Kategoria

Nieruchomości, strona 1


kwi 10 2024 Czy mieszkania będą droższe
Komentarze: 0

Czy wraz ze spadkiem inflacji ceny nowych mieszkań przestały rosnąć? Czy w tym roku możemy spodziewać się dalszych podwyżek? Jakich? Jakie czynniki o tym zdecydują? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.

W 2024 roku obserwujemy wzrosty cen mieszkań, choć mają one łagodniejszy charakter niż w ciągu minionych 12 miesięcy. Przyczyną jest w dużym stopniu wąska oferta dostępnych gruntów pod zabudowę mieszkaniową, które także cały czas drożeją. Po okresie pewnej stabilizacji cen generalnego wykonawstwa tu także mamy do czynienia z podwyżkami, co jest związane z uwolnieniem funduszy w ramach Krajowego Planu Odbudowy i wzrostu popytu na usługi budowlane.

Zbigniew Juroszek, prezes Atal

Oczekujemy, że w tym roku ceny mieszkań będą dość stabilne, a pod koniec roku można się spodziewać większego ruchu, w związku z nowym programem kredytów, czy wzrostem kosztów wykonawstwa i materiałów po tym, jak zaczną ruszać pierwsze inwestycje finansowane z odblokowanego KPO. W takim scenariuszu można zakładać umiarkowaną, kilkuprocentową podwyżkę cen mieszkań w skali całego 2024 roku.

W tym roku spodziewamy się kontynuacji trendów rynkowych zapoczątkowanych w 2023 roku. Widzimy, że kwestie administracyjne oraz biurokratyczne będą dalej miały wpływ na podaż na rynku pierwotnym. Będą jednym z kluczowym czynników wpływających na rosnące koszty działalności, co finalnie przekłada się na wyższy koszt końcowy zakupu mieszkania.

Największe spółki deweloperskie będą poprawiały swoją konkurencyjność za sprawą możliwość zakupu dużych gruntów, pozwalających na powstanie wieloetapowych inwestycji. Będą też miały dostęp do atrakcyjnego finansowania swoich przedsięwzięć. Dodatkowymi czynnikami stymulującymi mogą okazać się zarówno obniżki stóp procentowych w drugiej połowie roku, jak również uruchomienie nowego rządowego wsparcia dla kupujących mieszkania.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Ani wzrost, ani spadek inflacji nie jest wprost proporcjonalny do wzrostu cen mieszkań. Oczywistym jest, że ceny wykonawstwa energii, transportu i materiałów mają znaczący wpływ na wzrost cen mieszkań, ale nie są to jedyne czynniki cenotwórcze w przypadku mieszkań. Na tym rynku zasadnicze znaczenie ma relacja podaży do popytu efektywnego, czyli nie zainteresowania mieszkaniami, ale realnych możliwości nabywczych.

Podaż ze względu na niedobór gruntów i ciągnące się latami procedury formalne, kurczy się z roku na rok a przy stymulowanym programami rządowymi popycie, to gotowy przepis na kolejny wzrost cen.

Szacujemy, że do połowy roku ceny będą rosły w tempie 1-2 proc. miesięcznie. Znaczące odbicie cen przewidujemy w drugiej połowie roku.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Ceny mieszkań rosną i niestety tego procesu nie zatrzyma sama spadająca inflacja. Wpływ na cenę nieruchomości ma wiele innych czynników. Po pierwsze, mamy do czynienia z bardzo wysokimi cenami gruntów, których dostępność maleje, w związku z tym ich zakup wiąże się z coraz wyższymi kosztami.

Kolejna rzecz to wciąż wysokie koszty realizacji inwestycji, także poprzez rosnące wynagrodzenia pracowników czy nowe regulacje prawno-techniczne. Wszystkie rozciągające się w czasie formalności i procesy administracyjne związane z budową to także kolejny koszt. To wszystko składa się na końcową cenę m2.

Damian Tomasik, prezes zarządu Alter Investment

Wyhamowanie inflacji to na pewno dobry prognostyk ustabilizowania cen mieszkań, jednak zmiany jakie zachodzą w zakresie przepisów dotyczących warunków technicznych mogą przynieść kolejne fale podwyżek. Wymagania, jakie stawiane są przed deweloperami w związku z tymi zmianami przełożą się na jakość budowanych mieszkań, ale należy się spodziewać, że ta podwyższona jakość spowoduje dalszy wzrost cen.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Ceny mieszkań są przede wszystkim warunkowane cenami materiałów budowlanych oraz niską podażą, która jest wynikiem zbyt wolnych procedur administracyjnych. Czas oczekiwania na uzyskanie pozwolenia na budowę obecnie trwa około 1,5 roku - 2 lata, a kiedyś było to 6-9 miesięcy. Ograniczony dostęp do gruntów, a także mała liczba wydawanych pozwoleń na budowę znacznie spowalnia proces realizacji projektów, a także wpływa na systematyczny wzrost cen mieszkań. Dlatego administracja państwowa, jak i samorządowa powinny maksymalnie ułatwiać procedury, tak aby budowy mogły być realizowane jak najsprawniej. To jest przestrzeń, która na pewno powinna być poprawiona.

Andrzej Gutowski, wiceprezes i dyrektor Działu Sprzedaży Ronson Development

Rynek nieruchomości podlega zmianom cenowym. Należy jednak pamiętać, że wartość nieruchomości kształtuje wiele czynników, a wskaźnik inflacji jest tylko jednym z nich. Przede wszystkim, na cenę nieruchomości ma wpływ nabycie gruntów, a obecnie brak dostępnych działek z odpowiednimi pozwoleniami na budowę lub objętych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego powoduje wzrost cen ziemi. Długotrwałe procedury administracyjne i uzyskanie pozwolenia na budowę wydłużają czas wprowadzenia inwestycji na rynek. Do tego należy dodać ogólny wzrost kosztów realizacji inwestycji. To wszystko powoduje, że może nastąpić dalszy wzrost wartości nieruchomości. Przewiduje się jednak, że tempo wzrostu będzie niższe od tego, które miało miejsce w ostatnich miesiącach, a spodziewany wzrost cen do końca 2024 roku będzie jednocyfrowy.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Ceny nowych mieszkań wciąż utrzymują się na rekordowo wysokim poziomie. Obecnie sytuacja cenowa na rynku nieruchomości w dużej mierze zależy od daty wprowadzenia nowego programu dopłaty do kredytów mieszkaniowych oraz jego warunków. Warto jednak wiedzieć, że na ceny mieszkań wpływa wiele różnych czynników, m.in. poziom stóp procentowych, dostępność kredytów hipotecznych, demografia, migracje zarówno Polaków, jak i obcokrajowców, czy ceny materiałów budowlanych.

W 2024 roku na rynku pojawiły się lokale, których budowę rozpoczęto w 2022 r., a był to okres, gdy liczba rozpoczętych budów była mniejsza niemal o 20 proc. niż średnia z lat 2019-2021, co skutkuje niedopasowaniem popytu i podaży. Dlatego w tym roku prognozowany jest dalszy wzrost cen. Eksperci szacują nominalny wzrost cen mieszkań o 10-15 proc.

Piotr Ludwiński, dyrektor ds. Sprzedaży i Obsługi Klientów w Archicom

Według danych rynkowych dynamika wzrostu cen mieszkań w czwartym kwartale 2023 roku wyniosła około 14 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej. Potwierdzają to wyniki ankiety przeprowadzonej wśród deweloperów, z której wynika, że podwyżki cen z ich perspektywy sięgnęły około 15 proc. Ponadto, branża prognozuje, że w 2024 roku wzrost będzie mniejszy, ale nadal utrzyma się na dwucyfrowym poziomie. W związku z tym, nie należy spodziewać się spadku cen mieszkań, przede wszystkim ze względu na rosnące koszty zakupu materiałów budowlanych oraz gruntów, których dostępność jest coraz bardziej ograniczona.

kwi 05 2024 Kurs na wzrost
Komentarze: 0

Piotr Szymoński, Director w Walter Herz

Sektor handlowy nie zwalnia
Pandemia, konflikt w Ukrainie oraz inflacja i wysokie stopy procentowe, które przyniosły ostatnie lata przemodelowały rynek nieruchomości na świecie. Efektem globalnego spowolnienia był również ubiegłoroczny, blisko trzykrotny spadek wartości wolumenu transakcji w sektorze nieruchomości w Polsce w porównaniu z rokiem poprzednim.
Trudniejsze otoczenie gospodarcze wywarło wpływ na rozwój rynku komercyjnego w naszym kraju, nie wyhamowały jednak wszystkie sektory. W nowych warunkach dobrze radzi sobie rynek powierzchni logistyczno-przemysłowy oraz handlowych, których potencjał w ostatnich latach szybko wzrastał.
Największy progres, zarówno pod względem nowej podaży, jak i udziału w transakcjach inwestycyjnych w ostatnim roku odnotował sektor handlowy. W 2022 roku zasoby nowoczesnych powierzchni handlowych w Polsce zwiększyły się o około 350 tys. mkw. W ubiegłym roku nowa podaż wyniosła ponad 450 tys. mkw., w tym około 70 proc. powierzchni dostarczyły nowe retail parki i centra convenience. Prognozy mówią, że w tym roku przyrost nowej powierzchni utrzyma się na podobnym poziomie, jak w roku ubiegłym.
To właśnie projekty realizowane w mniejszym formacie od kilku lat przynoszą sektorowi największy wzrost. Na terenie kraju mamy ponad 600 parków handlowych o powierzchni minimum 2 tys. mkw. Na tego typu obiekty handlowe przypada 3,6 mln mkw. powierzchni. W budowie pozostaje około 400 tys. mkw. powierzchni handlowych. Aż 80 proc. nowej przestrzeni do handlu dostarczą wkrótce retail parki i mniejsze centra zakupowe, które budowane są we wszystkich rejonach kraju, w tym w znaczącej części w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców.
Pojawiają się jednak głosy, iż nasycenie parkami handlowymi zbliża się do poziomu, który skłania do analizy fundamentów dalszego rozwoju takich projektów. W mojej ocenie, na mapie handlowej Polski wciąż są miejsca, gdzie brakuje nowoczesnej powierzchni handlowej. Deweloperzy aktywni w tym sektorze mają ambitne plany. Zamierzają rozbudowywać swoje portfolia. Najemcy również deklarują chęć rozwoju swoich sieci. Na polski rynek weszło tylko w minionym roku prawie 30 nowych marek. Klienci natomiast powrócili do tradycyjnych zakupów i wypełniają tłumnie obiekty handlowe, co sprawia, że centra zakupowe znajdują się ogólnie w dobrej sytuacji operacyjnej.
Bezpieczna opcja inwestycyjna
Bardzo dobra kondycja retail parków, z których większość w momencie otwarcia może pochwalić się kompletem najemców, jak również ogólnie rynku powierzchni handlowych w Polsce, na którym jest tylko 3 proc. pustostanów, zachęca inwestorów do aktywności. Zaufanie do retail parków znacząco wzrosło podczas pandemii, kiedy w przeciwieństwie do dużych centrów handlowych, świetnie prosperowały.
Ugruntowany już status parków handlowych i lokalnych obiektów zakupowych jako jednych z najbezpieczniejszych aktywów na rynku nieruchomości potwierdza m.in. struktura transakcji inwestycyjnych w Polsce w 2023 roku. Sektor nieruchomości handlowych okazał się atrakcyjniejszy dla inwestorów od biurowego. Pod względem wartości transakcji uplasował się na drugiej pozycji, po magazynach. Z transakcjami o wartości ponad 440 miliony euro aktywa handlowe wygenerowały około 30 proc. całkowitej wartości akwizycji zarejestrowanych w Polsce.
W centrum zainteresowania inwestorów były przede wszystkim parki handlowe i centra typu convenience, które zapracowały na 60 proc. wolumenu transakcyjnego w sektorze handlowym. Większość sfinalizowanych transakcji mieściła się w przedziale od 20 do 30 mln euro.
Już w 2022 roku mogliśmy obserwować wyraźny wzrost udziału aktywów handlowych w inwestycjach. Sektor handlowy, z dominacją retail parków, wygenerował około 26 proc. całkowitego wolumenu inwestycyjnego.

Nowi inwestorzy i marki

W minionym roku utrzymywał się też popyt na regionalne galerie handlowe, nie przewiduję jednak w najbliższych kwartałach powrotu transakcji, których przedmiotem byłyby duże centra handlowe. Aktywa dostępne w sektorze umożliwiają także atrakcyjne zakupy oportunistyczne, niosące możliwość wzrostu rentowności inwestycji m.in. poprzez wyburzenia i zmianę funkcji.

Rynek inwestycyjny oczekuje na zapowiadane obniżki stóp procentowych w Europie i USA, a tym samym spadek kosztów finansowania inwestycji. Powrót do inwestowania w Polsce największych międzynarodowych podmiotów pozwoliłby zwiększyć wolumen transakcyjny w drugiej połowie roku.
Optymizm niesie też napływ na polski rynek nowych graczy, zainteresowanych produktami handlowymi, wśród których można wymienić m.in. firmę Lords LB Asset Management, BHM, Leoff, czy Frey.

Uważam, że w perspektywie średniookresowej rynek parków handlowych ma zdrowe fundamenty do dalszego wzrostu. Wysoki koszt realizacji projektów nie idzie w prawdzie w parze ze wzrostem wysokości czynszów, zaś poziom yieldów tworzy presje na marże deweloperskie, niemniej popyt na parki handlowe po stronie inwestorów pozostaje wciąż wysoki.

 

kwi 05 2024 Parki handlowe – dzisiejsze możliwości...
Komentarze: 0

Autor: Artur Czuba, Associate Director, Investment

Parki rosną
Na przestrzeni ostatnich lat parki handlowe rozwijały się głównie w rozmiarach zazwyczaj nie przekraczających 5 000 mkw. Funkcjonowały jako dopełnienie już istniejącej oferty handlowej lub powstawały w mniejszych miastach, często będąc pierwszym obiektem handlowym o nowoczesnym charakterze. Aktualnie widzimy trend rozszerzania tych metraży – w procesie budowy lub rozbudowy znajdują się 32 duże parki handlowe (GLA powyżej 5 000 mkw.). 6 z nich przekracza 20 000 mkw. GLA i łącznie odpowiada za ponad 50% nowej powierzchni w tym segmencie. Największym parkiem handlowym na etapie budowy jest Sun Park Mysiadło, który pod koniec 2024 roku zaoferuje 55 000 mkw. GLA.
Duże parki handlowe często zastępują centra handlowe o znaczeniu regionalnym, zapewniając najemcom niższe koszty operacyjne i umożliwiając ekspansję na terenach dotychczas niedostępnych. Ze względu na swoją atrakcyjność i zdolność do przyciągania klientów, duże parki handlowe zaczęły skupiać uwagę operatorów tradycyjnie kojarzonych z centrami handlowymi, którzy chętniej otwierają tam swoje sklepy, widząc potencjał dla rozwoju. Często są to marki z ekonomicznego sektora odzieżowego, punkty gastronomiczne czy usługi takie, jak np. sale zabaw, przedszkola lub siłownie.
Mimo spowolnienia, parki handlowe dalej poszukiwane
Mimo ogólnego spowolnienia na rynku inwestycyjnym, parki handlowe nadal cieszą się dużym zainteresowaniem, pozostając jednym z preferowanych typów aktywów wśród inwestorów. Te obiekty są postrzegane jako względnie stabilne i bezpieczne pod względem inwestycyjnym, przy czym ich koszt jest relatywnie niski, z typowymi wartościami transakcji wahającymi się między 5 a 15 milionami euro.
W 2023 roku, parki handlowe i mniejsze obiekty typu „convenience” reprezentowały 56% łącznego wolumenu inwestycji w sektorze handlowym, stanowiąc także około połowy wszystkich zrealizowanych transakcji. Pierwszy kwartał 2024 roku przyniósł już kilka takich transakcji, z udziałem Avison Young w roli pośrednika sprzedającego 2 z nich. I spodziewamy się kilku kolejnych przejęć dużych parków handlowych w najbliższych miesiącach.
Polska, z uwagi na swój rozmiar, dynamiczny rozwój ekonomiczny i dużą liczbę miast, wyróżnia się na tle innych krajów, gdzie ceny parków handlowych są znacznie wyższe. Z tego względu, nasz kraj co roku przyciąga nowych inwestorów szukających atrakcyjnych ofert. W 2023 roku na polskim rynku zadebiutował francuski inwestor FREY, nabywając Park Handlowy Matarnia w Gdańsku, co było jedną z trzech największych transakcji w 2023 roku. Z kolei 2 parki handlowe typu „convenience” na Śląsku zainteresowały austriackiego inwestora typu „family office”, którego wprowadził na rynek zespół Avison Young.
Ze względu na dostępność gruntów inwestycyjnych, a także na fakt, że segment parków handlowych nie jest jeszcze nasycony, oczekujemy kolejnych projektów deweloperskich tego typu formatów handlowych. Aktualnie w budowie jest ok. 50 obiektów tego typu. Warto zwrócić uwagę, że wolumen inwestycyjny zależy w głównej mierze od deweloperów dostarczających na rynek nowy produkt: w 2023 roku to właśnie nowe projekty (istniejące do 2 lat na rynku) stanowiły 40% sprzedanych parków handlowych.
Brak portfeli, więcej indywidualnych kupujących
Polski rynek parków handlowych jest ciągle rozdrobniony, co potwierdza również niska liczba transakcji portfelowych. W 2023 roku na rynku handlowym sprzedano 3 mniejsze portfele parków handlowych, z czego Avison Young doradzał przy 2 z nich.
Na lokalnym rynku nie ma zbyt wielu ofert portfeli parków handlowych czy sklepów operatorów spożywczych, co wyraźnie odróżnia Polskę od rynków zachodnich. Główni lokalni inwestorzy, nabywając parki handlowe, nie planują ich szybkiej odsprzedaży, celując w długoterminowe zyski z wynajmu. Tym samym, rynek portfeli parków handlowych pozostaje stosunkowo mało aktywny.
Kto kupuje?
W Polsce, ponad 20 podmiotów inwestycyjnych poszukuje parków handlowych, co świadczy o znacznej konkurencji na rynku, mimo jego ochłodzenia. Jeśli chodzi o pochodzenie inwestorów, wyraźnie widoczny jest wzrost zainteresowania graczy z Europy Środkowo-Wschodniej, krajów bałtyckich, a także lokalnych. Często są to inwestorzy indywidualni lub małe „family offices”. Inwestorzy indywidualni wciąż chętnie kupują również pojedyncze sklepy spożywcze, przebijając często oferty funduszy inwestycyjnych.
Największym wyzwaniem jest aktualnie znalezienie obiektu w odpowiedniej cenie, oferującego przy tym wysoką jakość. Preferowane są nowe obiekty w dużych miastach z długoterminową umową z sieciowym operatorem spożywczym. Na rynku nie brakuje ani chętnych do kupna, ani ofert sprzedaży.

 

mar 25 2024 Co jest dziś najważniejsze dla osób kupujących...
Komentarze: 0

Jakie czynniki decydują o wyborze mieszkań? Co jest teraz kluczowe dla nabywców? Jakie nowoczesne rozwiązania technologiczne wdrażane są w nowych inwestycjach? Które są najwyżej punktowane przez kupujących? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Tomasz Kaleta, dyrektor Departamentu Sprzedaży, Develia S.A.

Dziś – chyba bardziej niż kiedykolwiek – dla kupujących najbardziej liczy się cena mieszkania. Dlatego nasze lokale projektujemy w taki sposób, aby były jak najbardziej funkcjonalne, bez zbędnych ciągów komunikacyjnych. Tam, gdzie jest to możliwe, rozkłady mieszkań umożliwiają ich ewentualną rearanżację, jak na przykład wydzielenie dodatkowej, niewielkiej sypialni lub miejsca do pracy w dużych kawalerkach czy mieszkaniach dwupokojowych. Kupujący mają zagwarantowaną dodatkową powierzchnię zewnętrzną w postaci tarasu lub balkonu, a w przypadku kondygnacji parterowych – ogródka. Staramy się dobierać lokalizacje naszych inwestycji tak, by powstawały w okolicy o rozwiniętej infrastrukturze usługowej i edukacyjnej, w sąsiedztwie terenów zielonych i rekreacyjnych.

Angelika Kliś, członkini zarządu Atal

Dla kupujących kluczowymi parametrami wyboru jest zwykle cena, lokalizacja oraz jakość budownictwa, w tym zastosowane rozwiązania projektowe i funkcjonalne. Bywa, że te czynniki mają dla poszczególnych klientów różną wagę, jednakże większość kupujących zwraca uwagę na skomunikowanie, estetykę wykończenia, zagospodarowanie terenów zewnętrznych i udogodnienia, a także bliskość terenów zielonych i rekreacyjnych.

Coraz powszechniej klienci oczekują rozwiązań ekologicznych, ograniczających zużycie energii w częściach wspólnych, gdyż przekłada się to na ograniczenie kosztów. Dlatego montujemy w naszych inwestycjach panele fotowoltaiczne czy stosujemy retencję wody.

Cezary Grabowski, dyrektor sprzedaży i marketingu Bouygues Immoblier Polska

Jednym z najważniejszych czynników, który decyduje o zakupie mieszkania, jest lokalizacja. Klienci bardzo często zwracają uwagę na fakt, jak daleko będą musieli dojeżdżać do pracy, czy dzieci będą mogły chodzić pieszo do szkoły, a także, czy w pobliżu znajduje się odpowiednia infrastruktura i przystanki komunikacji miejskiej. Oczywiście lokalizacja wymarzona przez klientów nie zawsze jest lokalizacją, w której finalnie decydują się kupić mieszkanie. Powodem są tu ograniczenia finansowe, dlatego jeżeli już wybiorą dzielnicę, w której znajdują się inwestycje podobne cenowo, to wybiorą tę, która posiada pożądane przez nich atuty, takie jak odpowiednio nasłonecznione i widne mieszkania, funkcjonalne rozkłady, duże balkony, miejsca postojowe, rowerownie i komórki lokatorskie, rozwiązania ekologiczne czy estetycznie zaprojektowane części wspólne oraz zadbany i dobrze zagospodarowany teren bezpośrednio przy inwestycji.

W kwestii ekologicznych rozwiązań liczą się przede wszystkim te, które wpływają na oszczędność energii, a w dalszej perspektywie na obniżenie rachunków. Z tego powodu pod koniec 2023 roku wprowadziliśmy do nowych inwestycji system automatyki mieszkaniowej Appartme. Zwiększa on bezpieczeństwo lokalu, a także pozwala oszczędzać energię.

Zuzanna Należyta, dyrektor ds. handlowych w Eco Classic

Najważniejsze dla klientów cechy inwestycji są częściowo zależne od segmentu rynku. W segmencie popularnym kluczowym czynnikiem jest cena. Kolejna cecha to ilość pokoi w stosunku do powierzchni. Pozostałe kwestie to dostępność komórek lokatorskich i miejsc postojowych, wykończenie część wspólnych i zagospodarowanie terenu. Klienci cenią zielone patia z placami zabaw, pozbawione ruchu samochodowego. Istotną zaletą jest również balkon, zwłaszcza w przypadku większych mieszkań, im większy tym lepiej.

Małgorzata Ostrowska, dyrektorka Pionu Marketingu i Sprzedaży w J.W. Construction

Coraz częściej pada pytanie o czynsz oraz o ogólne koszty utrzymania nieruchomości, jako że obserwujemy w ostatnich latach ich stały wzrost. Przykładowo, z początkiem tego roku wzrosło minimalne wynagrodzenie, które dotyczy służb utrzymania nieruchomości, np. ochrony, firm sprzątających czy pielęgnujących zieleń. Przełoży się to na wzrosty czynszów.

Staramy się spoglądać na rynek w długofalowej perspektywie, dlatego też przewidzieliśmy ten trend już wcześniej. Zgodnie z naszą strategią, inwestujemy w ostatnim czasie w technologie szkieletowe i budownictwo bazujące na prefabrykatach z drewna wraz z dodatkowymi, ekologicznymi rozwiązaniami, jak fotowoltaika, pompy ciepła czy rekuperacja. Realizowane przez nas w tym duchu efektywne energetycznie inwestycje, jak Naturalnie Aluzyjna i ECOBerensona w Warszawie czy Apartamenty na Wzgórzach w podkrakowskiej Zawadzie są, nie tylko przyjazne dla środowiska, ale wyróżniać się będą również niskimi kosztami utrzymania nieruchomości.

Dorota Gdaniec, specjalista ds. sprzedaży gruntów w Alter Investment

Dzisiejszy rynek mieszkaniowy jest bardzo rozwinięty i zróżnicowany pod względem udogodnień. Nabywcy z pewnością cenią sobie dostęp do komunikacji oraz infrastruktury handlowo-usługowej. Niemniej jednak, sam projekt musi cechować się udogodnieniami, bardzo istotna jest ilość miejsc parkingowych oraz winda. Jeden z naszych projektów przewiduje wyprowadzenie szybu windy aż na dach budynku, dzięki czemu mieszkańcy będą mogli korzystać z usytuowanego tam terenu rekreacyjnego, zapewniającego widok na panoramę Gdańska.

Mariola Żak, dyrektor sprzedaży i marketingu w Aurec Home

Dzisiejszy klient rozglądający się za mieszkaniem od dewelopera jest świadomy i dobrze wyedukowany. Szuka nie tylko wygodnego lokalu, ale komfortowej i funkcjonalnej przestrzeni do życia. Mieszkańcy ekologicznego osiedla Miasteczko Jutrzenki chwalą udogodnienia, które zapewniają im relaks i wypoczynek tuż obok miejsca zamieszkania, tj. edukacyjne place zabaw dla dzieci, zielone dachy, restauracje i kawiarnie, sklepy, lokale usługowe, paczkomaty czy miejsca do ładowania pojazdów elektrycznych. Mieszkańcy doceniają prywatną przestrzeń Aurec Active, w której mogą uprawiać sport o każdej porze dnia i nocy, bez konieczności przemieszczania się do odległych centrów sportowych.

Wszystkie osiedla projektujemy zgodnie z ideą 15 -to minutowego miasta, aby najpotrzebniejsze sprawy załatwić tuż koło domu w czasie nie dłuższym niż kwadrans pieszo lub jazdy rowerem. Projekty realizujemy zgodnie z założeniami zrównoważonego rozwoju i idei smart home. Instalujemy w budynkach elementy oszczędzające energię, m.in.: panele fotowoltaiczne, wentylację mechaniczną czy gruntowne wymienniki ciepła.

Michał Witkowski, dyrektor ds. sprzedaży Lokum Deweloper

Klienci przywiązują dużą wagę do metrażu i układu funkcjonalnego pomieszczeń, a także powierzchni dodatkowych, takich jak garderoby, tarasy czy ogródki. Przyszli mieszkańcy szukają dobrych lokalizacji, które zapewniają szybkie i wygodne dotarcie do szkoły, pracy, na uczelnię. Nasze inwestycje znajdują się w centrum lub w jego sąsiedztwie, co ułatwia swobodne korzystanie z dogodnej komunikacji, infrastruktury miejskiej czy oferty edukacyjnej.

Nabywcy zwracają uwagę także na najbliższe otoczenie mieszkania, doceniając atrakcyjnie zaaranżowane, zielone części wspólne. Cenią sobie udogodnienia takie jak parkingi, place zabaw, siłownie terenowe czy lokale handlowo-usługowe znajdujące się na terenach realizowanych przez nas osiedli. Kupujący coraz częściej poszukują także korzystnej oferty wykończenia lokum pod klucz. Klienci zwracają uwagę również na elementy gwarantujące wzrost wartości nieruchomości w perspektywie czasu, doceniając tym samym podwyższony standard naszych inwestycji. Charakteryzuje je ponadczasowa architektura i wysokiej jakości materiały wykończeniowe budynków. Stylowa mała architektura, fontanny, oczka wodne, kwietne pergole dopełniają estetykę osiedli. Decyzja zakupowa jest coraz częściej powiązana z rozwiązaniami energooszczędnymi obecnymi na osiedlach. Projekty naszych inwestycji uwzględniają duże okna, maksymalnie doświetlające przestrzeń naturalnym światłem, szklenia trzyszybowe, a także oświetlenie led, czujniki ruchu oraz stanowiska do ładowania aut elektrycznych, parkingi i stacje napraw dla rowerów. Nabywcy doceniają także zastosowanie rozwiązań ekologicznych w postaci licznych nasadzeń zieleni niskiej i wysokiej, łąk kwietnych oraz zielonych dachów i ścian, które zapobiegają przegrzewaniu budynków i tworzeniu miejskich wysp ciepła. Na terenach naszych osiedli zapewniamy minimum 30 proc. powierzchni biologicznie czynnej. W projektach uwzględniamy także ogrody deszczowe, mające retencjonować wody opadowe oraz zbiorniki z deszczówką do podlewania zieleni.

Monika Szostek, Marketing Manager w Okam Capital

Atrakcyjna lokalizacja, wysoka jakość wykończenia, a także udogodnienia bezpośrednio na terenie osiedla lub w jego bliskim sąsiedztwie to najważniejsze kryteria, którymi kierują się klienci w segmentach medium plus i premium. Nasze inwestycje mieszkaniowe zlokalizowane są w strategicznych lokalizacjach. Charakteryzuje je rozbudowana okoliczna infrastruktura, łatwy dostęp do ważnych punktów w mieście. Od 2018 roku rozwijamy Nową Politykę Jakości, która obejmuje proekologiczne i funkcjonalne rozwiązania, podnoszące komfort życia, a także wpływające pozytywnie na środowisko naturalne. Stawiamy na rozwiązania smart, umożliwiające zdalne zarządzanie mieszkaniem.

Tworzymy przestrzenie wspólne, Strefy mieszkańca z bilardem, siłownią, sauną czy miejscem do co-workingu, a także zielone tereny do odpoczynku czy aktywnego spędzania czasu na powietrzu.

Joanna Chojecka, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu na Warszawę i Wrocław w Grupie Robyg

Klienci szukający mieszkania są świadomi swoich potrzeb i mają dobre rozeznanie rynku. Dlatego zawsze zwracają uwagę na standard mieszkań. Kupujący oczekują bardzo zaawansowanej oferty technologicznej i eko, a także rozwiązań niskoemisyjnych, jak światłowodów, oświetlenia LED, systemów SMART HOUSE w cenie, trzyszybowych okien, systemu monitoringu i bezpieczeństwa, ale też odpowiedniego zagospodarowania terenu: zieleni, parków, placów zabaw, elementów antysmogowych, ładowarek do samochodów elektrycznych czy ławek solarnych oraz infrastruktury rowerowej. Takie elementy wdrażamy na każdym osiedlu. Dodatkowo balkony, ogródki i loggie są zawsze ważnym aspektem przy podejmowaniu decyzji.

Karolina Bronszewska, dyrektor Marketingu i Innowacji Ronson Development

W procesie wyboru mieszkania czy domu, klienci konsekwentnie przywiązują wagę do trzech kluczowych elementów. Są to lokalizacja, wielkość mieszkania i cena. Coraz większe znaczenie odgrywa również standard inwestycji i zastosowane rozwiązania ekologiczne. Klienci zaczynają myśleć o zakupie mieszkania długoterminowo również w kontekście przyszłych kosztów jego utrzymania.

Dlatego konsekwentnie kładziemy nacisk na zrównoważone budownictwo mieszkaniowe, wprowadzając innowacyjne i ekologiczne rozwiązania. Działania skierowane są na ograniczenie zużycia wody i energii, zwłaszcza w obszarze obsługi części wspólnych nieruchomości. W inwestycjach wielorodzinnych stosujemy zbiorniki retencyjne, panele fotowoltaiczne, systemy rekuperacji oraz oświetlenie LED w częściach wspólnych budynków. Z kolei, w naszych domach jednorodzinnych, takich jak w projekcie Nova Królikarnia, wykorzystujemy hybrydowe systemy grzewcze, łączące pompę ciepła, rekuperację oraz piec gazowy, co zmniejsza zapotrzebowanie na ogrzewanie o około 50 proc. Dodatkowo istnieje możliwość wsparcia energetycznego systemu grzewczego panelami fotowoltaicznymi.

Janusz Miller, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Home Invest

Dla dzisiejszych kupujących mieszkań istotne jest przede wszystkim położenie inwestycji, jakość wykończenia, infrastruktura w okolicy oraz dostępność komunikacji publicznej. Nabywcy najczęściej pytają o plany zagospodarowania przestrzennego w okolicy, dostępność sklepów, placów zabaw, szkół i przedszkoli. W naszych projektach staramy się uwzględnić nowoczesne rozwiązania technologiczne, takie jak inteligentne zarządzanie budynkiem, monitoring, czy możliwość korzystania z rozwiązań ekologicznych.

Dawid Wrona, członek zarządu, dyrektor Zarządzający ds. Sprzedaży i Marketingu w Archicom

Aspekt ceny niezmiennie pozostaje dla nabywców mieszkań istotny, ale coraz częściej są skłonni zapłacić więcej za atrakcyjną lokalizację czy wysoki standard. Do najistotniejszych elementów inwestycji należy dziś rozbudowana infrastruktura komunikacyjna, a także handlowo-usługowa, dostępność miejsc parkingowych w garażach i na zewnętrznych parkingach, a przede wszystkim tereny zielone, sprzyjające relaksowi, integracji sąsiedzkiej oraz rekreacji. Kluczową rolę odgrywają również rozwiązania technologiczne.

W przypadku naszych inwestycji mieszkańcy doceniają udogodnienia Life Service, takie jak mobilny dostęp do części wspólnych, punkt odbioru paczek, stacja ładowania pojazdów elektrycznych czy rowerownie. Jednocześnie nasi klienci komunikują potrzeby związane z usprawnieniem całego procesu zakupowego. Wobec tego oferujemy także usługi komplementarne, jak pakiety wykończenia wnętrz, inteligentne systemy do zarządzania mieszkaniami lub wsparcie w uzyskaniu finansowania czy ubezpieczenia.

mar 22 2024 PO MIPIM 2024. WRAŻENIA I WNIOSKI
Komentarze: 0

Autor: Marcin Purgal, Senior Director, Investment

Polska ciągle na celowniku inwestorów

W nastrojach panujących na MIPIM zauważalny był nieśmiały, umiarkowany optymizm. Dużo mówiło się o Polsce w kontekście stabilnego, silnego ekonomicznie rynku, zapewniającego dobre warunki dla inwestycji w nieruchomości. Dlatego też spodziewamy się, że kolejni nowi gracze zadebiutują w Polsce w tym roku.

Silny pipeline

Widzimy – na podstawie własnych projektów ale również na podstawie rozmów z innymi uczestnikami rynku – że sporo obiektów, z każdego sektora, jest w fazie ofertowania, due diligence czy też nawet ich finalizacji. Ciągle jednak nie są to duże, spektakularne projekty; ale te powinny pojawiać się w miarę poprawy koniunktury na rynku. Patrząc optymistycznie na ilość transakcji liczymy na to, że wolumen inwestycyjny w 2024 roku przekroczy wynik z 2023 roku i da sygnał do wzrostu w kolejnych latach. Niemniej jednak powrót do pełnej płynności z lat ubiegłych zajmie trochę czasu.

Dopasowanie cenowe

Największym wyzwaniem ostatnich dwóch lat była rozbieżność w oczekiwaniach cenowych sprzedających i kupujących – jedni chcieli sprzedać po starych cenach, drudzy – kupić z obniżką wynikającą z uwarunkowań rynkowych. To wstrzymywało finalizacje wielu transakcji. Jednak taki status quo nie mógł trwać wiecznie, transakcje musiały i muszą się dziać, i dlatego obecnie obserwujemy większe kompromisy cenowe po obu stronach. Czas zrobił swoje ale dalej rynek nie ogląda spektakularnych przecen tak jak miało to miejsce w innych krajach europejskich. Co tylko potwierdza silną i niesłabnąca pozycję Polski na międzynarodowej arenie rynku nieruchomości.

Wyczekując na spadek stóp

Gorzej już nie będzie? Cały rynek wyczekuje na spadek stóp procentowych, na który liczymy w 2 połowie roku, co dałoby sygnał na powrót tańszego pieniądza i wzrostu aktywności inwestorów. Problemem nie są obecnie pieniądze, one są na rynku, ale koszt tego pieniądza. Póki stopy nie zaczną spadać, rynek nie ruszy na pełnych obrotach. A kiedy spadną – zapewne rozpocznie się wzmożone tempo zakupów. Więc wygrają ci, którzy będą do tego dobrze przygotowani, wcześniej przeanalizują rynek, upatrzą sobie aktywa i będą lepiej niż konkurencja przygotowani do składania ofert i szybkiej finalizacji transakcji.

Kto kupuje w Polsce?

Ze względu na bieżącą sytuację gospodarczą, geopolityczną czy makroekonomiczną, najbardziej aktywni kupujący na polskim rynku to inwestorzy „value – add” oraz szukający projektów, które wymagają poprawy, solidnego „asset managementu”, a które w przyszłości pozwolą na wygenerowanie wyższych stóp zwrotu. Dalej utrzymuje się sytuacja, gdy to lokalny kapitał z Europy Środkowo-Wschodniej jest najbardziej aktywny w Polsce – inwestorzy z Europy Zachodniej koncentrują się przede wszystkim na polowaniu na okazje w swoich rodzimych krajach. Co ciekawe, dostrzegamy coraz większą aktywność mniejszych podmiotów inwestycyjnych – tzw. „family offices” z krajów europejskich a także, na co czekaliśmy od wielu lat, zwiększone zaangażowanie inwestorów z polskim kapitałem. Te ostatnie dwie grupy kupują głównie mniejsze nieruchomości komercyjne. Polscy HNWI nauczyli się, że na nieruchomościach komercyjnych też można zarabiać, i nawet trochę więcej niż na mieszkaniach.

Retail is back

Sektor handlowy, a szczególnie segment parków handlowych i obiektów typu „convenience”, to obecnie niezmiennie gorący temat. Sam sektor zajął w 2023 roku drugie miejsce pod względem wolumenu, który w ok. 50% był zbudowany w oparciu o transakcje właśnie mniejszymi formatami handlowymi. Do połowy marca tego roku mieliśmy w Polsce już 3 transakcje tego typu aktywami, z dominującym udziałem Avison Young jako doradcy po stronie sprzedającej. A kolejne projekty będziemy finalizować niebawem.

Parki handlowe stanowią niezmiennie wiarygodną i bezpieczną opcję inwestycyjną. Są także tańsze – średnia wartość pojedynczej transakcji waha się w okolicach 5-15 mln euro. Co warto podkreślić - sektor handlowy, najbardziej poturbowany przez reperkusje pandemii COVID-19, wojny na Ukrainie, czy inflacji, najszybciej dostosował swoje ceny do oczekiwań kupujących.

Biura czekają

Czy biura są w kryzysie? Na aktywa biurowe jest dalej apetyt, ale jest on bardzo selektywny, inwestorzy szukają okazji, a gdy dojdzie już do transakcji, trwa ona dłużej. Co ciekawe, rok 2023 był rokiem Warszawy jeżeli chodzi o realizowane transakcje, a obecny wykazuje rosnące zainteresowanie inwestorów również miastami regionalnymi, gdzie obecnie toczy się kilka rozmów pomiędzy sprzedającymi a kupującymi. Zauważalnym jest brak kapitału „corowego” a aktywny jest ten „value-add” i oportunistyczny, który co do zasady nie przepłaca za aktywa a szuka okazji. Zespół Avison Young ma kilka ciekawych ofert biurowych na sprzedaż, i aktywnie poszukuje kapitału który byłby zainteresowany tego typu aktywami. Kluczowe dla sektora biurowego będzie obniżenie stóp procentowych – wtedy wrócą transakcje biurowcami na większą skalę.

Magazyny – szału nie ma

W sektorze magazynowym mamy do czynienia z największą różnicą pomiędzy oczekiwaniami cenowymi sprzedających i kupujących, dlatego, mimo że transakcje się dzieją, ich skala nie jest taka, jaka mogłaby być. Widać że dostosowywanie oczekiwań cenowych zajmuje więcej czasu inwestorom oraz brak jest dużych graczy którzy mogliby zrobić spektakularne transakcje z wolumenami przekraczającymi 100 mln euro.

Nowe sojusze, nowe projekty

Obserwujemy coraz częstsze tworzenie nowych modeli współpracy pomiędzy inwestorami, deweloperami czy właścicielami nieruchomości. Rynek poszukuje alternatywnych rozwiązań i struktur transakcji aby móc inwestować. Dlatego też tworzone są nowe platformy czy to PRS czy „student housing”, coraz częstsze są projekty typu joint-venture. Dzięki temu podmioty te, dzielące koszty inwestycji, mają zapewnioną większą płynność i możliwość realizacji kolejnych projektów, czy też wprost zbudowaniu skali.