Towarowej i Prostej oferować będzie ponad 38 tys. mkw. powierzchni biurowej i przeszło 3 tys. mkw. usługowej. Tuż obok powstaje już kompleks Sienna Towers, w skład którego wejdą  dwa wieżowce o wysokości 130 metrów i jeden 86 metrowy, połączone wspólnym kilkukondygnacyjnym podium. Obiekt zaoferuje 75 tys. mkw. powierzchni biurowej oraz 25 tys. mkw. powierzchni handlowej i konferencyjnej.

Na rogu ulic Okopowej i Towarowej rozpoczęła się już także budowa kompleksu Spark, którego całkowita powierzchnia najmu wynosić będzie ponad 70 tys. mkw. U zbiegu Towarowej i Prostej powstaje również Generation Park, który ma zostać oddany w końcu 2017 roku i dostarczyć 84 tys. mkw. biur. W sąsiedztwie ronda Daszyńskiego planowany jest także 39 kondygnacyjny Spinnaker o powierzchni 55 tys. mkw. Poza tym, w narożniku Prostej i Żelaznej stanie 130 metrowa Mennica Legacy Tower.

W Warszawie pozostaje obecnie w budowie prawie 550 tys. mkw. biur. W tym roku stołeczny rynek biurowy ma szansę pobić rekord sprzed szesnastu lat, jeśli chodzi o roczny przyrost nowej powierzchni biurowej. Tylko w pierwszym półroczu oddane zostało o jedną czwartą więcej biur, niż w całym ubiegłym roku. Nowa podaż prawdopodobnie przekroczy w tym roku poziom 450 mkw. i będzie największa w całej historii rynku, prognozują eksperci Walter Herz.

 

 

                                            

Autor: Walter Herz

dompress : :