Kategoria

Nieruchomości, strona 10


lip 22 2024 PRS w Polsce – na jakich planach miejscowych...
Komentarze: 0

Z uwagi na coraz większy niedobór gruntów mieszkaniowych w dużych miastach, inwestorzy częściej decydują się na budowę obiektów typu PRS na atrakcyjnie zlokalizowanych działkach o przeznaczeniu usługowym. Z jakimi decyzjami i ich konsekwencjami muszą mierzyć się inwestorzy?

Lokalizacja projektów PRS a Miejscowe Plany Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP)

W połowie 2024 r. liczba inwestycji w formule PRS w Polsce przekroczyła 120 projektów, z czego 73% jest ukończonych, a pozostałe 27% w trakcie realizacji. Blisko ¾ analizowanych projektów zlokalizowanych jest na obszarach pokrytych obowiązującymi MPZP.

Większość inwestorów decyduje się lokalizować nieruchomości przeznaczone na wynajem instytucjonalny na obszarach, które w planie miejscowym przeznaczone są pod zabudowę mieszkaniowo – usługową (MW/U). Dotychczas na działkach o takim przeznaczeniu powstało lub powstaje 40 inwestycji, co stanowi 45% wszystkich projektów zlokalizowanych na terenach objętych MPZP.

 

Ze względu na znikomą dostępność gruntów w największych polskich miastach przeznaczonych wyłącznie pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną (MW), takie projekty stanowią zdecydowaną mniejszość (niespełna 20%) w ogólnej strukturze analizowanych inwestycji. Nieco inaczej wygląda sytuacja na obszarach przeznaczonych w planie miejscowym pod zabudowę usługową (U), gdzie obecnie znajduje się niemal 40% inwestycji PRS.

„Niski odsetek inwestycji PRS realizowanych na gruntach bez MPZP wynikać może w dużej mierze z faktu, iż taka budowa opiera się wtedy na warunkach zabudowy (WZ), gdzie realizacja projektu z lokalami na wynajem nie jest zazwyczaj pierwszym wyborem właściciela gruntu. Co do zasady, w przypadku wielkomiejskich lokalizacji, większość inwestorów i właścicieli gruntów woli najpierw spróbować uzyskać WZ na zabudowę mieszkaniową wielorodzinną z myślą o dalszej sprzedaży poszczególnych lokali. Dopiero kiedy nie uda im się uzgodnić WZ na zabudowę mieszkaniową, decydują się oni na alternatywę w postaci np. budynku usługowego zamieszkania zbiorowego / budynku hotelowego.“ – komentuje Patryk Błach, Senior Consultant, Investment w Avison Young.

 

W portfelach wiodących podmiotów sektora PRS w Polsce przeważają projekty zlokalizowane na obszarach przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniowo-usługową lub mieszkaniową. Natomiast największy z nich lokalizuje ponad połowę swoich inwestycji na terenach przeznaczonych pod zabudowę usługową, co daje mu przewagę nie tylko w tym aspekcie, ale również w ogólnym rozrachunku – inwestor ten może pochwalić się największym udziałem w rynku (20%) pod względem liczby istniejących oraz budowanych projektów.

Widoczne różnice z perspektywy miast

Strukturalne różnice w udziale danego przeznaczenia w planie miejscowym, na których lokalizowane są projekty PRS, widoczne są w analizie poszczególnych miast. W Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie obserwuje się największy, bo ok. 20% udział projektów na planach z przeznaczeniem mieszkaniowym. Trójmiasto charakteryzuje się największym, prawie 40% udziałem lokalizacji inwestycji PRS na planie przeznaczonym pod usługi, a w Warszawie, Łodzi i Krakowie ok. 25% projektów PRS znajduje się na obszarze, dla którego MPZP jest w fazie opracowywania.

Co ciekawe, w Poznaniu ponad 30% inwestycji lokalizowanych jest na obszarach nie pokrytych MPZP. Jest to związane z tym, że w centralnej części miasta wciąż wiele rejonów nie posiada planu miejscowego.

Mniej gruntów, więcej projektów na planach zabudowy usługowej

Z uwagi na coraz większy niedobór gruntów mieszkaniowych w dużych miastach, inwestorzy częściej decydują się na budowę obiektów typu PRS na działkach o przeznaczeniu usługowym, których lokalizacja jest atrakcyjna pod kątem mieszkaniowym.

„Ceny zakupu działek usługowych są niższe od cen działek o przeznaczeniu mieszkaniowym, co powoduje, iż stanowią one ciekawą alternatywę dla inwestorów z sektora PRS. Dodatkowo, w przypadku akwizycji takich gruntów nie muszą oni rywalizować z deweloperami typowo mieszkaniowymi”. – komentuje Błach.

„Inwestycja PRS na gruncie usługowym, mimo tańszego gruntu, po realizacji i komercjalizacji obiektu wiąże się jednak z obciążeniem podatkiem VAT od dochodów z najmu, co ma wpływ na wysokość stopy zwrotu z inwestycji”. – zwraca uwagę Marta Marat, Valuer w Avison Young.

Kwestia wyodrębnienia lokali i podatki

Istotną różnicą w projektach PRS realizowanych na gruntach o przeznaczeniu mieszkaniowym lub usługowym, jest kwestia wyodrębnienia samodzielnych lokali. W pierwszym przypadku lokale mieszkalne nie mogą być mniejsze niż 25 mkw. zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym. Dla nich mogą być wydane zaświadczenia o samodzielności, założone księgi wieczyste. A lokale mieszkalne z założoną księgą wieczystą mogą być przedmiotem obrotu rynkowego zarówno jako produkt docelowy dla funduszu inwestycyjnego, jak i klientów indywidualnych. Sprzedaż takich lokali wiąże się z podatkiem VAT w wysokości 8%.

Natomiast jeśli projekt budowany jest na gruntach o przeznaczeniu usługowym, wyodrębnienie lokali usługowych (bo o takich tu może być mowa) cechuje brak ograniczenia minimalnej powierzchni a podatek VAT od sprzedaży jest wyższy i wynosi 23%. W praktyce jednostki o przeznaczeniu PRS mają powierzchnię od 15 mkw. wzwyż, przy czym mniejszą powierzchnię jednostek równoważą bardziej rozbudowane części wspólne, takie jak współdzielone przestrzenie do pracy i wypoczynku, pralnie, sale treningowe.

W ocenie banków

W przypadku finansowania inwestycji PRS przez bank, z punktu widzenia ryzyka, korzystniejsze dla banków wydaje się być finansowanie projektów realizowanych na gruntach o przeznaczeniu mieszkaniowym. Możliwość wydzielenia pojedynczych mieszkań i ich ewentualnej odsprzedaży jest dla banków pewniejszym zabezpieczeniem finansowanego projektu. Z kolei ograniczenia w wyodrębnianiu lokali na usługach, utrudniają potencjalną sprzedaż poszczególnych jednostek do klientów prywatnych w przypadku rezygnacji przez operatora z wynajmowania lokali w formule PRS. W takiej sytuacji przedmiotem sprzedaży musi być cały obiekt.

„Już na etapie wyceny nieruchomości będącej w trakcie budowy na planie mieszkaniowym, zdarza się, że bank finansujący przedsięwzięcie prosi nas o podejście dwutorowe – wycenę w podejściu dochodowym po czynszach najmu generowanych przez nieruchomość oraz w podejściu porównawczym, zakładając przyszłe wyodrębnienie pojedynczych lokali mieszkalnych do sprzedaży.” – zauważa Marat.

Różnice z punktu widzenia instalacji i konstrukcji

„Prawo budowlane nie standaryzuje wprost kategorii budynków przeznaczanych na PRS, a obowiązujące rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie oraz Polska Klasyfikacja Obiektów Budowlanych odmiennie definiują aspekt budynków mieszkalnych i niemieszkalnych. – wyjaśnia Kamil Olechniewicz, Project Manager, Technical Advisory w Avison Young - Dlatego zakres instalacyjnych rozwiązań technicznych i ochrony przeciwpożarowej określany jest indywidualnie dla każdego przypadku.”

W praktyce budynki lokalizowane w poszczególnych obszarach nieznacznie różnią się ekspozycją na hałas – dzienny i nocny maksymalny poziom hałasu dla obszarów „U” i „MWU” jest przeciętnie wyższy o kilka dB w stosunku do obszarów „MW”. Podobnie jest z izolacyjnością akustyczną przegród - wartość wskaźnika ≥ 50 dB w przypadku ścian pomiędzy mieszkaniami i ≥ 45 dB pomiędzy lokalami innych kategorii, choć w drugim przypadku niekiedy wymagana izolacyjność może być nawet wyższa niż 50 dB, w zależności od kwalifikacji lokali.

Nieznaczne są natomiast różnice w zakresie dostępu do światła dziennego i rozwiązania wentylacji mechanicznej. Za to budynki zlokalizowane na planie usługowym częściej posiadają systemy sygnalizacji pożaru obejmujące również wnętrza lokali i bardziej restrykcyjne wymagania dotyczące klasy palności elementów wyposażenia, co wprost przekłada się na wyższy nakład inwestycyjny na budowę i wykończenie. „Pozostałe kwestie, jak bezpośrednie wejście z holu czy indywidualne opomiarowanie mediów doprowadzonych do każdego lokalu jest powszechnym standardem niezależnie od przeznaczenia.” – dodaje Olechniewicz.

Autorzy: Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska (Research and Data Manager), Marta Marat (Valuer, Valuation and Advisory), Kamil Olechniewicz (Project Manager, Technical Advisory and Project Management), Patryk Błach (Senior Consultant, Investment), Karolina Aleksandrowicz (Junior Research Analyst).

lip 18 2024 Czy nowe przepisy budowlane wpłyną na ceny...
Komentarze: 0

Czy nowe regulacje dotyczące budowy mieszkań, zobowiązujące m.in. do budowy placu zabaw w każdej inwestycji i większego rozrzedzenia zabudowy podniosą koszty realizacji projektów? Jak oceniają je deweloperzy? Czy przepisy, które zaczną obowiązywać od 1.sierpnia br. przyczynią się do wzrostu cen mieszkań? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Jako odpowiedzialny deweloper popieramy zmiany poprawiające komfort mieszkańców. Niemniej jednak ich wprowadzenie wiąże się z wieloma konsekwencjami, zarówno dla deweloperów, jak i klientów, dlatego uważamy, że trzeba zachować zdrowy umiar i podchodzić do każdego projektu indywidualnie. Przykładem może być wymóg związany z realizacją placu zabaw w każdej inwestycji, który oceniamy negatywnie. Nie każdy projekt jest realizowany z myślą o rodzinach z małymi dziećmi, a niestety bliskość placu zabaw może zniechęcać pewną grupę klientów. Nie popieramy tego przepisu zwłaszcza w przypadku osiedli zlokalizowanych w pobliżu publicznych placów zabaw, w których preferowanym przez nas rozwiązaniem byłoby zwiększenie stref zielonych.

Ponadto, należy pamiętać, że regularne podnoszenie wymagań dla deweloperów wpłynie na wzrost kosztów budowy, a tym samym ceny mieszkań. Obecnie wprowadzamy do sprzedaży projekty, dla których decyzje administracyjne były wydawane według starych przepisów, więc wpływ nowych warunków technicznych na ceny mieszkań będzie widoczny dopiero za około 1-2 lata.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Nowe przepisy powodują, że w projekcie realizowanym na tej samej działce na podstawie projektu złożonego po 1. sierpnia br. będzie można wybudować około 20 proc. mniej powierzchni, a co za tym idzie ceny będą musiały być wyższe. To przykład zmian w przepisach „pod publiczkę” które nie są przemyślane i spowodują jedynie dalsze ograniczenie podaży.

Mniejsze budynki w starej zabudowie nie mają placów zabaw i to raczej rola miast, żeby zapewnić je w parkach miejskich a nie przerzucać koszty na deweloperów, a realnie na klientów.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Jesteśmy gotowi na nowe przepisy. Z jednej strony wpłyną one na komfort mieszkańców, ale z drugiej faktycznie mogą przełożyć się na wzrost cen w nowych projektach. Nowe inwestycje będą liczyć w sumie mniej m2 samych mieszkań, dlatego koszt działki przypadającej na jeden lokal będzie wyższy. Warto jednak podkreślić, że nie będzie to dotyczyło wszystkich inwestycji. Wszystko zależy od wielkości działki i uwarunkowań planistycznych, powierzchni biologicznie czynnej.

Przykładowo, na jednej z naszych nowo projektowanych nieruchomości na warszawskiej Białołęce, po uwzględnieniu nowych zasad, nie ma różnic w powierzchni mieszkań, a na innej ilość powierzchni mieszkalnej spadła o ponad 30 proc.

Anita Makowska, Starszy Analityk Biznesu w Archicom

Nowe wymogi dotyczące placów zabaw trudno jednoznacznie skomentować bez zwrócenia uwagi na kwestie związane z uwarunkowaniami urbanistycznymi, społecznymi i projektowymi. W naszym odczuciu niosą one ze sobą wiele pozytywnych aspektów, ale jednocześnie stawiają przed deweloperami pewne wyzwania. Jednym z kluczowych pytań, jakie pojawia się w kontekście nowych przepisów, jest kwestia kosztów i wpływu regulacji na ceny nieruchomości. Należy pamiętać, iż koszt budowy placów zabaw w miastach jest znacznie wyższy niż na terenach podmiejskich, zarówno pod względem finansowym, jak i społecznym. Mówimy tu bowiem, nie tylko o wyższych cenach gruntów, ale również o utracie powierzchni mieszkalnej, skomplikowanych procesach projektowych, kompromisach w planowaniu przestrzennym i ostatecznie wysokich kosztach eksploatacji i utrzymania placów, co dotyczy już bezpośrednio mieszkańców.

Nowe regulacje wymagają, aby place zabaw były dostosowane do dzieci w różnym wieku i ze szczególnymi potrzebami. To wymaga zdefiniowania na nowo koncepcji tych miejsc w celu uelastycznienia ich funkcjonalności i wydłużenia okresu wykorzystania.

Dodatkowym projektowym wyzwaniem jest zachowanie minimum 30 proc. terenu biologicznie czynnego, co wymaga innowacyjnego podejścia do utrzymania zieleni. Kolejnym jest certyfikacja urządzeń, która bywa długotrwała i kosztowna. Po wprowadzeniu nowych przepisów, udogodnienie w postaci placu zabaw na terenie osiedla nie będzie już „kartą przetargową” danej inwestycji. Może za to być nią oryginalny i ciekawy projekt. Bez wątpienia znajdzie się również grupa klientów szukająca mieszkania na osiedlu bez placu zabaw, które będą wówczas trudniej dostępne. Rozważyć należy przy tym problematykę zapełniania placów zabaw na przestrzeni lat i ich przydatności w długim okresie, biorąc pod uwagę strukturę demograficzną w Polsce. Zróżnicowany przekrój demograficzny na osiedlach sprawia, że strefy rekreacji powinny rosnąć i ewoluować wraz z mieszkańcami, dostosowując się do ich zmieniających się potrzeb.

Mateusz Bromboszcz, wiceprezes Atal

Jesteśmy przygotowani na nowe zasady budowania, gdyż są one znane od ponad pół roku. Uwzględniliśmy je w naszych planach. Niemniej jednak, każda tego rodzaju zmiana, w większym lub mniejszym stopniu, wymaga aktualizacji opracowywanych projektów. To zresztą niejedyna w ostatnim czasie zmiana legislacyjna, która ma wpływ na działalność deweloperów i sferę projektowo-budowlaną. Pod tym względem sytuacja w Polsce jest bardzo dynamiczna, a tempo uchwalania oraz zmian przepisów jest szybkie w minionych latach. Musimy za nimi nadążać, choć to nie sprzyja optymalnemu planowaniu i przygotowywaniu inwestycji.

Proces od zakupu działki do rozpoczęcia danej inwestycji potrafi zająć nawet 5 lat, do czego często przyczynia się zbyt długie oczekiwanie na wydanie urzędowej decyzji. Tymczasem zmiany, o których mowa, dokonują się zaledwie w okresie około roku.

Trudno oczekiwać, aby kolejne regulacje czy ograniczenia, zwłaszcza nakazujące rozrzedzenie zabudowy, wpływały korzystnie na biznes deweloperski. Natomiast na cenę mieszkania składają się przede wszystkim koszty związane z zakupem działki, jej uzbrojenie w niezbędne sieci oraz koszt samego wykonawstwa. O ile ta trzecia składowa w ostatnim czasie ustabilizowała się w skali całego kraju, o tyle głównym problemem, z którym boryka się branża, jest ograniczona dostępność gruntów w adekwatnych lokalizacjach, przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe wielorodzinne.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Nowe przepisy budowlane oceniamy pozytywnie, gdyż przyczyniają się do poprawy jakości życia mieszkańców oraz promują zrównoważony rozwój urbanistyczny. Większe odległości między budynkami poprawią prywatność i komfort mieszkańców, a obowiązkowe place zabaw zapewnią dzieciom bezpieczne miejsce do zabawy i rozwoju.

Rozrzedzona zabudowa oznacza, że na danej działce powstanie mniej budynków i mieszkań. W rezultacie, zagospodarowanie terenu będzie musiało być bardziej przemyślane, aby maksymalnie wykorzystać dostępne przestrzenie, jednocześnie spełniając nowe wymogi prawne. Z drugiej strony, mniejsza liczba budynków i mieszkań może wpłynąć na wzrost kosztów jednostkowych. Przewidujemy zatem, że ceny mieszkań w nowych projektach mogą wzrosnąć. Wzrost ten wynika z konieczności zapewnienia większych przestrzeni między budynkami oraz realizacji dodatkowych udogodnień, takich jak place zabaw. Pomimo wzrostu kosztów, jesteśmy przekonani, że nowe przepisy przyniosą korzyści zarówno mieszkańcom, jak i inwestorom. Wyższa jakość życia oraz atrakcyjność osiedli mogą przyciągnąć więcej nabywców, którzy docenią te udogodnienia.

Zawsze stawiamy na jakość i zrównoważony rozwój, dlatego jesteśmy gotowi dostosować nasze projekty do nowych wymogów, zapewniając jednocześnie konkurencyjne ceny. Podsumowując, nowe przepisy budowlane, mimo że mogą prowadzić do wzrostu cen mieszkań, przyniosą liczne korzyści dla mieszkańców i poprawią jakość życia w naszych inwestycjach.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Wprowadzenie nowych przepisów budowlanych zmieniających zasady usytuowania budynków oraz nakazujących realizację placów zabaw w każdej inwestycji, oceniam jako krok w kierunku poprawy jakości życia mieszkańców. Zwiększenie odległości budynków od granicy działki wpłynie na bardziej rozrzedzoną zabudowę, co może poprawić estetykę przestrzeni i komfort życia, a także zapewnić lepsze warunki nasłonecznienia i wentylacji.

Jednakże te zmiany bez wątpienia będą mieć znaczący wpływ na rynek nieruchomości. Bardziej rozrzedzona zabudowa oznacza mniejszą liczbę budynków i mieszkań, które mogą powstać na danej działce, co wpłynie na podaż. Zmniejszona podaż mieszkań w połączeniu z rosnącymi kosztami realizacji dodatkowych wymagań, takich jak place zabaw, prawdopodobnie przyczyni się do wzrostu cen nowych nieruchomości.

Szacuje się, że ceny mieszkań mogą wzrosnąć o około 5-10 proc. w zależności od lokalizacji i skali inwestycji. Wpływ tych zmian będzie szczególnie odczuwalny w dużych miastach, gdzie ceny gruntów są wysokie, a dostępność nowych działek ograniczona. Ostateczny wzrost cen będzie zależał od wielu czynników, w tym od kosztów budowy, popytu na mieszkania oraz strategii deweloperów w odpowiedzi na nowe regulacje.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Od lat spełniamy najbardziej wymagające wytyczne dotyczące budownictwa mieszkaniowego. Nowe przepisy nie wpłyną na naszą działalność. Mamy zabezpieczony bank ziemi na ponad 25 000 mieszkań, dlatego kwestie reformy planistycznej nie wpłyną na naszą bieżącą działalność.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor Działu Sprzedaży Ronson Development

Dokładnie analizujemy wpływ wprowadzanych regulacji na nasze projekty, przy czym staramy się adaptować do zmieniających się warunków i wymagań rynku, dbając o najwyższą jakość naszych inwestycji oraz zadowolenie klientów. W naszej ocenie zaproponowane przepisy ograniczą w pewnym stopniu intensywność budowy. Będzie to skutkować budową mniejszych budynków. Nie przewidujemy jednak, że będzie miało to wpływ na ilość mieszkań w inwestycji czy wysokość cen.

lip 18 2024 Krakowski .BIG z nową restauracją
Komentarze: 0

Do grona najemców budynku biurowego .BIG, zlokalizowanego w południowym rejonie Krakowa dołączyła firma AGS Estate. Grupa wynajęła ponad 300 mkw. powierzchni pod nową placówkę gastronomiczną, W procesie transakcji kompleksowego wsparcia doradczego najemcy udzieliła firma Walter Herz.

AGS Estate z siedzibą w Warszawie, od 2019 roku prowadzi działalność na ogólnopolskim rynku nieruchomości, w sektorze HoReCa. W krakowskim kompleksie biurowym .BIG otworzyła swoją, nową restaurację. Inwestor przygotowuje się do inauguracji kolejnych placówek, co potwierdza duże zapotrzebowanie na usługi gastronomiczne w obiektach biurowych w warunkach pracy hybrydowej.

– Konsekwentnie realizujemy plan ekspansji. Planujemy otwarcie następnych restauracji w sprawdzonej, autorskiej formule. Równocześnie z Bistro w biurowcu .BIG otworzyliśmy Kapelankę Smaków w kompleksie Kapelanka, a na przełomie września i października startuje Aleja Smaków w Brain Parku. Za dwa lata także w nowym kompleksie biurowym uruchomimy nową placówkę. Nieustannie pracujemy nad podnoszeniem jakości usług oraz budowaniem relacji i poszerzaniem grupy partnerów. Na restauracje, które prowadzimy patrzymy, nie tylko jak na usługi gastronomiczne, ale przede wszystkim klimatyczne miejsca spotkań. Aby zwiększyć satysfakcję gości wprowadziliśmy szereg aplikacji, podnoszących standard serwisu. Szybki rozwój naszego portfolio jest odpowiedzią na popyt zgłaszany głównie przez sektor biurowy – informuje Sebastian Mateusz Konieczny, prezes zarządu AGS Estate.

– Z satysfakcją zrealizowaliśmy powierzone przez firmę AGS Estate zadanie związane z doradztwem przy wynajmie powierzchni pod nową restaurację w Krakowie. Z naszych obserwacji wynika, że wśród usług najbardziej oczekiwanych przez najemców budynków biurowych na pierwszym miejscu plasuje się restauracja lub kantyna. Firmy poszukujące biura zwracają również uwagę na infrastrukturę rowerową oraz punkty sprzedaży artykułów spożywczych i bankomaty. To właśnie m.in. ze względu różnorodność oferowanych funkcji popularne na rynku są projekty typu mixed-use. Cieszymy się, że wspólnie z firmą AGS Estate mogliśmy przyczynić się do podniesienia kwalifikacji usługowej budynku i wzrostu atrakcyjności .BIG w oczach najemców i pracowników firm – mówi Kamil Kowalewski, Associate Director w Walter Herz.

.BIG to pięciokondygnacyjny budynek biurowy, usytuowany przy ulicy Zielińskiego w południowej części Krakowa. Biurowiec wyróżnia się nowoczesną architekturą. Posiada certyfikat BREEM na poziomie Excellent. Oferuje 9 600 mkw. powierzchni najmu oraz 150 podziemnych miejsc parkingowych.

Na parterze w budynku mieszczą się lokale handlowo-usługowe, a na pierwszym piętrze patio z kameralnym ogrodem. Najemcy mają też do dyspozycji tarasy oraz około 200 mkw. przestrzeni na dachu budynku, z której rozciąga się widok na Wawel.

Kompleks położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie parku Skały Twardowskiego i zalewu Zakrzówek. Dysponuje parkingiem rowerowym na blisko 270 jednośladów i szatniami z natryskami dla rowerzystów.

Lokalizacja budynku biurowego .BIG umożliwia szybki dojazd do innych części miasta, zarówno komunikacją miejską, jak i samochodem. Do dworca PKP Kraków Główny można dojechać w ciągu około 15 minut. Międzynarodowy Port Lotniczy w Balicach mieści się w odległości 25 minut jazdy samochodem.

lip 17 2024 Avison Young rozszerza zakres usług w Polsce...
Komentarze: 0

Avison Young nie zwalnia tempa rozwoju w Polsce i Europie i aktualnie ogłasza otwarcie nowej linii biznesowej – działu Wynajmu Powierzchni Magazynowych (Industrial Agency). Nową usługę zbuduje zespół rynkowych ekspertów pozyskanych z firmy konkurencyjnej.

Łukasz Ciepły posiada ponad 16-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości komercyjnych, które zdobył pracując w Colliers, a także jako wieloletni Dyrektor Działu Klientów Strategicznych w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. W tych rolach miał okazję wprowadzać na rynek w Polsce nowych klientów z Europy, USA, Chin i Korei Południowej. Łukasz posiada szeroką wiedzę z zakresu pomocy publicznej udzielanej dla projektów inwestycyjnych. W Avison Young zajmuje stanowisko Dyrektora.

Dorota Koseska rozpoczęła i rozwijała swoją 12-letnią karierę na rynku nieruchomości w Colliers. Reprezentowała wiele krajowych oraz międzynarodowych firm z różnych sektorów w pozyskaniu powierzchni logistycznych i przemysłowych. W Avison Young obejmuje stanowisko Dyrektora.

Katarzyna Madej również obejmuje stanowisko Dyrektora. Posiada ponad 8-letnie doświadczenie na rynku nieruchomości komercyjnych zdobyte w Colliers. W Avison Young będzie odpowiadała za wsparcie najemców w procesach wynajmu powierzchni magazynowej i produkcyjnej, a także w reprezentowaniu klientów w negocjacjach oraz renegocjacjach warunków umów.

Dział Industrial Agency będzie wspierał klientów w zakresie pozyskania powierzchni magazynowych i przemysłowych. Zakres usług w Polsce obejmie doradztwo w zakresie analiz i prognoz rynkowych, reprezentację w negocjacjach warunków najmu i sprzedaży, planowanie i rozwój nieruchomości przemysłowych zgodnie z wymaganiami klienta, obsługę transakcji sprzedaży i leasingu zwrotnego, etc.

„Otwarcie działu Industrial Agency to strategicznie przemyślany krok rozwoju Avison Young w Polsce. Ten rodzaj usług – szeroko rozumiane doradztwo w procesach najmu powierzchni magazynowych - jest naturalnym uzupełnieniem naszej oferty po otwarciu w połowie 2022 roku działu Office Agency, który świadczy – z ogromnymi sukcesami! - tego typu usługi na rynku biurowym. W Avison Young obserwujemy bacznie rynek, polski i europejski, i podejmujemy przemyślane decyzje o dalszym rozwoju: w I kw. ogłosiliśmy otwarcie biura w Chorwacji, w II kw. w Grecji, zwiększamy nasze zespoły w Niemczech i Francji, ale mamy także plany związane z innymi krajami Europy Zachodniej.” – komentuje Michał Ćwikliński, Regional Managing Director for EMEA Region.

lip 11 2024 Czy są letnie promocje na mieszkania
Komentarze: 0

Ceny nowych mieszkań stabilizują się, popyt się zmniejsza a oferta rynkowa zwiększa. Czy osoby planujące zakup nowych mieszkań mogą liczyć na wakacyjne promocje? Czy deweloperzy oferują letnie bonusy? Jakich przecen można się spodziewać? W których inwestycjach? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Agnieszka Majkusiak, dyrektor sprzedaży Atal

Realnie kalkulujemy ceny mieszkań, uwzględniając, zarówno sytuację popytową na rynku, jak też kosztową, na przykład wzrost płac i stawek za grunty oraz wykonawstwo. Na tle konkurencji utrzymujemy atrakcyjny stosunek jakości i lokalizacji oferowanych mieszkań do ich cen za metr kw., co potwierdzają opinie klientów. Dlatego też nasza polityka rabatowa jest dość konserwatywna i uwzględnia wymienione czynniki.

Dysponujemy bogatą ofertą lokali w ośmiu największych aglomeracjach w Polsce. Tak duże portfolio mieszkań, w różnym standardzie, pułapie cenowym i fazie realizacji sprawia, że każdą inwestycję rozpatrujemy indywidualnie pod względem ewentualnych bonusów dla klientów. Jeśli już stosujemy narzędzia promocyjne, przede wszystkim są to elastyczne harmonogramy płatności, dostosowane do potrzeb klienta.

Tomasz Kaleta, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży i marketingu w Develii

Majowe wyniki sprzedaży są spójne z wieloletnim trendem, który pokazuje, że jest to sprzedażowo słabszy miesiąc. Można to tłumaczyć dużą liczbą dni wolnych oraz mniejszym popytem wynikającym z większej sprzedaży w pierwszych miesiącach roku. Zwykle popyt na mieszkania rośnie z początkiem trzeciego kwartału, co również obecnie obserwujemy, a pierwsze oznaki wzrostu sprzedaży pojawiły się już w czerwcu.

Osłabienie popytu przy rosnącej podaży mieszkań może rodzić presję do obniżek cen, warto jednak podkreślić, że sytuacja w poszczególnych miastach jest diametralnie różna. Na największych rynkach, takich jak Warszawa i Kraków oferta jest wciąż niższa od tej w poprzednich latach, podczas gdy w Łodzi i Poznaniu jej wielkość bije kolejne rekordy. Tym samym nie spodziewałbym się istotnych obniżek cen mieszkań. Przy obecnych kosztach budowy deweloperzy prędzej wstrzymają podaż, podobnie jak to miało miejsce po wybuchu wojny z Ukrainą w 2022 roku.

Piotr Ludwiński, dyrektor Sprzedaży w Archicom

Organizujemy programy promocyjne, których wprowadzenie poprzedzają obserwacje otoczenia rynkowego oraz szereg analiz wewnętrznych i makroekonomicznych. Dzięki temu sporządzona oferta odpowiada na najważniejsze potrzeby potencjalnych klientów. W okresie letnim mogą liczyć oni na szereg atrakcyjnych akcji promocyjnych i możliwości do zmniejszenia ostatecznego kosztu nieruchomości.

W ramach specjalnej promocyjnej oferty, każdy klient decydujący się na zakup nieruchomości z naszego portfolio ma niepowtarzalną szansę na wygranie luksusowego samochodu. Dotyczy ona ograniczonej puli wybranych projektów z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Łodzi i Poznania. Oferujemy klientom również opcję wspierającą podjęcie decyzje o zakupie – m.in. płatność 20/80, czyli 20 proc. kwoty w momencie podpisania umowy, a pozostałe 80 proc. przy odbiorze mieszkania, a także zwolnienie z opłat czynszowych przez okres 5 lat.

Proponujemy również wsparcie w spłacie kredytu do czasu zakończenia budowy zarezerwowanego mieszkania lub lokale zrealizowane pod klucz, gotowe do wprowadzenia. W naszych inwestycjach zlokalizowanych w całej Polsce dostępne są również nieruchomości w obniżonych cenach, oferowane w ramach akcji Okazje do kwadratu. Poszczególne promocje obejmują wybrane mieszkania.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Rynek zaczyna się stabilizować, jednak ceny mieszkań nadal nieznacznie rosną, od 1 do 4 proc. miesiąc do miesiąca, jak pokazują dane z czerwca. Powodem tego jest przede wszystkim zbyt mała podaż nawet jak na warunki zmniejszonego popytu. W tej chwili klienci wstrzymali się z decyzjami o zakupie ze względu na brak jasności, co do losów programu Kredyt na Start. Przewidujemy, że jesienią sytuacja wyjaśni się i wówczas klienci zobaczą, że ceny nie spadają i nie mają możliwości spadać ze względu na koszty realizacji.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Nie mamy w zwyczaju planowania promocji z dużym wyprzedzeniem. Pojawiają się one raczej spontanicznie, w ramach optymalizacji działań sprzedażowych w danych inwestycjach. Na ten moment letnie promocje realizowane są w inwestycjach Osiedle Kościuszki w Chorzowie oraz Nad Odrą w Szczecinie, gdzie pokrywamy koszty aktu notarialnego za przyszłych właścicieli mieszkań. To udogodnienie, które może obniżyć początkowe koszty zakupu nieruchomości.

Promocje będą także czekać na pierwszych klientów naszych premierowych inwestycji, na przykład Zielonego Lewandowa na warszawskiej Białołęce, w której sprzedaż ruszy prawdopodobnie jeszcze w lipcu.

Marek Starzyński, dyrektor ds. Sprzedaży, Okam Capital

Pośród wakacyjnych ofert specjalnych mamy przygotowane dwie, jedną dla klientów inwestycji Strefa Progress w Łodzi oraz drugą dla klientów pierwszego etapu Cityflow w Warszawie.

W ofercie specjalnej dla Strefy Progress w Łodzi ceny mieszkań dwupokojowych zaczynają się od 390 tys. zł a rabaty sięgają nawet do 50 000 zł. Oferta specjalna dla Cityflow obejmuje rabatowanie miejsc garażowych o 50 proc.

Na rynku mieszkaniowym wyróżniamy się m.in. topowymi lokalizacjami z rozbudowaną okoliczną infrastrukturą, wysokim standardem wykończenia, jak i szeregiem rozwiązań prośrodowiskowych, podnoszących komfort życia mieszkańców jak np. strefy mieszkańca, lokalami fitness, wypożyczalnie rowerów, systemy inteligentnego domu.

Andrzej Gutowski, wiceprezes, dyrektor Działu Sprzedaży Ronson Development

W zbliżającym się okresie letnim nasi klienci mogą przede wszystkim liczyć na bogatą ofertę mieszkaniową. W sprzedaży pojawią się nowe lokale w Poznaniu, Szczecinie i Warszawie. W stolicy udostępniamy 145 mieszkań w projekcie Miasto Moje na Białołęce.

W Szczecinie nowi nabywcy znajdą domy w zabudowie bliźniaczej w inwestycji Nowe Warzymice, czy mieszkania w zabudowie wielorodzinnej w osiedlu Nowa Północ. W Poznaniu natomiast proponujemy mieszkania w kameralnej inwestycji Grunwald Między Drzewami, osiedlu otoczonym aleją drzew. W najbliższym czasie planujemy wprowadzić ciekawe oferty promocyjne dla naszych klientów.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

W ostatnich dwóch miesiącach na polskim rynku nieruchomości obserwujemy niewielki spadek cen ofertowych mieszkań. Jest to zjawisko, które może być wynikiem kilku czynników, takich jak wzrost podaży nowych inwestycji deweloperskich i rosnącej zdolności kredytowej gospodarstw domowych będąca w dużej mierze efektem wyższych płac. Chociaż spadek cen nie jest znaczący, daje on pewne nadzieje na większą dostępność mieszkań dla osób planujących zakup nieruchomości.

Deweloperzy, dostrzegając zmieniające się warunki rynkowe coraz częściej decydują się na wprowadzanie promocji oraz dodatkowych udogodnień, aby przyciągnąć klientów. Na szczególne warunki zakupu mieszkania mogą liczyć klienci zainteresowani naszą, najnowszą inwestycją Fabrica Ursus. Dzięki własnym źródłom finansowania możemy zaproponować nabywcom wybrane lokale w wysokim standardzie w cenie od 13 tys. zł za mkw. Oferujemy przestronne i starannie wykończone wnętrza, duże balkony, komfortową przestrzeń wspólną i industrialny design z historycznymi elementami dawnej fabryki Ursus wkomponowanymi w zabudowę mieszkaniową.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

We wszystkich inwestycjach mamy okazjonalne promocje. Klienci poszukujący okazji w wakacje na pewno znajdą ciekawe propozycje w naszej ofercie

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Obecna sytuacja rynkowa wskazuje na stopniową stabilizację, co jest pozytywnym sygnałem dla całego sektora nieruchomości. Stabilizacja cen pozwala zarówno nabywcom, jak i inwestorom lepiej planować decyzje finansowe. Taka sytuacja sprzyja także większej przewidywalności i zmniejszeniu ryzyka nagłych wahań cenowych. W związku z obecną stabilizacją rynku nie planujemy wprowadzać wakacyjnych promocji ani letnich bonusów w aktualnych ofertach.

Skupiamy się na utrzymaniu wysokiej jakości projektów oraz zapewnieniu ich atrakcyjności w długoterminowej perspektywie. Podsumowując, bieżąca stabilizacja na rynku nieruchomości jest zjawiskiem pozytywnym, gdyż pozwala na zrównoważony rozwój sektora.