Archiwum maj 2024


maj 14 2024 Jak deweloperzy finansują inwestycje mieszkaniowe...
Komentarze: 0

Z jakich środków deweloperzy finansują budowę projektów mieszkaniowych oraz zakup gruntów? Czy korzystają z rozwiązań alternatywnych do kosztownego dziś finansowania bankowego? Czy wchodzą w partnerstwo inwestycyjne przy realizacji inwestycji? Jaki charakter współpracy jest najbardziej popularny? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.

Współpracę przy realizacji nowych projektów aktywnie rozwijamy w ramach spółek joint venture. W Warszawie w tym modelu prowadzimy aktualnie 2 inwestycje mieszkaniowe wspólnie z Grupo Lar Polska. We Wrocławiu razem z funduszem CEE Student Housing Fund, zarządzanym przez I Asset Management, zrealizujemy nowoczesny dom studencki z 300 pokojami w formule PBSA (Purpose Built Student Accommodation). Kolejny projekt joint venture przygotowujemy w Gdyni, gdzie wspólnie z TFI Rockbridge, spółką Derby Investments oraz grupą inwestorów indywidualnych wybudujemy wieloetapowe osiedle z około 1600 mieszkaniami i lokalami.
W tego typu przedsięwzięciach możemy występować jako źródło kapitału, deweloper czy zarządca całego procesu inwestycyjnego. Jesteśmy otwarci na współpracę ze wszystkimi podmiotami dysponującymi atrakcyjnymi gruntami pod zabudowę mieszkaniową, optymalnie z wydanym już pozwoleniem na budowę.
Andrzej Biedronka-Tetla, członek zarządu Atal ds. finansowych
Skupiamy się na budowie mieszkań dla klientów indywidualnych. Nie angażowaliśmy się w partnerstwa inwestycyjne i nie mamy ich w planach.
Rozwijamy się organicznie, a fundamentem finansowania naszej działalności są środki własne, środki pochodzące z emisji akcji, jak również emisji obligacji na wyjątkowo dobrych dla nas warunkach oraz zaangażowanie kapitałowe dominującego udziałowca, w tym objęcie przez niego części wspomnianych instrumentów.
Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Wszystkie inwestycje realizujemy ze środków własnych, dzięki temu nie mamy potrzeby finansowania zewnętrznego. Tym samym nie zagraża nam utrata płynności finansowej, która jest trudna do utrzymania na przykład w przypadku znacznego spadku sprzedaży. Nabywcy, którzy wybierają mieszkania z naszych inwestycji mają gwarancje, że prowadzone są one terminowo i bez żadnych opóźnień.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Jesteśmy otwarci na różne rozwiązania. Pozyskanie gruntów jest obecnie trudne i musimy wykazywać się elastycznością.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Jeśli chodzi o pozyskanie gruntów czy finansowanie inwestycji korzystamy z modelu mieszanego. Częściowo finansujemy kolejne inwestycje przy wsparciu banku, ale wiele naszych projektów powstaje z naszych własnych środków, co pozwala nam wprowadzać do sprzedaży już gotowe mieszkania. Warto tu dodać, że wdrażamy też alternatywne dla kredytu w banku rozwiązania dla naszych klientów. W inwestycji Villa Campina pod Ożarowem Mazowieckim wprowadziliśmy np. sprzedaż ratalną bez pośrednictwa banku.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Grupa Robyg znajduje się w bardzo dobrej sytuacji płynnościowej. Pozycja gotówkowa Grupy na zakończenie 2023 roku sięgnęła blisko 560 mln zł, wliczając środki zgromadzone na rachunkach powierniczych, zaś nasz wskaźnik długu netto do kapitałów był negatywny, czyli na koniec roku mieliśmy więcej środków pieniężnych niż zadłużenia finansowego.
Tak mocna pozycja gotówkowa pozwala z optymizmem patrzeć na nasze możliwości odnośnie akwizycji nowych działek, jak również powinna przełożyć się na atrakcyjne poziomy kosztów obsługi dla nowych finansowań.

Yaron Shama, wiceprezes i dyrektor finansowy Ronson Development

Nieustannie poszukujemy alternatywnych rozwiązań finansowania zakupu ziemi. Jesteśmy otwarci na wszelkie transakcje partnerskie. Niejednokrotnie podejmowaliśmy współprace w ramach partnerstwa Joint Venture. Jest to model współpracy ceniony przez deweloperów, ponieważ pozwala dywersyfikować ryzyko i zasoby.
Rozpatrujemy także możliwość wejścia w różnego rodzaju partnerstwa, takie jak połączone transakcje z właścicielami ziemi czy inny scenariusz partnerski, jeśli przyniesie on dobre wyniki ekonomiczne.
Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Nie korzystamy obecnie z finansowania bankowego. Finansujemy się ze środków własnych oraz kapitału prywatnego o charakterze dłużnym. Rozpoczęliśmy też nowe projekty w formule joint venture, które zamierzamy rozwijać w najbliższym czasie. Kolejnym krokiem w rozwoju naszej działalności było podpisanie z profesjonalnym podmiotem pierwszej umowy współpracy na doradztwo przy pozyskaniu kwoty 15 mln zł. Zamierzamy obserwować potencjał tej współpracy w celu zwiększenia zaangażowania w takim modelu finansowania.
Nasze ambicje rozwoju są duże, a potrzeby kapitałowe w naszej działalności praktycznie nieograniczone, jednak najważniejsze dla nas zawsze było minimalizowanie ryzyka związanego z kapitałem zewnętrznym oraz terminowe regulowanie wszystkich zobowiązań i muszę powiedzieć że od początku naszej działalności to czynimy w pełnym zakresie, z czego jestem najbardziej dumy.

 

maj 13 2024 Koniunktura sprzyja hotelom, ale inwestycji...
Komentarze: 0

Katarzyna Tencza, Transaction Director w Walter Herz


Wartość transakcji inwestycyjnych we wszystkich sektorach rynku nieruchomości, zarówno w Polsce, jak i w Europie nadal mocno odbiega od skali inwestycji notowanych przed wybuchem pandemii. Niemniej, w minionym roku pojawiły się pierwsze oznaki ożywienia w segmencie hotelowym. Sygnałem powrotu do inwestowania kapitału międzynarodowego na polskim rynku była sprzedaż hotelowej części The Warsaw Hub przez Ghelamco. W październiku ub.r. hotele Crown Plaza i Holiday Inn Express kupił francuski fundusz inwestycyjny Corum. W 2023 roku zarejestrowane zostały ogółem cztery transakcje, częściowo zrealizowane także przez polskie podmioty inwestycyjne, które złożyły się na wartość inwestycji wynoszących w tym sektorze około 83 mln euro. W pierwszych miesiącach bieżącego roku właściciela zmieniły natomiast dwa hotele nad Bałtykiem.

Większe zainteresowanie inwestorów hotelami jest efektem poprawy kondycji branży. Powrót hoteli na ścieżkę wzrostu oraz oczekiwany spadek kosztu kapitału może przynieść w niedalekiej perspektywie większą ilość akwizycji na tym rynku. Ze względu jednak na występujące aktualnie spore rozbieżności w oczekiwaniach cenowych pomiędzy kupującymi i sprzedającymi nie spodziewałabym się w najbliższym czasie w tym obszarze diametralnych zmian. W następnych miesiącach będziemy raczej nadal obserwować finalizowanie pojedynczych transakcji. Większe ożywienie transakcyjne nastąpi prawdopodobnie w perspektywie 12-18 miesięcy.

Powrót hossy

Sektor hotelowy może pochwalić się natomiast świetnymi wynikami operacyjnymi. Mimo niełatwego otoczenia geopolitycznego i warunków makroekonomicznych rynek hotelowy w Polsce i regionie CEE wszedł ponownie w fazę wzrostu. W minionym roku hotele działające na polskim rynku wróciły do wyników notowanych przed pandemią, a nawet w niektórych przypadkach je poprawiły.

W 2023 roku, według danych STR Global, hotele zanotowały 21 proc. wzrost średniego przychodu na dostępny pokój (RevPAR) w porównaniu z rokiem poprzednim i o 18 proc. wyższy RevPAR w stosunku do wyników z 2019 roku. Udziałem Polski był najwyższy wzrost tego wskaźnika w regionie CEE w porównaniu do okresu sprzed pandemii.

Lokalnym liderem wzrostu z 73 proc. średnim wskaźnikiem obłożenia była Warszawa. Na warszawskim rynku hotelowym w ubiegłym roku zarejestrowany został najwyższy wskaźnik obłożenia w regionie CEE, wyższy także od średniej w Europie, wynoszącej 69 proc. Warszawa utrzymała pozycję w top 10 europejskich rynków hotelowych z największym wzrostem obłożenia.

W ubiegłym roku hotele działające w Warszawie osiągnęły 21 proc. wzrost RevPAR r/r i 26 proc. w porównaniu do rezultatów z 2019 roku. Na stołecznym rynku wzrósł także popyt ze strony indywidualnych gości turystycznych przy średniej cenie noclegów o 25 proc. wyższej w porównaniu do stawek z 2019 roku.

Powrót turystów

Optymistycznym sygnałem dla hotelarzy jest powrót turystów do Polski. W pierwszej połowie minionego roku ruch pasażerski na polskich lotniskach był większy niż w początkach 2019 roku. Polska, oferująca znaczną ilość ciekawych turystycznie lokalizacji, miejskich i resortowych staje się tym samym również bardzo atrakcyjnym krajem w regionie CEE dla operatorów hotelowych.
Skutkiem wzrostu popularności naszego kraju wśród turystów są już zapowiedzi nowych inwestycji hotelowych, w tym zlokalizowanych w pobliżu portów lotniczych, jak budowa hotelu marki Campanile Premiere Classe z 400 pokojami w pobliżu lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie.

Obecne w Polsce sieci hotelowe i operatorzy z krajów Europy Zachodniej oraz Ameryki zainteresowani są dalszym inwestowaniem na naszym rynku. Ekspansję zapowiedziała na przykład międzynarodowa marka B&B Hotels, która zamierza rozwijać działalność w oparciu o projekty typu mixed-use. Jesteśmy również na radarze nowych inwestorów.
Jeśli chodzi o hotele miejskie, poszukiwane są przede wszystkim atrakcyjne lokalizacje w Warszawie i Krakowie. Inwestorzy skupiają uwagę głownie na rejonach centralnych, które są bezpieczne ze względu na zróżnicowaną grupę gości, korzystających z tak usytuowanych obiektów.

Wyzwania

Kluczowy dla rozwoju rynku hotelowego jest koszt finansowania inwestycji i dostęp do kredytów. Poza tym, trudności sprawia dobór odpowiedniego personelu oraz optymalne zarządzanie strukturą przychodów i rosnących kosztów operacyjnych obiektów. Wysoka inflacja, wpływa bowiem na wzrost wydatków bieżących, co nawet przy wysokim obłożeniu hoteli, obniża ich realne zyski.

Mimo świetnych wyników notowanych przez sektor, entuzjazm inwestycyjny hotelarzy studzą wysokie koszty budowy. Rozwój inwestycji hamuje ograniczony dostęp do finansowania w bankach. Branża oczekuje na złagodzenie warunków kredytowania inwestycji. Aktualnie obserwować możemy już pewne ożywienie w tym aspekcie w porównaniu do lat ubiegłych, kiedy to tylko nieliczne projekty hotelowe zyskiwały zadowalające warunki finansowania.

Sceptyczne podejście banków do inwestycji sektorowych skłaniało w ostatnim czasie inwestorów do poszukiwania alternatywnych sposobów realizacji projektów w systemie condo oraz inwestycji typu second home. Tego typu realizacjami zainteresowanych jest coraz więcej graczy rynkowych, również deweloperów, którzy nie działali dotychczas w tym segmencie. Najszybciej rozwijającym się pod tym względem obszarem w Polsce jest zachodni pas nadmorski. Condohoteli i apartamentów wakacyjnych przybywa także w Zakopanem, Karpaczu i Beskidach.

ESG
Możliwość obniżenia kosztów operacyjnych oraz konieczność dostosowania nieruchomości do unijnych kryteriów ESG sprawia, że coraz więcej podmiotów działających na rynku hotelowym przygotowuje się do modernizacji budynków i wykorzystania w nich nowych rozwiązań technologicznych. Jest to istotne także jako kryterium oceny w procesach decyzyjnych inwestorów i instytucji udzielających finansowania. Prace modernizacyjne w swoich hotelach zapowiedział już m.in. Polski Holding Hotelowy czy Louvre Hotels Group.

Pod względem nowoczesności zasobów polski rynek hotelowy plasuje się korzystnie na tle Europy. Rozwój zaplecza hotelowego w Polsce w ostatnich latach sprawił, że krajowa baza turystyczna jest w dużej mierze przystosowana do wymaganych standardów. Warszawa znajduje się w pierwszej dziesiątce największych rynków europejskich pod względem udziału hoteli z certyfikatami ekologicznymi, który na stołecznym rynku wynosi około 10 proc. W regionie CEE Polska jest liderem pod względem liczby hoteli, które posiadają certyfikat BREEAM lub LEED.

maj 06 2024 Jaki jest wybór małych mieszkań w ofercie...
Komentarze: 0

Jak dużo najbardziej poszukiwanych mieszkań jedno i dwupokojowych o powierzchni do 45 mkw. mają aktualnie w sprzedaży deweloperzy? Jak bardzo zakupy w Bezpiecznym Kredycie 2 proc. uszczupliły ofertę takich lokali? W których projektach je znajdziemy? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.

Małe mieszkania wciąż cieszą się największym zainteresowaniem kupujących. Obecnie jednak tego typu lokale stanowią około 30 proc. naszej oferty, choć do niedawna utrzymywaliśmy standard 45-50 proc. Projektowanie większej liczby kompaktowych mieszkań utrudniają takie czynniki, jak konieczność doświetlenia słonecznego i zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych dla aut.

Angelika Kliś, członkini zarządu Atal

Aktualnie w całej Polsce mamy na sprzedaż około 900 mieszkań jedno i dwupokojowych o powierzchni do 45 mkw. Są one dostępne w większości uruchomionych inwestycji i w tej chwili stanowią około 20-25 proc. całej naszej oferty. Regularnie wprowadzamy do sprzedaży mieszkania w nowych inwestycjach. Rotacja oferty jest duża, co powoduje, że przy tej skali działania trudno uchwycić taką statystykę.

Zdecydowanie ta kategoria mieszkań cieszyła się dużym powodzeniem ze względu na program dopłat. Jednakże na tych rynkach lub w inwestycjach, które były bardziej przystępne cenowo, klienci decydowali się na zakup mieszkań zbliżających się do górnego progu kwotowego, tj. 800 tys. zł, a to oznaczało większy metraż.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Faktem jest, że Bezpieczny Kredyt 2 % wydrenował z rynku małe lokale jedno i dwupokojowe, dlatego deweloperzy robią co mogą, aby uruchamiać i kończyć kolejne inwestycje. Nie ulega wątpliwości, że nadal najpopularniejsze są mieszkania kompaktowe, czyli kawalerki lub ustawne, przytulne lokale dwupokojowe do 45 mkw. Takie lokale są dostępne m.in. w kolejnym etapie budowy ekologicznej inwestycji Miasteczko Jutrzenki oraz industrialnym projekcie Fabrica Ursus. Obserwujemy rynek i potrzeby nabywców, przykładamy dużą wagę do mądrego projektowania i racjonalizacji powierzchni użytkowej, czyli realizacji jak największej liczby funkcjonalnych pomieszczeń na małym metrażu.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Mieszkania o powierzchni poniżej 45 mkw. stanowią aktualnie około 30 proc. naszej oferty. Takie lokale można kupić obecnie w takich projektach, jak: EcoBerensona w Warszawie, Apartamenty na Wzgórzach w podkrakowskiej Zawadzie, Nad Odrą w Szczecinie, Stacja Centrum w Pruszkowie oraz Osiedle Kościuszki w Chorzowie. Oferta jedno i dwupokojowych mieszkań faktycznie uszczupliła się po “Bezpiecznym kredycie”, choć preferencyjne warunki i dostępność cenowa mieszkań przełożyła się także na spore zainteresowanie większymi, trzypokojowymi mieszkaniami.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Mieszkania jedno, dwu i trzypokojowe w funkcjonalnych metrażach to obecnie większość naszej oferty. Mieliśmy kilkaset mieszkań spełniających wymogi programu Bezpieczny Kredyt, ale obecnie jesteśmy w pełni gotowi na kolejne rządowe programy wsparcia. Takie mieszkania będą dostępne we wszystkich naszych projektach.

Andrzej Gutowski, Wiceprezes i Dyrektor Działu Sprzedaży Ronson Development

Mieszkania o małych metrażach cieszą się dużą popularnością. Są atrakcyjne, zarówno dla osób poszukujących własnego lokum, jak i dla inwestorów, którzy planują wynajmować je w celach generowania dochodów. W segmencie popularnym mieszkania do 45 mkw. stanowią około 50 proc. naszej oferty. W segmencie ekskluzywnym natomiast, większy udział procentowy mają mieszkania trzy i czteropokojowe. Małe mieszkania stanowią 30-40 proc. oferty.

Bezpieczny Kredyt 2% spowodował, że klienci często preferowali nabywanie małych mieszkań. Cały czas jednak w naszych inwestycjach dostępne są lokale o metrażach do 45 mkw.

Dawid Wrona, Chief Operating Officer w Archicom

Nadajemy priorytet budowaniu zdywersyfikowanego portfolio nieruchomości. Dzięki temu jesteśmy w stanie odpowiadać na oczekiwania i potrzeby szerokiego spektrum klientów, a także realizować inwestycje, które są atrakcyjne niezależnie od okresowych trendów. Biorąc pod uwagę zainteresowanie nabywców mieszkań o mniejszych metrażach, oferujemy je we wszystkich wprowadzanych w tym roku do sprzedaży projektach. Lokale jedno i dwupokojowe o powierzchni do 45 mkw. stanowią aktualnie około 38 proc. naszej oferty.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Mamy sprzedanych około 80 proc. mieszkań jedno i dwupokojowych w realizowanych w tej chwili inwestycjach.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Został nam teraz gotowy do sprzedaży tylko jeden grunt zapewniający taką strukturę mieszkań tj. Gdańsk Madalińskiego, gdzie powstaną 22 mieszkania. Ponad 55 proc. z nich to lokale jedno albo dwupokojowe. Przygotowujemy też kolejne projekty, które będę miały zbliżoną strukturę.

maj 06 2024 Po co deweloperom mieszkaniowym Giełda Papierów...
Komentarze: 0

Jakie korzyści przynosi GPW firmom budującym mieszkania? Czy warto na niej być? Dlaczego? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Andrzej Biedronka-Tetla, członek zarządu Atal ds. finansowych

Mamy wiele korzyści w związku z obecnością na Giełdzie Papierów Wartościowych, z których wiodącą jest dostęp do zinstytucjonalizowanego rynku kapitałowego. Oprócz możliwości pozyskania kapitału poprzez publiczną emisję akcji, ułatwia to także dostęp do kapitału poza rynkiem akcyjnym (np. obligacje), co jest aktualnie bardzo korzystną alternatywą wobec drogiego w tej chwili kredytowania bankowego.

Ponadto, status spółki publicznej jest atutem dla naszych partnerów biznesowych i klientów, którzy postrzegają firmę jako podmiot wiarygodny, rzetelny i prowadzący transparentne działania, w tym konsekwentną politykę dywidendową.

Oczywiście listing wiąże się z wieloma obowiązkami raportowymi i informacyjnymi, jednakże zdecydowanie jest on tego wart. Potwierdzeniem tego jest m.in. liczna reprezentacja firm deweloperskich na parkiecie.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Nasza spółka była obecna przez kilka lat na GPW. Wyszliśmy z niej w 2021 roku. Obecność na giełdzie wiąże się z szeregiem obowiązków i obostrzeń formalnych związanych m.in. ze skrupulatnym raportowaniem, prezentowaniem analiz czy sprawozdań. W naszej ocenie bilans korzyści lepiej wypada dla spółki, gdy jesteśmy poza giełdą. Lepiej funkcjonuje się nam poza parkietem głównym, daje to swego rodzaju wolność i niezależność. Jesteśmy na takim etapie rozwoju firmy, że obecność na giełdzie nie jest już dla nas celem.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie to nie tylko notowania akcji, ale także rynek Catalyst, na którym prowadzony jest obrót obligacjami. Działalność deweloperska wymaga ogromnego kapitału, stąd dodatkowe źródła finansowania oprócz banków mają istotne znaczenie. Dla nas bardzo ważne jest zaufanie inwestorów, którzy od lat inwestują środki w nasze obligacje. Jestem przekonana, że swoją starannością i rzetelnością zapracowaliśmy na uznanie jako wiarygodny partner na rynku kapitałowym.

Boaz Haim, prezes Ronson Development

Mamy za sobą długą i bardzo pozytywną historię obecności na GPW. Przez wiele lat byliśmy emitentem na rynku kapitałowym. I chociaż podjęliśmy decyzję o wykupie akcji, nadal jesteśmy z tym rynkiem związani. Pozyskujemy kapitał na rynku obligacji. A wieloletnia obecność na parkiecie Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych przyzwyczaiła nas do regularnego i transparentnego raportowania finansowego, co przekłada się na postrzeganie marki przez inwestorów, ale także rynek. To dla nas ważne i świadczy o tym, że jesteśmy solidnym partnerem w biznesie, zarówno dla obligatariuszy, jak i naszych klientów. Rynek kapitałowy daje możliwość pozyskania kapitału. Pełni ważną funkcję w gospodarce kraju i wspiera prowadzenie biznesu, także deweloperskiego. Dlatego, tak – GPW jest i będzie potrzebna.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

To są indywidualne decyzje poszczególnych przedsiębiorstw niezależnie od branży. Wejście na giełdę ma ogromne plusy, łącznie z innym postrzeganiem przedsiębiorstwa zarówno wśród klientów jak i kontrahentów, wiąże się jednak z szeregiem ograniczeń, formalności i obowiązków. Deweloperem jest firma budująca kilka domów jednorodzinnych i ta oddająca 1000 mieszkań rocznie, sytuacja obu jest diametralnie różna.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Patrząc z naszej perspektywy jako dewelopera gruntowego aktualnie nie widzimy potrzeby wejścia na Giełdę Papierów Wartościowych, mimo że jesteśmy spółką akcyjną.