Kategoria

Nieruchomości, strona 154


lip 16 2015

Co zyskasz płacąc z góry za mieszkanie...


Komentarze: 0

Czy dostaniemy rabat, jeśli wpłacimy całość za mieszkanie, zamiast dokonywać wpłat według harmonogramu w miarę postępu prac na budowie? Analitycy portalu nieruchomości Dompress.pl sprawdzili, czy w takim przypadku deweloperzy udzielają upustu i co kupujący mogą zyskać w drodze indywidualnych negocjacji.    

 

Andrzej Przybek, dyrektor sprzedaży Grupy Kapitałowej Euro Styl

 

W większości realizowanych przez nas inwestycji prowadzimy rachunki powiernicze, co powoduje, że zapłata gotówką za mieszkanie nie ma wpływu na jego ostateczną cenę. Pieniądze wpłacone przez klienta trafiają do banku, a nie do dewelopera. Bank uwalnia środki stopniowo, w zależności od stopnia realizacji projektu. Reasumując, deweloper i tak nie otrzymuje całości płatności z góry, tylko w transzach rozłożonych w czasie do momentu zakończenia budowy.

 

Anna Sitnik, dyrektor sprzedaży Dolcan

 

Przez 25 lat działalności  i zdobytemu w trakcie tych lat doświadczeniu stworzyliśmy stabilną politykę cenową w ramach, której wykorzystujemy różne narzędzia promocyjne. Do każdego klienta podchodzimy indywidualnie, udzielając rabatów nie powielamy schematów.

Zasadniczy wpływ na formę płatności ma zawansowanie budowy. Jeżeli inwestycja jest w trakcie realizacji wówczas klient wpłaca środki zgodnie z harmonogramem, który jest indywidualnie ustalany z klientem. Natomiast, jeżeli projekt jest zakończony klient przed obiorem mieszkania wpłaca całość środków.

Aktualnie mamy klika promocji okresowych. W inwestycji Kamyk Zielony udzielamy rabatu 30 tys. zł na gotowe mieszkania z ogrodem, z kolei na segmenty w Rembertowie dajemy 10 proc. rabatu. Na Ochocie obniżyliśmy cenę gotowych mieszkań do kwoty 7100 zł/m kw., a w inwestycji Miasteczko Rubikon przy zakupie MiniApartamentów powyżej 25 m kw. klienci mają wykończenie mieszkania w cenie zakupu. Nabywcy mieszkań w inwestycji w Częstochowie otrzymują w prezencie miejsce postojowe w garażu podziemnym.    

 

Tomasz Kaleta, dyrektor ds. sprzedaży LC Corp S.A.

 

Nie ma możliwości wcześniejszej wpłaty, jest to bowiem sprzeczne z zapisami ustawy deweloperskiej, która mówi o tym, że wypłaty dokonywane przez klienta mają odzwierciedlać koszty faktycznie poniesione przez dewelopera  w związku z realizacją danej inwestycji.

 

Tomasz Sznajder, wiceprezes zarządu Polnord

 

Rabaty negocjujemy z klientami indywidualnie i trudno mówić o „średnich” upustach, bez względu na to, czy nabywca płaci od razu całą kwotę gotówką, czy też posiłkuje się kredytem hipotecznym. Mamy elastyczne podejście w ustalaniu harmonogramu wpłat rat za zakup lokum w każdym projekcie.

 

Ewa Gwiazdowska, dyrektor finansowy w Atlas Estates

 

W związku ze zmianami legislacyjnymi w ostatnich latach zmniejszyły się możliwości negocjowania rabatu przez nabywców, którzy z góry wpłacają całą kwotę za nowe mieszkanie. Od 2012 roku deweloperzy mają prawny obowiązek stosowania rachunków powierniczych. Co prawda zwiększa to finansowe bezpieczeństwo klienta, ale oznacza też, że deweloper nie może otrzymać całości środków finansowych w początkowej fazie budowy osiedla. Przelewanie kolejnych transz przez bank obsługujący rachunek powierniczy na konto dewelopera jest bowiem uzależnione od postępu prac na budowie. Innymi słowy, dziś deweloperzy z zasady nie mogą skorzystać finansowo na wpłacie przez klienta całej kwoty z góry, są więc mniej skłonni udzielać z tego tytułu rabatów.

 

W tym kontekście, atrakcyjniejsze są upusty przyznawane nabywcom mieszkań w ramach okresowych promocji, na przykład na samym początku budowy lub na zakończenie projektu inwestycyjnego. Z tą ostatnią sytuacją mamy do czynienia w przypadku oferty „Ostateczna wyprzedaż”, która aktualnie obowiązuje w naszym budynku ConceptHouse Mokotów. Znacznie obniżone ceny za m kw. sprawiają, że łączna wartość rabatu może sięgać w tym przypadku nawet 10 proc. wartości cennikowej lokalu.

 

Wojciech Stisz, odpowiedzialny za sprzedaż i marketing w Barc Warszawa S.A.

 

W przypadku wcześniejszej wpłaty za mieszkanie nabywane w inwestycji Tarasy Dionizosa, którą realizujemy na warszawskiej Białołęce, możemy zaproponować klientom upust w wysokości 10 tys. zł.

 

Zuzanna Kordzi dyrektor ds. handlowych w ECO-Classic

 

Jesteśmy elastyczni w negocjacjach z klientami, ale sytuacje w której klienci wpłacają całość za mieszkanie oddawane za rok, czy półtora praktycznie się nie zdarzają.

Rabaty w naszych inwestycjach – gdańskim Wolnym Mieście i warszawskim Hubertusie są ustalane indywidualnie z każdym klientem. Nie możemy tutaj generalizować. Jeżeli klient jest zainteresowany przecenionym mieszkaniem rabat jest minimalny, jeżeli natomiast chce kupić na przykład 3 mieszkania, może liczyć na większy upust.

 

Katarzyna Żarska z firmy Marvipol

 

Klienci, którzy nabywają lokale za gotówkę, chcąc bezpiecznie ulokować oszczędności w celu osiągnięcia zysku, mogą obecnie skorzystać z 15 procentowego rabatu w ramach promocji, która obejmuje wybrane mieszkania we wszystkich naszych inwestycjach. Zdarza się, że klient negocjuje cenę zakupu mieszkania i uzyskuje upust, ale są to indywidualne przypadki, a gotowość zapłaty z góry nie jest wtedy jedynym argumentem w negocjacjach.

 

Magdalena Rurarz, dyrektor działu sprzedaży i marketingu Victoria Dom S.A.

 

Zgodnie z ustawą deweloperską nasze  inwestycję mieszkaniowe są chronione rachunkiem powierniczym. Środki klientów trafiają najpierw na rachunek powierniczy banku, a nie na rachunek spółki, na który są wypłacane  transzami po zrealizowaniu poszczególnych etapów przedsięwzięcia. Zapłata całej kwoty z góry nie skraca terminu  przekazania środków z banku do spółki. Skutkowałoby to tylko tym, że środki klienta leżałyby dłużej w banku.

Zatem deweloper nie ma żadnych korzyści z zapłaty z góry, ponieważ tych pieniędzy i tak nie otrzymuje. Tym samym niestety nie mamy podstawy do przyznawania z tego tytułu upustów.  Inaczej jest w przypadku sprzedaży domów w naszych inwestycjach, gdzie zapłata z góry jak najbardziej jest podstawą do negocjowania warunków i uzyskania korzystniejszej ceny.

 

Adrian Potoczek, dyrektor ds. sprzedaży w Wawel Service

 

Wszystkie nasze inwestycje mają zapewnione finansowanie. Ze względu na bezpieczeństwo naszych klientów, pieniądze przez nich wpłacane trafiają na rachunek powierniczy, z którego bank według harmonogramu pobiera określoną kwotę. Kwestia rabatów ustalana jest indywidualnie w drodze negocjacji.

 

Urszula Hofman, reprezentująca Grupę Inwest

 

Po wejściu w życie ustawy deweloperskiej, a w ślad za nią rachunków powierniczych, kwestia dokonania wcześniejszej wpłaty przez klientów jest sprawą dość skomplikowaną. Według przepisów obowiązujących od 2012 roku, pieniądze z rachunku powierniczego,  deweloper otrzymuje po zakończeniu kolejnego etapu prac budowlanych. Tak więc klient może dokonać wcześniejszej wpłaty, przedpłacając niewykonane jeszcze etapy prac, ale deweloper uzyska te pieniądze dopiero po wykonaniu danych etapów realizacji inwestycji.

 

W przypadku nieruchomości przekazanych do użytkowania sytuacja wygląda inaczej. Nie obowiązują przepisy ustawy deweloperskiej, ale mieszkanie jest już gotowe, a harmonogram realizacji inwestycji wykonany. W inwestycjach zrealizowanych udzielamy rabatów w wysokości ustalanej indywidualnie z klientem. Gotowe mieszkania mamy w sprzedaży na warszawskiej Pradze Południe i na Bemowie. 

 

Autor: Kamil Niedźwiedzki

Więcej informacji dompress.pl

dompress : :
lip 14 2015

Ile musimy mieć na mieszkanie w Warszawie...


Komentarze: 0

Na Białołęce zamieszkamy na swoim za 6 tys. zł za metr, a za mieszkanie od dewelopera na Mokotowie zapłacimy ponad 8,5 tys. zł/ m kw.

Kwota, jaką nabywcy mieszkań w Warszawie muszą wydać na ich zakup zależy przede wszystkim od tego, w której dzielnicy planują zamieszkać. Lokalizacja jest głównym wyznacznikiem ceny metra kwadratowego w stołecznych projektach deweloperskich. Drugim, decydującym czynnikiem jest standard mieszkania.

W praktyce większość decyzji o zakupie podejmowana jest w oparciu o zdolność kredytową nabywców, ponieważ warszawskie nieruchomości najczęściej kupowane są za pożyczone pieniądze. Wstępne kryteria poszukiwania ofert weryfikuje niejednokrotnie ocena banku, co do wysokości kredytu, możliwego do uzyskania przez kupującego.       

A trzeba przyznać, że banki są teraz gotowe pożyczyć nie mało, kredyty hipoteczne są zaś najtańsze w historii. Niskie oprocentowanie powoduje, że zdolność kredytowa jest wyższa i zobowiązanie zaciągnąć można na wyższą kwotę niż wcześniej.

Przy przeciętnych dochodach rodzina dostanie prawie pół miliona kredytu

Analitycy finansowi obliczają, że trzyosobowa rodzina osiągająca miesięczny dochód w wysokości 5 tys. zł netto może pożyczyć ponad 460 tys. zł, przy 30 letniej spłacie zadłużenia. Warunkiem jest korzystanie z rachunku i karty kredytowej banku i najczęściej wykupienie dodatkowego ubezpieczenia.   

Wśród stołecznych mieszkań budowanych w segmencie popularnym największym powodzeniem cieszą się te lokale, których cena nie przekracza 350 tys. zł. Wojciech Stisz z firmy Barc Warszawa S.A. zauważa, że młodzi najczęściej poszukują ofert, które  mieszczą się w limitach programu MdM. - Rządowa dopłata do kredytu to duże ułatwienie, szczególnie dla osób, które mają trudności ze zgromadzeniem funduszy na obowiązkowy wkład własny do kredytu, który w tym roku wynosi minimum 10 proc., a od przyszłego wzrośnie do 15 proc. wartości mieszkania - przyznaje Wojciech Stisz.   

- Najwięcej mieszkań, które w Warszawie można kupić z dopłatą znajduje się w inwestycjach zlokalizowanych na Białołęce. W osiedlu Tarasy Dionizosa, które budujemy w tej dzielnicy wszystkie mieszkania obejmuje MdM. W przypadku zakupu niektórych lokali także garaż i wykończenie mieszkania można objąć dopłatą - informuje Wojciech Stisz. Przyznaje, że w inwestycji przy ul. Winorośli największym zainteresowaniem nabywców cieszą się najmniejsze mieszkania dwupokojowe w kwocie ok. 200 tys. zł.  

Białołęka, Targówek i Bemowo najtańsze w Warszawie

W warszawskiej Białołęce deweloperzy oferują jedne z najtańszych mieszkań w mieście. Średnia cena ofertowa w tej dzielnicy kształtuje się na poziomie 6,1 tys. zł/ m kw., podają analitycy portalu nieruchomości Dompress.pl. Nieco drożej jest na Targówku, gdzie za metr nowego mieszkania zapłacimy średnio o 200 zł więcej.

Wybierając mieszkanie w inwestycji budowanej na Bemowie trzeba liczyć się z wydatkiem ok. 6,8 tys. zł/ m kw., a w Wilanowie nowy lokal kosztuje przeciętnie 7 tys. zł/ m kw. 

Bliżej centrum miasta, na warszawskiej Woli deweloperzy wyceniają mieszkania średnio na 7, 4 tys. zł/m kw. A żeby zamieszkać na Bielanach, których dużym atutem jest metro, trzeba wydać najczęściej 7,5 tys. zł/ m kw.  

W podobnej cenie jak na Bielanach można kupić mieszkanie na Pradze Północ, choć na terenie tej dzielnicy powstają też inwestycje oferujące lokale w wysokim standardzie, które kosztują często ponad 10 tys. zł/ m kw.

Do droższych warszawskich dzielnic należy Ochota, w której oferta deweloperska jest skromna. Budowane tam mieszkania wystawione są na sprzedaż za ponad 8 tys. zł/ m kw. Osoby, które upatrzyły sobie Żoliborz muszą wydać jeszcze więcej.

Modny Żoliborz w cenie Mokotowa

W żoliborskich projektach deweloperskich czekają mieszkania w cenach, które przekraczają zwykle 8,5 tys. zł/ mkw. Podobne stawki obowiązują na Mokotowie. Najwyższe ceny nieruchomości w mieście są oczywiście w Śródmieściu. W centrum powstają m.in. budynki klasy premium, w których na zakup apartamentu mogą pozwolić sobie nieliczne osoby.   

O atrakcyjności i wycenie konkretnych lokalizacji decyduje dobra komunikacja z innymi częściami miasta, charakter otoczenia, a szczególnie infrastruktura, jaką oferuje. Chodzi o dostęp do placówek handlowo-usługowych, edukacyjnych, medycznych, czy terenów rekreacyjnych.   

Wybór nowych mieszkań w Warszawie jest bardzo duży. Co czwarte mieszkanie oferowane przez deweloperów w kraju powstaje w stolicy. Największy boom budowlany przeżywa warszawska Wola, Białołęka, Mokotów i Żoliborz. Mieszkania od wielu miesięcy rewelacyjnie się sprzedają, bo oferta odpowiada oczekiwaniom kupujących. Deweloperzy mając za sobą wiele lat praktyki projektują lokale, których parametry odzwierciedlającą zapotrzebowanie zgłaszane przez klientów.

 

Autor: Barc Warszawa SA.

dompress : :
lip 13 2015

Walter Herz skomercjalizuje nowy biurowiec...


Komentarze: 0

Firma doradcza Walter Herz została wyłącznym agentem, odpowiedzialnym za komercjalizację nowego projektu biurowego realizowanego przez Satoria Group S.A. przy ulicy Erazma Ciołka w Warszawie     

 

Walter Herz odpowiada za opracowanie i wdrożenie strategii komercjalizacji i marketingu nowego biurowca, usytuowanego przy ulicy Erazma Ciołka 12A, w odległości 300 metrów od ulicy Górczewskiej, kluczowej arterii tej części miasta. Centralne położenie najnowszej  inwestycji firmy Satoria Group S.A. zapewnia jej dostęp do wszystkich środków komunikacji miejskiej. Projekt zlokalizowany jest w pobliżu stacji drugiej linii metra i Parku Moczydło.  

 

Sześciokondygnacyjny budynek biurowy dostarczy prawie 9 000 m kw. użytkowej powierzchni biurowej, która będzie wyposażona w nowoczesne rozwiązania technologiczne oraz 110 miejsc postojowych dla samochodów i 20 miejsc dla rowerów w garażu podziemnym.

 

Projekt biurowca powstał w  pracowni architektonicznej PORTAL-PP ze Szczecina. Zakończenie prac budowlanych przewidziane jest w pierwszym kwartale 2017 roku.  

 

Budynek C 12 A stanie w sąsiedztwie 8 innych biurowców spółki Satoria, usytuowanych wzdłuż ulicy Erazma Ciołka, w których łącznie znajduje się ponad 20 000 m kw. powierzchni biurowej.  Ulokowało w nich swoje siedziby m.in. wiele instytucji administracji publicznej jak Izba Celna, Prokuratura Rejonowa, czy Urząd Pracy.

 

Przemysław Jankowski, kierownik biura obsługi nieruchomości w Satoria Group S.A. mówi - Projekt nowego budynku biurowego przy ul. Erazma Ciołka w Warszawie to wyjście naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. Jesteśmy zdeterminowani, aby na mapie Warszawy pojawił się nowy atrakcyjny adres nieruchomości biurowej. Wierzymy, że ta inwestycja podniesie prestiż naszej firmy i wpłynie na rozwój i wizerunek całej okolicy.  

- W tym celu wybraliśmy firmę Walter Herz na wyłącznego agenta komercjalizacji. Wybór ten podyktowany był znakomitymi rekomendacjami, posiadanymi przez firmę.Decydujące było wieloletnie doświadczenie konsultantów Walter Herz w reprezentowaniu właścicieli budynków biurowych, zdobyte podczas współpracy z międzynarodowymi i lokalnymi firmami, a także doskonała znajomość rynku - przyznaje Przemysław Jankowski.

 

Nowy biurowiec Satoria Group S.A. zaoferuje powierzchnię klasy B+, zarówno w układzie gabinetowym, jak i open space. Obiekt zapewniał będzie udogodnienia dla osób dojeżdżających do pracy rowerami.

 

- Biurowiec C 12 A, usytuowany w dogodnym komunikacyjnie miejscu, położony jest jednocześnie w kameralnym, zielonym otoczeniu. Wyróżnia się futurystyczną, surową bryłą z subtelnymi akcentami kolorystycznymi. Oryginalna aranżacja architektoniczna w połączeniu z dobrze rozplanowaną powierzchnią biurową zapewnia inwestycji duże zainteresowanie potencjalnych najemców już na wczesnym etapie realizacji projektu - informuje Mateusz Strzelecki z firmy Walter Herz.

 

Grupa Kapitałowa Satoria znana była dotąd przede wszystkim na rynku hotelowym. Prowadzi obecnie 7 własnych hoteli w Warszawie i Krakowie, współpracuje z 37 hotelami partnerskimi i zarządza dwoma centrami konferencyjnymi, dwoma hostelami oraz sanatorium w Augustowie.  Obecnie Grupa dywersyfikuje portfel swoich inwestycji i rozwija portfolio projektów biurowych. W fazie planowania są już kolejne projekty.   

 

 

Autor: Walter Herz

dompress : :
lip 13 2015

Walter Herz skomercjalizuje nowy biurowiec...


Komentarze: 0

 Firma doradcza Walter Herz została wyłącznym agentem, odpowiedzialnym za komercjalizację nowego projektu biurowego realizowanego przez Satoria Group S.A. przy ulicy Erazma Ciołka w Warszawie     

 

Walter Herz odpowiada za opracowanie i wdrożenie strategii komercjalizacji i marketingu nowego biurowca, usytuowanego przy ulicy Erazma Ciołka 12A, w odległości 300 metrów od ulicy Górczewskiej, kluczowej arterii tej części miasta. Centralne położenie najnowszej  inwestycji firmy Satoria Group S.A. zapewnia jej dostęp do wszystkich środków komunikacji miejskiej. Projekt zlokalizowany jest w pobliżu stacji drugiej linii metra i Parku Moczydło.  

 

Sześciokondygnacyjny budynek biurowy dostarczy prawie 9 000 m kw. użytkowej powierzchni biurowej, która będzie wyposażona w nowoczesne rozwiązania technologiczne oraz 110 miejsc postojowych dla samochodów i 20 miejsc dla rowerów w garażu podziemnym.

 

Projekt biurowca powstał w  pracowni architektonicznej PORTAL-PP ze Szczecina. Zakończenie prac budowlanych przewidziane jest w pierwszym kwartale 2017 roku.  

 

Budynek C 12 A stanie w sąsiedztwie 8 innych biurowców spółki Satoria, usytuowanych wzdłuż ulicy Erazma Ciołka, w których łącznie znajduje się ponad 20 000 m kw. powierzchni biurowej.  Ulokowało w nich swoje siedziby m.in. wiele instytucji administracji publicznej jak Izba Celna, Prokuratura Rejonowa, czy Urząd Pracy.

 

Przemysław Jankowski, kierownik biura obsługi nieruchomości w Satoria Group S.A. mówi - Projekt nowego budynku biurowego przy ul. Erazma Ciołka w Warszawie to wyjście naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. Jesteśmy zdeterminowani, aby na mapie Warszawy pojawił się nowy atrakcyjny adres nieruchomości biurowej. Wierzymy, że ta inwestycja podniesie prestiż naszej firmy i wpłynie na rozwój i wizerunek całej okolicy.  

- W tym celu wybraliśmy firmę Walter Herz na wyłącznego agenta komercjalizacji. Wybór ten podyktowany był znakomitymi rekomendacjami, posiadanymi przez firmę.Decydujące było wieloletnie doświadczenie konsultantów Walter Herz w reprezentowaniu właścicieli budynków biurowych, zdobyte podczas współpracy z międzynarodowymi i lokalnymi firmami, a także doskonała znajomość rynku - przyznaje Przemysław Jankowski.

 

Nowy biurowiec Satoria Group S.A. zaoferuje powierzchnię klasy B+, zarówno w układzie gabinetowym, jak i open space. Obiekt zapewniał będzie udogodnienia dla osób dojeżdżających do pracy rowerami.

 

- Biurowiec C 12 A, usytuowany w dogodnym komunikacyjnie miejscu, położony jest jednocześnie w kameralnym, zielonym otoczeniu. Wyróżnia się futurystyczną, surową bryłą z subtelnymi akcentami kolorystycznymi. Oryginalna aranżacja architektoniczna w połączeniu z dobrze rozplanowaną powierzchnią biurową zapewnia inwestycji duże zainteresowanie potencjalnych najemców już na wczesnym etapie realizacji projektu - informuje Mateusz Strzelecki z firmy Walter Herz.

 

Grupa Kapitałowa Satoria znana była dotąd przede wszystkim na rynku hotelowym. Prowadzi obecnie 7 własnych hoteli w Warszawie i Krakowie, współpracuje z 37 hotelami partnerskimi i zarządza dwoma centrami konferencyjnymi, dwoma hostelami oraz sanatorium w Augustowie.  Obecnie Grupa dywersyfikuje portfel swoich inwestycji i rozwija portfolio projektów biurowych. W fazie planowania są już kolejne projekty.   

 

 

Autor: Walter Herz 

dompress : :
lip 07 2015

Czy Praga stanie się częścią kulturalnego...


Komentarze: 0

 W ciągu najbliższych lat będziemy świadkami metamorfozy warszawskiej Pragi

 

Druga linia metra i zapowiadana przez ratusz gruntowna restrukturyzacja dzielnicy przyniosą Pradze w najbliższym czasie poważne zmiany. Już dziś na jej terenie realizowane są duże projekty inwestycyjne, a kolejne mają ruszyć niebawem. Najszybciej przeobrażać się będą rejony w pobliżu stacji drugiej linii metra. Najnowsze plany ratusza mówią o powstaniu trzech kolejnych odcinków z przystankami - Szwedzka, Targówek 1 i Targówek 2 - do 2019 roku i zakończeniu budowy ostatnich stacji na prawym brzegu Wisły - Zacisze, Kondratowicza i Bródno - do 2022 roku. Największy potencjał i szanse na rozbudowę mają tereny wokół Dworca Wschodniego, błonia Stadionu Narodowego oraz Port Praski.

 

Przypomnijmy, że Praga to jedna z najstarszych warszawskich dzielnic. Już w 1648 roku król Władysław IV nadał jej prawa miejskie. W czasie wojny szczęśliwym trafem uniknęła dużych zniszczeń i to właśnie zachowana autentyczna tkanka miejska nadaje temu miejscu swoisty klimat. Nowe projekty, które powstają na terenie Pragi w mniejszym lub większym stopniu nawiązują swoim charakterem do istniejącej architektury.  Najciekawsze inwestycje praskie, jak  Koneser, Bohema, czy Soho Factory mają charakter industrialny, a ich bazą jest zrewitalizowana zabudowa dawnych fabryk.

 

Restrukturyzacja za miliard

 

Rewitalizacja Pragi nie jest tematem nowym, ale jak dotąd niewiele zostało w tym zakresie zrobione. Teraz ma to się zmienić. Urząd m.st. Warszawy przeznaczył spory budżet na ten cel. Do 2022 roku na modernizację prawobrzeżnej części miasta ma zostać wydane 1,4 miliarda złotych, w tym na samą Pragę okrągły miliard.   

 

Inwestycyjne plany ratusza są szeroko zakrojone. To nie tylko rewitalizacja budynków, na którą przeznaczone zostało 200 mln zł. Założenia restrukturyzacyjne obejmują wiele różnych działań, m.in. z zakresu polityki społecznej, lokalowej, przestrzennej, transportowej i kształtowania zieleni. Dzięki temu Praga ma nie tylko przeobrazić się wizualnie, ale także zmienić swój profil społeczny i zbudować zaplecze kulturalne i turystyczne. Pieniądze na realizację tych zamierzeń pochodzić mają z miejskiego budżetu i ze środków unijnych. Najwięcej środków pójdzie na modernizację starych i budowę nowych budynków mieszkalnych. To stworzy szansę na zmianę postrzegania Pragi przez biznes, dla którego kluczowe są gruntowne zmiany lokalowe w dzielnicy i dalsza rozbudowa infrastruktury drogowej.   

 

Metro i Stadion Narodowy dały Pradze najwięcej 

 

Według powszechnej opinii, metro ma przywrócić Pragę Warszawie i ściągnąć inwestorów.  Należy jednak podkreślić, że komunikacja wykorzystująca wszystkie możliwe środki transportu miejskiego stanowi już dziś mocną stronę dzielnicy.

 

Zmiany, jakie już teraz dokonują się na Pradze dostrzegają analitycy firmy doradczej Walter Herz. - Niewątpliwie dużym impulsem do rozwoju tej części miasta było powstanie Stadionu Narodowego. Obiekt zaktywizował okolicę, nie tylko kulturalnie ale i biznesowo. Stadion oferuje ponad 15 000 m kw. powierzchni biurowej klasy A, której wynajmem zajmujemy się na zasadach wyłączności. Biura zapewniają ciekawe udogodnienia, dlatego zainteresowanie nimi było spore i proces komercjalizacji zakończył się sukcesem. Należy również wspomnieć, że w odpowiedzi na propozycję ze strony delegacji ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, władze Warszawy planują zaoferować tamtejszym inwestorom m.in. zagospodarowanie terenu w okolicy Dworca Wschodniego i Dworca Stadion, w tym błoni Stadionu Narodowego - informuje Mateusz Strzelecki z firmy Walter Herz.

 

Na ożywienie aktywności firm, poszukujących powierzchni biurowych na terenie Pragi zwraca uwagę Katarzyna Malewska, Senior Leasing Consultant w Walter Herz. - Biura w tej części miasta stają się coraz bardziej atrakcyjne dla pewnej grupy firm. Tym bardziej, im szybciej rozwija się otaczająca biurowce infrastruktura. Przykładem może być tu budynek biurowy przy ulicy Owsianej 12, którego Walter Herz jest wyłącznym agentem komercjalizacji. Jeszcze nie tak dawno nic się wokół niego nie działo. Teraz ten obszar intensywnie się rozwija. W sąsiedztwie rozbudowuje się nowoczesny kampus SWPS, a w ramach restrukturyzacji dzielnicy wkrótce ma rozpocząć się generalny remont Sinfonia Varsovia, a wcześniej na sąsiedniej parceli stanął budynek sądu. W okolicy ulic Terespolskiej, Mińskiej i Gocławskiej powstaje zaś wiele osiedli mieszkaniowych - wymienia Katarzyna Malewska. I dodaje, że takie zmiany w otoczeniu biurowców przekładają się na wzrost zainteresowania firm najmem i lokowaniem swoich siedzib w tej dzielnicy.   

 

W tej chwili Praga nie może się jeszcze pochwalić wysokiej klasy obiektami hotelowymi, ani biurowcami, oferującymi powierzchnie w najwyższym standardzie. Za to mieszkania, które powstają w takich projektach jak Port Praski, Koneser, czy Manufaktura Praska adresowane są do zamożnych klientów. Metr kwadratowy jest w nich często wyceniony  powyżej 10 000 zł.    

 

Biuro w zabytkowym lofcie

 

Praska oferta biurowa nie jest duża. Po wschodniej stronie Wisły dostępne jest jedynie kilka procent powierzchni biurowej z całej podaży, jaką dysponuje obecnie Warszawa. Na najbliższe lata zostały jednak zaplanowane duże projekty, które na ogół mają charakter mieszany: biurowo, usługowo, mieszkaniowy. Niektóre z nich weszły już w fazę realizacji.  

 

Jednym z największych przedsięwzięć, jakie mają powstać na Pradze jest Bohema. Przy ulicy Szwedzkiej w industrialnych budynkach XIX-wiecznej fabryki kosmetyków Pollena powstanie kompleks z lokalami handlowo - usługowymi, restauracjami i dużym food marketem o powierzchni 2 000 m kw. W ramach tej inwestycji wybudowane zostanie także 900 mieszkań. Ideą projektu jest stworzenie ogólnodostępnej publicznej przestrzeni otwartej dla lokalnej społeczności. Jak deklaruje inwestor, pierwszy etap projektu zostanie oddany do użytku w 2018 roku.

 

Google na starej Pradze

 

W bardziej zaawansowanej fazie realizacji jest Centrum Praskie Koneser przy ulicy Ząbkowskiej. Projekt łączy funkcje mieszkaniową, biurową, usługową i kulturalną. Deweloper podjął się tu modernizacji zabudowań dawnej fabryki wódek. Dotąd udało się wyremontować historyczny budynek administracji wytwórni pochodzący z 1895 roku wraz z kordegardą. Gotowe są także dwa inne budynki, w których dostępne są lofty mieszkalne. Zabytkowa Mennica oferuje lofty, a w nowoczesnym budynku Wytwórni, która w harmonijny sposób wpisuje się w historyczną zabudowę całego kompleksu można kupić soft-lofty.

 

Inwestor ma już pozwolenia na budowę i przebudowę kolejnych budynków: zabytkowej Strażnicy, która będzie miała funkcję usługową i Skarbnicy - budynku mieszkalnego, gdzie powstaną soft-lofty. Na starcie realizacji są też następne dwa zabytkowe budynki, które będą obiektami handlowymi i jeden o charakterze usługowym. Dodatkowo w zabytkowych wnętrzach Rektyfikacji powstanie Muzeum Polskiej Wódki, które ma zostać otwarte w 2017 roku.  

 

Koneser już od dawna jest dla warszawiaków punktem rozpoznawczym i ikoną miasta.  Walory kompleksu zauważył także  jeden z największych graczy światowego rynku i ulokował na terenie obiektu swój kampus - inkubator przedsiębiorczości. Warszawski Google Campus, który zajmował będzie w zabytkowym budynku na terenie Konesera 1600 m kw., będzie trzecim na świecie, po Londynie i Tel Awiwie, centrum dla startupów Googla. Amerykańska firma planuje otworzyć go jeszcze w tym roku.   

 

Kulturalne Soho

 

Innym realizowanym na Pradze projektem przy ulicy Mińskiej w miejscu dawnej fabryki FZO jest Soho Factory. Inwestycja obejmuje rewitalizację kilku budynków fabrycznych, z których niektóre zostały już zmodernizowane na potrzeby firm, które umieściły w nich swoje siedziby. W nowych budynkach Soho oferuje mieszkania, a w fazie realizacji są budynki biurowe. Poza tym, obiekt jest wyjątkowo aktywny w sferze kultury. Podobnie jak Koneser, funkcjonuje od dawna w świadomości mieszkańców Warszawy. Postrzegany jest jako miejsce, gdzie prowadzane są liczne imprezy artystyczne, modowe i lifestylowe.

 

Najbardziej jednak spektakularnym projektem i wizytówką, nie tylko Warszawy, ale i kraju, jak podkreślają realizatorzy projektu, ma stać się Port Praski. Inwestycja powstanie na powierzchni 38 ha, pomiędzy ulicami Jagiellońską, Zamoyskiego, Okrzei i Wybrzeże Szczecińskie. W tej chwili w kilku budynkach dostępne są już mieszkania, ale przedsięwzięcie zakrojone jest na znacznie większą skalę. Inwestor chce stworzyć mini miasto nad wodą, gdzie poza budynkami przypominającymi kamienice, mają powstać kawiarnie, place, wyłożone drewnem bulwary z atrakcyjnymi usługami, otwarcia widokowe projektowanych ulic na nabrzeża portu i w stronę Wisły oraz pirs rzeczny z dostępem do funkcji towarzyszących nabrzeżu. Będzie marina dla kilkudziesięciu jachtów i łodzi oraz zwodzony most, a także przystań dla tramwaju wodnego.

 

Biurowe wieże przy Narodowym

 

Inwestor zapowiada, że w części biznesowej Portu Praskiego, w sąsiedztwie Stadionu Narodowego dominować będzie zabudowa wysokościowa, 100 –160 metrowe wieżowce o przeznaczeniu biurowo - hotelowo - usługowym. Poza biurami powstaną także galerie handlowe, hotel, szkoła i obiekty sportowe, a nawet szpital. Będzie amfiteatr oraz multimedialna galeria, plaża i boiska Na terenie Portu odbywać się mają imprezy targowe, wystawiennicze i rekreacyjne. Deweloper planuje też wybudowanie kolejki linowej nad Wisłą, połączonej z Centrum Nauki Kopernik.

 

Na realizację całego projektu będzie trzeba poczekać około 10 lat, ale po jego ukończeniu Praga będzie się miała czym pochwalić. Przed autorami metamorfozy Pragi jeszcze dużo pracy, a przed dzielnicą szansa na to, żeby stała się zintegrowanym ze Śródmieściem centrum kulturalnym i biznesowym Warszawy.

 

 

Autor: Walter Herz

dompress : :