Archiwum kwiecień 2022, strona 1


kwi 08 2022 Magazyny na wagę złota
Komentarze: 0
Rekordowe zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe, które notowane było w ubiegłym roku, utrzymuje się nadal. Wolnych magazynów nie ma, mimo, że na terenie kraju powstaje największa ilość powierzchni logistycznych w historii naszego rynku

– W sektorze magazynowym mamy do czynienia z dużą aktywnością deweloperów już od kilku lat. Motywacją do działania dla inwestorów jest stale rosnąca chłonność polskiego rynku. W ubiegłym roku do najemców trafiła rekordowa ilość - 7,4 mln mkw. powierzchni magazynowych. Popyt wzrósł o ponad 40 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Sektor rozwija się w tempie, jakiego nigdy dotąd nie obserwowaliśmy. Roczny wzrost rynku przekroczył 15 proc. Na terenie kraju pozostaje aż 4,7 mln mkw. powierzchni magazynowych. Tylko w Niemczech w obszarze UE budowanych jest więcej magazynów niż w Polsce – zauważa Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner /CEO w Walter Herz.

­– Brak magazynów dostępnych od ręki sprawia, że rośnie presja na podwyżki czynszu. Już pod koniec 2021 roku mogliśmy zauważyć niewielki wzrost w wyjściowych stawek czynszowych, generowany przez zwyżkujące koszty budowy projektów. Szanse na wzrost rentowności w segmencie magazynowym w Polsce stwarza również potrzeba uruchamiania nowych destynacji logistycznych w naszym regionie w związku z przenoszeniem biznesu z obszarów objętych konfliktem. Popyt mogą generować też u nas inwestorzy opuszczający Rosję – wyjaśnia. – Coraz większym zainteresowaniem cieszy się nasza usługa Land Development, w ramach której poszukujemy i kompleksowo przygotowujemy dla klientów grunty pod inwestycje magazynowe i produkcyjne. Pozyskujemy WZ, dokonujemy uzgodnień, analizujemy wydajność działek,  robimy przygotowania projektowe zjazdów/wjazdów, itp. dostarczając inwestorom całościową usługę i najbardziej optymalne rozwiązania – dodaje Bartłomiej Zagrodnik.  

– W ubiegłym roku w segmencie magazynowym odnotowanych zostało kilka dużych transakcji najmu na ponad 100 tys. mkw. powierzchni. Sektor okazał się także gwiazdą rynku inwestycyjnego, notując również w tym przypadku rekordowy wynik. Nieruchomości magazynowe miały ponad połowę udziału w wolumenie transakcji inwestycyjnych o wartości 5,9 mld euro zarejestrowanych w Polsce. Na sektor magazynowy przypadło blisko 3 mld euro, co oznacza wzrost o 8 proc. r/r. – informuje Piotr Szymoński, Director Office Agency w Walter Herz.  

Mimo światowych zawirowań Polska utrzymuje swoją pozycję dojrzałego rynku, który ma do zaoferowania dobrej klasy nieruchomości w relatywnie niższych cenach w porównaniu z Europą Zachodnią, zapewniające atrakcyjne zwroty z inwestycji na tle innych krajów. - Stopy kapitalizacji dla nieruchomości magazynowych na rynkach regionalnych w Polsce sięgają 5,0-5,5 proc., a w rejonie Warszawy około 4,0-4,3 proc. Potwierdzeniem utrzymującej się dobrej koniunktury mogą być natomiast m.in. kolejne spektakularne transakcje zawarte niedawno w sektorze komercyjnym, w tym zakup warszawskiego kompleksu The Warsaw HUB, wrocławskiej wieży Sky Tower, czy działki przy ulicy Towarowej 22 w Warszawie, przeznaczonej pod inwestycję mixed-use – mówi Piotr Szymoński.    

Krajowe zasoby magazynowe na koniec 2021 roku wynosiły 23,8 mln mkw. powierzchni. W minionym roku, jak podaje Walter Herz, deweloperzy dostarczyli na rynek przeszło 3 mln mkw. magazynów. Sytuacja w sektorze sprzyja budowie nowych obiektów, z których co najmniej połowa realizowana jest spekulacyjnie.  

Ponad połowa powierzchni magazynowo-przemysłowych, tworzących zasoby magazynowe w Polsce wybudowana została w ciągu ostatnich pięciu latach. Największym rynkiem magazynowym pozostaje województwo mazowieckie, na terenie którego skupiona jest blisko jedna czwarta krajowej podaży. Na kolejnych miejscach plasuje się województwo śląskie, łódzkie, dolnośląskie i wielkopolskie. W pozostałych województwach zaplecze magazynowe nie przekracza 1 mln mkw. powierzchni.

W minionym roku najwięcej powierzchni przybyło w województwie śląskim (620 tys. mkw.), mazowieckim (425 tys. mkw.) oraz lubuskim (415 tys. mkw.). Najwięcej magazynów budowanych jest z kolei aktualnie w województwie łódzkim, dolnośląskim i śląskim. W trakcie realizacji pozostaje największa ilość powierzchni magazynowych od 2015 roku.

W 2021 roku do najemców trafiło o 2,2 mln mkw. powierzchni więcej niż w roku poprzednim. Najwięcej zakontraktowanych magazynów zostało na obszarze województwa mazowieckiego (1,3 mln mkw.), śląskiego (1,2 mln mkw.), wielkopolskiego (1,1 mln mkw.) oraz dolnośląskiego (1 mln mkw.).

Niezwykle duże zapotrzebowanie na magazyny zrównoważyło wysoki wolumen nowej podaży i dodatkowo wpłynęło na obniżenie współczynnika pustostanów do poziomu przeszło 3 proc. w skali kraju.

Czynsze wywoławcze w obiektach magazynowych typu Big Box mieszczą się obecnie w przedziale 2,75 a 4,5 euro/mkw./m-c. Stawki czynszowe w magazynach miejskich typu last mile lub SBU pozostają na poziomie 4 euro/mkw./m-c., a w przypadku niektórych dużych miast mogą dochodzić nawet do 6 euro/mkw./m-c.

Walter Herz
kwi 08 2022 Łódź przyciąga inwestorów, czy docenią...
Komentarze: 0

Agata Karolina Lasota, dyrektor zarządzająca LBC Invest 

W tak nieprzewidywalnym otoczeniu biznesowym, z jakim mamy do czynienia obecnie inwestorzy wyjątkowo ostrożnie podejmują decyzje związane z realizacją kolejnych projektów i zawieraniem transakcji. Jeśli jednak uwarunkowania zaczną się zmieniać, ruszą inwestycje, a na rynku otworzą się nowe perspektywy. Zachodzące zmiany stworzą nowe szanse. Część z kilkuset zachodnich firm, które wycofały się z Rosji czy Białorusi prawdopodobnie ulokuje swoją działalność w Polsce. Mówimy przede wszystkim o produkcji, co przyniesie także zwiększone zapotrzebowanie na powierzchnie magazynowe, biurowe oraz mieszkania. Już teraz napływają do nas przedsiębiorcy z Ukrainy, którzy chcą uchronić swoje firmy.  W pozytywny sposób odczuwają to powyższe segmenty naszego rynku nieruchomości.

Podobnie było już, kiedy krótkoterminowo pandemia wstrząsnęła rynkiem. W dalszej perspektywie mogliśmy obserwować  błyskawiczny rozwój logistyki, parków handlowych i centrów zakupów codziennych oraz sektora mieszkań na wynajem.  Największe  miasta  regionalne, które należą do grupy głównych ośrodków biznesowych w naszym kraju przedstawiają obecnie większą wartość dla inwestorów. W regionach realizowanych jest obecnie zdecydowanie więcej inwestycji niż w Warszawie. I to właśnie ośrodki regionalne wybierane są teraz bardzo chętnie przez firmy przenoszące się do nas z Ukrainy, wśród których dużą grupę stanowi sektor IT.    

Łódź beneficjentem zmian

Beneficjentem zmian rynkowych jest m.in. Łódź, która stała się w ostatnim czasie jedną z najlepszych lokalizacji inwestycyjnych dla firm optymalizujących łańcuchy dostaw, szczególnie w przypadku firm IT. Oddalona od Warszawy o 130 km aglomeracja łódzka zachęca inwestorów swoim centralnym położeniem, atrakcyjną strefą ekonomiczną i rozwijającą się infrastrukturą. Łódź, która jest trzecim co do liczby mieszkańców ośrodkiem miejskim w kraju jest też konkurencyjnym rynkiem pod względem kosztów prowadzenia biznesu w porównaniu do innych miast. 

W mieście inwestują głównie firmy działające w sektorze produkcyjnym i logistycznym. Już od dwóch dekad rozwijają się centra nowoczesnych usług dla biznesu. A ponadto, Łódź oferuje doskonale możliwości firmom z branży nowych technologii, w tym firmom gamingowym, fintech, a także e-commerce i digital agencies, co znalazło odzwierciedlenie w liczbie nowych inwestycji z tego sektora, jakie mogliśmy obserwować w ostatnim czasie. A wśród firm przenoszących się z Ukrainy to właśnie sektor IT jest jedną z dominujących branż. Czy region zyska dzięki temu nowych inwestorów? To okaże się w najbliższych tygodniach, potencjał jest jednak duży. Województwo łódzkie, podobnie jak Pomorze należy do jednych z najdynamiczniej rozwijających się regionów w kraju. 

Magazyny i handel 

Dzięki trzeciemu co do wielkości lotnisku cargo w Polsce oraz bezpośredniemu, kolejowemu połączeniu towarowemu z Chinami w relacji Łódź - Chengdu,  które  pozwala na transport towarów w dwa tygodnie, Łódź jest jedną z najlepszych lokalizacji logistycznych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Zaletą miasta jest położenie przy skrzyżowaniem dwóch najważniejszych autostrad w Polsce, krajowej  A1 i A2 łączącej Polskę w ramach drogi europejskiej E-30 m.in. z Rosją, Niemcami i Holandią. Komunikację ułatwiają też transeuropejskie korytarze transportowe północ-południe: Skandynawia-Adriatyk i wschód-zachód: Moskwa – Berlin.  

Łódź plasuje się w czołówce polskich rynków magazynowych. Oferuje zaplecze liczące ponad 3,3 mln mkw. powierzchni, głównie we wschodniej części miasta oraz w okolicach Strykowa, przy skrzyżowaniu autostrad. Aglomeracja łódzka stanowi część regionu Polski Centralnej, który jest trzecim, po Warszawie i Górnym Śląsku, największym rynkiem magazynowym w kraju. Na terenach wokół Łodzi powstają kolejne magazyny, a bezpośrednie połączenie kolejowe z Chinami napędza rozwój e-commerce.  Wpływ agresji Rosji na Ukrainę na rynek magazynowy w Polsce jest trudny do oszacowania. Zauważalny jest zwiększony popyt na powierzchnie magazynowe, ale także widzimy zakłócone łańcuchy dostaw materiałów budowlanych, szczególnie stali, co najprawdopodobniej wydłuży procesy budowlane. 

Aglomeracja łódzka dysponuje zapleczem handlowym o powierzchni 490 tys. mkw., skupionej w 16 centrach handlowych, w tym dwóch obiektach o metrażu ponad 100 tys. mkw. – Manufakturze i Porcie Łódź. W Rzgowie koło Łodzi mieści się też Miasto Mody Ptak, strefa handlowa, która jest jednym z największych w Europie wielofunkcyjnych kompleksów handlowo-rozrywkowych. W 2020 roku otwarty został też park handlowy Ptak Market. Dumą Łodzi jest ulica Piotrkowska, jedna z najdłuższych alei handlowych w Europie, przy której ulokowanych jest około 320 sklepów, placówek usługowych oraz gastronomicznych.  

Nowe centrum biznesowe    

Atutem Łodzi są również inwestycje infrastrukturalne, w tym rozpoczęta w 2020 roku budowa tunelu średnicowego, dzięki któremu Łódź Fabryczna, jeden z najnowocześniejszych dworców w Europie stanie się głównym węzłem przesiadkowym w centralnej Polsce. Prowadzona jest też rewitalizacja i rozbudowa Nowego Centrum Łodzi, największego w Europie projektu infrastrukturalnego, obejmującego obszar 100 hektarów w ścisłym centrum miasta. Powstaje tam nowoczesna dzielnica biznesowa, dobrze skomunikowana z Warszawą. 

Na terenie NCŁ oddane zostały już takie nowoczesne obiekty, jak Nowa Fabryczna, Brama Miasta, czy Przystanek mBank, a w trakcie realizacji na różnym etapie są nowe obiekty oraz  kolejne fazy budowanych projektów oferujące funkcje biurowe, hotelowe i mieszkaniowe.

Jednym z największych odbiorców biur w mieście są firmy IT oraz sektor nowoczesnych usług dla biznesu. W ostatnich latach centra usług wspólnych, firmy z sektora IT i BPO sukcesywnie rozszerzały swoją działalność, dzięki czemu Łódź uplasowała się na piątym miejscu w kraju, w drugiej grupie ośrodków BPO/SSC pod względem wielkości zatrudnienia w sektorze i jego dojrzałości. W 92 centrach nowoczesnych usług dla biznesu pracuje dziś w Łodzi przeszło 26 tys. osób, a roczny wzrost zatrudnienia wynosi ponad 11 proc.  

Łódź jest siódmym rynkiem biurowym w kraju. Oferuje ponad 580 tys. mkw. powierzchni w 96 budynkach biurowych, a prawie 90 tys. mkw. pozostaje w budowie. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat zasoby biurowe Łodzi wzrosły o ponad 60 proc. Dzięki realizacji atrakcyjnych obiektów komercyjnych, takich jak wielokrotnie, nagradzany kompleks Monopolis, czy projektom Fuzja, Textorial Park, Hi Piotrkowska i ukończonemu niedawno React miasto zyskuje coraz większe znaczenie jako ośrodek biznesowy.  

Kompleksy mixed-use w postindustrialnym stylu

Atrakcyjność Łodzi podbijają z pewnością słynne, łódzkie, postindustrialne kompleksy typu mixed-use oparte na rewitalizacji dawnych zabudowań fabrycznych z charakterystycznymi budynkami z czerwonej cegły.  

Bazą kompleksu Monopolis są zabudowania zabytkowych zakładów Monopolu Wódczanego z 1902 roku, Księżego Młyna natomiast zabytkowy kompleks fabryczny obejmujący posiadłości rodziny Scheiblerów oraz Grohmanów. Piotrkowska 217 jest zaś kulturalno-rozrywkowym kompleksem, który powstał w przestrzeni po dawnej odlewni żelaza Józefa Johna. Wieloetapowo realizowana Fuzja mieści się na 8 ha terenie dawnych zakładów włókienniczych Karola Scheiblera, które stanowią dziedzictwo Łodzi Fabrycznej. 

W Widzewskiej Manufakturze znajdują się natomiast cztery 140 letnie pofabryczne obiekty wpisane do ewidencji zabytków jako zespół urbanistyczny pofabrycznej Łodzi. Także w planowanym projekcie wielofunkcyjnym Targowa 2, usytuowanym na obszarze NCŁ w pobliżu dworca Łódź Fabryczna, zachowane zostaną zabytkowe budynki.

Efektem pozytywnych przemian, jakie Łódź przeszła w ostatnich latach są zajmowane przez miasto zwycięskie pozycje w prestiżowych rankingach. W rankingu Business-Friendly Perception Index w 2021 roku Łódź uznana została za najbardziej atrakcyjne dla biznesu miasto w Europie Środkowej i Wschodniej. Uplasowała się też na pierwszym miejscu w rankingu Emerging Europe – Business Friendly Cities Perception 2020 w kategorii Business Climate – the most friendly city. 

Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna w 2020 roku została z kolei uznana w rankingu fDi Magazine (Financial Times) za najlepszą strefę ekonomiczną w Polsce i trzecią najlepszą na świecie. 

kwi 07 2022 Jakie mieszkania wybierają najmłodsi nabywcy...
Komentarze: 0
Jakie preferencje mają najmłodsi klienci deweloperów? Jak dużą grupę kupujących stanowią osoby w wieku do 30 lat? Na jakie mieszkania się decydują? Jakie czynniki przesądzają o zakupie? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl

Andrzej Oślizło, prezes zarządu Develia S.A. 

Wśród klientów poniżej 30. roku życia największą popularnością cieszą się mieszkania trzypokojowe, które stanowią aż 60 proc. naszej sprzedaży. Wybierając takie lokale, planują w dłuższej perspektywie czasowej powiększenie rodziny. Zwracają również uwagę na to, aby na osiedlu lub w najbliższym otoczeniu znajdował się plac zabaw i tereny zielone. Aż 82 proc. nabywców z tej grupy posiłkuje się przy transakcjach kredytem hipotecznym. Kawalerki i lokale dwupokojowe stanowią niewiele ponad 20 proc. sprzedawanych przez nas nieruchomości.  W większości są nabywane za gotówkę przez nabywców inwestycyjnych.  

Małgorzata Ostrowska, dyrektor Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction Holding S.A.

Nasi najmłodsi klienci stanowią 10 proc. wszystkich nabywców. Interesują ich mieszkania do 45 mkw. z ładnym widokiem, położone na jak najwyższym piętrze. Dlatego tak dobrze sprzedawały się lokale w wieżowcu Bliska Wola Tower, gdzie z mieszkań na najwyższych piętrach roztacza się widok na panoramę Warszawy oraz w budynku Hanza Tower z widokiem na panoramę Szczecina i okolic.

Angelika Kliś, członek zarządu Atal S.A.

Klienci do 30. roku życia stanowią około 20-30 proc. wszystkich naszych klientów. Single decydują się głównie na mieszkania dwupokojowe o powierzchni około 45 mkw. lub mieszkania trzypokojowe o metrażu około 55 mkw. Rodziny najchętniej wybierają mieszkania trzypokojowe wielkości 55-60 mkw. oraz mieszkania czteropokojowe wielkości około 75 mkw. Preferencje są relatywnie „standardowe”: ekspozycja okien na południe i zachód, brak widoku na ulicę, mieszkanie z ogródkiem lub tarasem. Chętnie decydują się też na pakiet wykończeń.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immobilier Polska 

Każdy klient ma indywidualne potrzeby i wcale nie zawsze jest tak, że to osoby młodsze kupują mieszkania o mniejszych metrażach. W zeszłym roku 25 proc. naszych klientów stanowiły osoby w wieku 30 lat lub młodsze, które nabywały mieszkania o powierzchni przeciętnie 54 mkw., a więc średniej wielkości. 

Zauważamy, że najmłodszym klientom zależy przede wszystkim na łatwym dostępie do infrastruktury, w tym komunikacji miejskiej, gastronomii, usług i handlu, a najbardziej istotny jest łatwy dostęp do placówek edukacyjnych. To znaczy, że kluczowe znaczenie ma dla nich lokalizacja inwestycji, oczywiście w określonym standardzie. To osoby najczęściej preferujące miejski styl życia, przy czym zależy im również na dostępie do przestrzeni sprzyjających rekreacji i odpoczynkowi. Cenią też zielone otoczenie i rozwiązania ekologiczne.

Adrian Potoczek, dyrektor ds. rozwoju w Wawel Service

Dziś inaczej niż kiedyś, klienci zdają sobie sprawę, że mieszkanie, w które inwestują w młodym wieku raczej nie będzie służyć im aż do końca życia, ale z biegiem czasu wymienią je na większe. Zainteresowanie kawalerkami i dwupokojowymi mieszkaniami, zazwyczaj z salonem z aneksem kuchennym i sypialnią  jest więc spore wśród osób do 30. roku życia. Zauważyliśmy również większe zainteresowanie osiedlami położonymi w otoczeniu zieleni. Bardzo ważnym aspektem dla młodych jest również sprawna i szybka komunikacja z centrum oraz innymi dzielnicami miasta. 

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Preferencje najmłodszych klientów z roczników 90-95 to najczęściej mieszkania dwupokojowe lub małe trzypokojowe o powierzchni około 56 mkw. Wówczas mamy do czynienia z młodym małżeństwem lub narzeczeństwem. Ich preferencje to najczęściej mieszkania na wyższych piętrach oraz dobrze nasłonecznione. Głównym wyznacznikiem pozostaje niezmiennie cena. Na to wpływ ma najczęściej zdolność kredytowa oraz pomoc rodziców.

Karolina Bronszewska, członek zarządu, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

Nasi klienci w grupie wiekowej do 30. roku życia najchętniej wybierają mieszkania jedno lub dwupokojowe o metrażach do 45 mkw. W efekcie pandemii nawet częściej są to dwa pokoje niż kawalerka, ponieważ na dobre zagościł model pracy hybrydowej, który wymaga znalezienia dodatkowej przestrzeni do pracy w domu. Z całą pewnością przy wyborze pierwszego mieszkania kluczowymi czynnikami jest cena, lokalizacja z dobrym dostępem do transportu publicznego oraz infrastruktury handlowo-usługowej, a także ogólnodostępne miejsca parkingowe. Nie bez znaczenia jest nowoczesny, estetyczny wygląd budynku i standard jego wykonania, ale też zielone otoczenie, które dla młodych osób oznacza przede wszystkim przestrzeń do rekreacji i odpoczynku. 

Bartosz Kuźniar, prezes zarządu Lokum Deweloper S.A. 

Osoby poniżej 30. roku życia to grupa dojrzałych i świadomych konsumentów, a ich udział wśród kupujących odzwierciedla strukturę społeczną. Tak zdefiniowana grupa jest bardzo liczna i zróżnicowana. Należą do niej osoby zarówno finansujące zakup nieruchomości przy pomocy rodziców, jak i Ci, którzy posiadając kilkuletnie doświadczenie zawodowe nabywają lokum przy użyciu środków własnych. Portfel zakupów młodych klientów jest różnorodny i obejmuje mniejsze mieszkania położone w centralnych lokalizacjach, z doskonałą, również pieszą komunikacją, jak również duże, rodzinne metraże, które oferujemy we wszystkich naszych inwestycjach. Niewątpliwym atutem tych ostatnich są komfortowe powierzchnie do życia oraz duże balkony, tarasy lub prywatne ogródki. 

Edyta Kołodziej, dyrektor sprzedaży i marketingu w Nickel Development

Warto rozgraniczyć, kto jest klientem, a kto ostatecznym użytkownikiem mieszkania. Rzeczywiście w budowanej przez nas inwestycji FIQUS Marcelin dużą, o ile nie przeważającą część mieszkańców, stanowić będą osoby młode. Jednak nie zawsze są one klientami, ponieważ podpisującymi umowę kupna/sprzedaży nieruchomości bardzo często są ich rodzice, starający się zapewnić swoim dzieciom dobry start na początku kariery lub nawet na początku studiów. Natomiast, jeśli chodzi ściśle o nabywców w tak młodym wieku, stanowią oni niewielki procent. Głównie wybierają dwupokojowe mieszkania o powierzchni 36-42 mkw. Zwracają uwagę, nie tylko na przemyślane, ustawne układy mieszkań, ale również na dodatkowe udogodnienia, jakie oferuje budynek, w tym przestrzeń co-livingową, sprzyjającą pracy hybrydowej i gastronomię na jego terenie. Kluczowa jest dla nich także lokalizacja zapewniająca bliskość komunikacyjną centrum miasta. A zatem sąsiedztwo transportu publicznego i pojazdów współdzielonych jest często podkreślanym atutem wspomnianego już FIQUSa oraz wieżowca ST_ART Piątkowo, w którym oferujemy gotowe mieszkania.

Marcin Michalec, CEO Okam

Posiadamy zróżnicowaną ofertę mieszkaniową, przeznaczoną także po części dla młodszych grup nabywców. Powstająca w Łodzi Strefa PROGRESS oferuje duży procent małych lokali dla osób, które doceniają mieszkania w centrum, rozbudowaną infrastrukturę handlowo-usługą oraz równowagę między życiem zawodowym i prywatnym, czyli w znacznym stopniu dla osób w wieku 20-30 lat.  
Osoby młodsze stanowią znaczny odsetek nabywców oferowanych przez nas mieszkań. 

Z jednej strony jest wśród nich duże zainteresowanie lokalami o powierzchni około 25-30 mkw., często jednopokojowymi z aneksem kuchennym. Takie mieszkania wybierają młodzi, którzy niedawno weszli na rynek pracy i nie posiadają dużej zdolności kredytowej lub zakup w trakcie studiów sfinansowali im rodzice. Pośród naszych klientów z młodszej grupy wiekowej są i tacy, którzy myślą w perspektywie o założeniu czy powiększeniu rodziny i preferują większe metraże z dwoma czy trzema pokojami.  

Bartłomiej Mandryga, kierownik działu sprzedaży i marketingu PCG S.A.

Najmłodsi klienci szczególną uwagę zwracają na aspekty ekologiczne inwestycji. Jak zawsze duże znaczenie ma też układ mieszkania względem stron świata, widoki z okien i cena. To są bardzo indywidualne preferencje, które ściśle wiążą się m.in. z trybem wykonywanej pracy. W przypadku gdy jest ona zdalna, duże znaczenie dla kupujących ma dodatkowy pokój, cicha okolica, otoczenie zieleni i bliskość terenów rekreacyjnych, jak np. w osiedlu Victoria Apartments w Szczecinie. W zależności od rodzaju inwestycji wśród klientów osoby do 30. roku życia stanowią do 30 proc. nabywców na rynku popularnym i około 10 proc. nabywców na rynkach inwestycyjnym i premium. W tej grupie mieszkania dwupokojowe z aneksem kuchennym wybierają najczęściej single, natomiast pary decydują się na przyszłościowe trzy pokoje o metrażu około 50 mkw.

Janusz Miller, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu Home Invest 

W zależności od konkretnej inwestycji mieszkaniowej z naszej oferty obserwujemy, że w ostatnim czasie osoby do 30. roku życia stanowią 25-30 proc. kupujących. Co do preferencji w kwestii zakupów, to oczywiście różnią się, gdyż zależą m.in. od tego, czy te osoby są singlami, młodymi parami, czy też już małżeństwami. Wszystko też zależy od zasobności portfela lub zdolności kredytowej. Jednak najczęściej wybierają mieszkania dwupokojowe w dobrze skomunikowanych osiedlach, aby szybko dostać się do pracy, sklepów oraz miejsc rozrywki.   

Joanna Janowicz, dyrektor zarządzająca w firmie Constructa Plus

Według naszych obserwacji, klienci przed 30-tką stanowią niewielki procent osób, które kupują samodzielnie mieszkania. Mieszkania dla młodych ludzi de facto kupują ich rodzice. Najczęściej są to małe, jedno i dwupokojowe jednostki o powierzchni do 45 mkw. Zwykle jest to pierwsze lokum na czas studiów lub po znalezieniu pierwszej pracy. Ważna jest lokalizacja mieszkania. Musi być w pobliżu szeroko pojętych usług, począwszy od restauracji, a na klubach fitness kończąc, a przede wszystkim mieć łatwy dostęp do transportu publicznego. Dla młodych osób to priorytet. ponieważ nie mają i najczęściej również nie chcą mieć samochodów. Dla nich korzystanie ze współdzielonych środków transportu to nieodłączny element miejskiego stylu życia, na którym najczęściej im zależy, jeśli poszukują mieszkania w dzielnicach bliskich centrum.

Sebastian Barandziak, prezes zarządu Dekpol Deweloper

Osoby do 30. roku życia stanowią około 20 – 25 proc. wszystkich, naszych klientów. Można wyróżnić kilka czynników pod względem preferencji zakupowych najmłodszych klientów. Do nich na pewno należy dogodna lokalizacja czyli położenie względem głównych tras komunikacyjnych miasta i transportu miejskiego, a także dobry dostęp do zaplecza handlowo-usługowego. Istotna jest wielkość mieszkania, obejmująca z reguły dwa lub trzy pokoje. Zauważalny jest też trend na lokale czteropokojowe. Oprócz tego dla tej grupy nabywców ważna jest  dodatkowa przestrzeń w postaci ogrodu, tarasu lub balkonu, dostępność samochodowych miejsc postojowych oraz atrakcyjność zagospodarowania terenów zewnętrznych czyli tereny zielone, miejsca do odpoczynku i rekreacji. 

Agata Zambrzycka, dyrektor ds. Relacji z Klientem w Aria Development

Klienci młodzi, do 30 roku życia to około 20-30 proc. kupujących, którzy wybierają głównie mniejsze dwu, maksymalnie trzy pokojowe mieszkania. Najbardziej zależy im na cenie oraz dogodnym połączeniu komunikacyjnym z Warszawą, gdzie zazwyczaj pracują. Ważny też jest szybki termin realizacji, ponieważ w większości uruchamiają kredyt na etapie budowy i chcieliby jak najszybciej opuścić wynajmowane mieszkanie i przeprowadzić się do własnego.

Jarosław Kozak, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa

W naszych inwestycjach skupiamy się na budowie większych mieszkań, czyli nasze lokale częściej trafiają „w ręce” osób starszych, nieszukających pierwszego mieszkania, a kolejnego. Z przeprowadzonych przez nas analiz, po zakończeniu sprzedaży w gdańskiej inwestycji Atol, wynika, że młodzi klienci do 30. roku życia stanowili przeszło 6 proc. wszystkich kupujących. Biorąc pod uwagę, że w nieruchomości były tylko 2 lokale o powierzchni około 30 mkw., można wywnioskować, że młodsi klienci niekoniecznie szukają tylko małych mieszkań. Z naszych obserwacji wynika, że takim osobom zależy na komforcie, dobrym rozkładzie i miejscu parkingowym. Natomiast, jeśli mieszkanie jest kupione jako inwestycja pod wynajem, musi po prostu spełniać aktualnie panujące trendy na tym konkretnym rynku.

DOMPRESS
kwi 01 2022 Walter Herz wspiera firmy z Ukrainy
Komentarze: 0
Firma doradcza Walter Herz wspólnie z partnerami stworzyła inicjatywę bezpłatnej pomocy w zakresie doradztwa biznesowo-inwestycyjnego, prawnego oraz kadrowego firmom przenoszącym działalność z Ukrainy do Polski, dzięki specjalnie stworzonemu projektowi i platformie

Motywacją do podjęcia inicjatywy, jak tłumaczą autorzy projektu, była chęć niesienia pomocy ukraińskim firmom, które zmuszone zostały do ewakuacji z własnego kraju na skutek rosyjskiej inwazji i relokowania działalności. 

– Wciąż jest niewiele długoterminowych koncepcji związanych z merytorycznym wsparciem inwestorów z Ukrainy, dlatego opracowaliśmy projekt, dzięki któremu w dłużej perspektywie będziemy mogli nieść pomoc ukraińskim przedsiębiorcom z korzyścią dla naszej gospodarki. Poprzez platformę, którą właśnie uruchomiliśmy możemy zaoferować bezpłatne doradztwo firmom, które przenoszą się do Polski z zagrożonych terenów. Inwestorzy z Ukrainy nie wiedzą, jak poruszać się w realiach naszego środowiska biznesowego, dlatego nasz projekt obejmuje kompleksowe doradztwo. Udzielamy informacji dotyczących rejestracji spółek, prawa podatkowego, prawa pracy, kosztów rekrutacyjnych i czynszowych, a także pomagamy w znalezieniu przestrzeni biurowej i magazynowej – mówi Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner, CEO w Walter Herz. 

Partnerem projektu pomocowego stworzonego przez Walter Herz jest Page Group, firma rekrutacyjna o zasięgu globalnym oraz firma prawnicza LSW Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy. Taka współpraca otwiera więcej możliwości. Firmy z Ukrainy mogą liczyć na kompleksowe informacje i obsługę. – Do uczestnictwa w naszym przedsięwzięciu dołączyła także Polska Agencja Inwestycji i Handlu oraz lokalne działy obsługi inwestorów, działające przy urzędach miast. Daje nam to możliwość szerszego  doradztwa w dziedzinie inwestycji, bazującego nie tylko na komercyjnych propozycjach naszego rynku, ale także opartego na konkretnych opcjach rozwoju biznesu w wybranych lokalizacjach, oferowanych przez samorządy, co obejmuje także ulgi, jakie proponują inwestorom – przyznaje Bartłomiej Zagrodnik. 

Firma Walter Herz stale poszukuje nowych możliwości celem zwiększenia skali pomocy, przede wszystkim poprzez poszerzanie współpracy z partnerami. W inicjatywę włączyło się już kilka podmiotów, do których dołączają kolejne firmy zdecydowane bezpłatnie udzielać pomocy ukraińskim inwestorom.      

Przedsiębiorcom przenoszącym biznes z terenu Ukrainy na nasz rynek doradcy Walter Herz dostarczają wiedzę na temat ogólnej sytuacji gospodarczej w naszym kraju, potencjału poszczególnych sektorów rynku w danych lokalizacjach oraz rynku pracy i mechanizmów związanych z prowadzeniem firmy.  

- Informacje, jakie pozyskują firmy z Ukrainy dotyczą kosztów prowadzenia biznesu w Polsce, które związane są m.in. z wynajmem powierzchni, rejestracją firmy czy zatrudnieniem pracowników. Wraz z naszymi partnerami prowadzimy wideokonferencje, podczas których udzielamy praktycznych wskazówek odnośnie aktualnych uwarunkowań rynków lokalnych w naszym kraju. Rekomendujemy optymalne rozwiązania w określonych przypadkach. Dzielimy się informacjami zawartymi w naszych raportach oraz pomagamy tworzyć analizy porównawcze dotyczące różnych lokalizacji, którymi inwestorzy są zainteresowani – informuje Mateusz Strzelecki, Head of Tenant Representation/Partner w Walter Herz.     

Mateusz Strzelecki zauważa, że sporą grupą przedsiębiorców z Ukrainy, którzy korzystają z doradztwa są firmy technologiczne oraz IT, zatrudniające co najmniej kilkadziesiąt osób. – Pierwszym wyborem jest dla nich Warszawa i Kraków. Decydują się też na Wrocław albo Trójmiasto. Przede wszystkim, na początku zainteresowani są wynajmem powierzchniami coworkingowymi w danym mieście oraz aspektami, jakie niesie proces uruchomienia działalności w Polsce – dodaje Mateusz Strzelecki.    
 
Zdaniem Magdaleny Zagrodnik, Head of HR & Marketing, Partner w Walter Herz, migracje uchodźców w dłuższej perspektywie pozytywnie wpływają na rynek pracy. – Wielokrotnie potwierdziły to już analizy przeprowadzone w różnych krajach, które mierzyły się ze zjawiskiem dużej migracji. Niestety statystyki notowane aktualnie pokazują, że podmioty z Ukrainy po krótkim pobycie w Polsce w dużej mierze opuszczają nasz kraj i przenoszą się dalej, do krajów Europy Zachodniej. Musimy więc podejmować jak najszersze działania zmierzające do tego by ukraińskie marki na stałe przeniosły się do nas i miały realny, pozytywny wpływ na naszą gospodarkę, a nie tylko traktowały Polskę jak przystanek w drodze do innego kraju – mówi Magdalena Zagrodnik.

- Chciałabym również dodać, że w ramach projektu pomocowego stworzyliśmy sekcję, do której zapraszamy różne organizacje wspierające jednostki, niosące pomoc ukraińskim dzieciom, takie jak na przykład przedszkola, szkoły językowe, czy pracownie psychologiczne, itp. Mamy nadzieję, że dzięki temu przy współudziale naszych partnerów będziemy mogli oferować naprawdę wszechstronne wsparcie – informuje Magdalena Zagrodnik. 

Walter Herz